Samorządowy kawałek tortu

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kraj

Pamiętających wydawany na kredowym papierze miesięcznik As-Sadaka zapewne sporo jeszcze można by w Polsce odnaleźć. Ta polskojęzyczna libijska konkurentka Ameryki konkurowała na rynku przede wszystkim absurdalnie niską ceną. I odwrotnie proporcjonalną jakością.

As-Sadaka głosiła chwałę pułkownika Kadafiego, który stanął na czele rewolucji przeciw znienawidzonej powszechnie dyktaturze króla Idrisa I, zaś zdobywszy władzę nadal jej przewodził.

Ten model uzyskał nawet swoistą nazwę – była to tzw. dżamahirija. Oczywiście termin ten wymyślił sam Kadafi (Mu’ammar al-Kaddafi).

Wg niego Libia zyskała nową nazwę – Wielka Arabska Libijska Dżamahirija Ludowo-Socjalistyczna.

Minęły lata. Okazuje się, że pomysł walki samym z sobą odnalazł twórczą kontynuację… w Polsce.

Oto żona „gomułkowicza” Borysa Budki, niejaka Katarzyna Kuczyńska – Budka postanowiła kolejny już raz sięgnąć po prezydenturę Gliwic.

Jej głównym hasłem jest:

15 października odzyskaliśmy demokrację i odbiliśmy Polskę. 7 kwietnia odbijemy i odbetonujemy Gliwice.

Przyznam, że zdębiałem. Nie licząc aktualnego prezydenta, zasiadającego na tym stanowisku wyłącznie dlatego, że został namaszczony przez obecnego senatora Zygmunta Frankiewicza, po 1989 r. Gliwice nigdy nie miały władzy innej, niż kojarzonej z Tuskiem.

Senator Frankiewicz wszedł drugi raz z rzędu do „izby refleksji” z ramienia tzw. paktu senackiego.

Wcześniej, od 1991 r. był członkiem Kongresu Liberalno-Demokratycznego (zwanego powszechnie Kongresem Aferalnym), zaś w 2001 r. zakładał śląskie struktury PO. Jednocześnie zaś pełnił funkcję prezydenta miasta (od 1993 do 2019, kiedy to zdecydował się brać udział w wyborach senackich).

Obecny prezio, Andrzej Neumann, to wieloletni z-ca Frankiewicza, któremu zresztą przed ostatnimi wyborami udzielił wsparcia.

Tymczasem Budkowa deklaruje chęć odbijania Gliwic z rąk… PO.

Co więcej, licząc chyba na ogłupienie elektoratu, obiecuje:

Po pierwsze, zasługujemy na wysokiej klasy edukację. Zasługujemy na Gliwice, w których jako rodzic możesz znaleźć miejsce w żłobku, a Twoich dzieci informatyki nie uczy pan wakat i pani zastępstwo. Jesteśmy na Politechnice Śląskiej. Miejscu, które kiedyś było dumą całego kraju. Zasługujemy na Gliwice, w których chcesz się uczyć, z których Twoje dzieci nie wyjeżdżają przy pierwszej możliwej okazji.

Po drugie, zasługujemy na dostępne mieszkalnictwo. Na Gliwice, które nie straszą putostanami, które zdolnym absolwentom dają szanse związać swoja przyszłość z naszym miastem, które oferują dostępne mieszkania na wynajem, które dla ludzi z regionu są miejscem, które chce się nazwać swoim domem.

Po trzecie, zasługujemy na jakościową opiekę zdrowotną. Na programy profilaktyczne, na dowożenie seniorów na wizyty specjalistyczne. Na program antysmogowy. Na szpital, który się rozwija, przyciąga ekspertów i środki finansowe, a nie czeka na jeszcze i jeszcze kolejną kadencję.

Po czwarte, na dobre miejsce do pracy. Na włodarzy, którzy wiedzą, jak wykorzystywać środki unijne na zieloną i cyfrową transformację, które umie współpracować z centralną administracją i walczyć o gliwickie interesy w Warszawie i Brukseli. Które uwolni nasz potencjał, współpracy z uczelnią, lokalizacji przy A1 i A4. Gdzie wokół dworca rozwija się dzielnica biznesowa sąsiadująca z kulturalno-handlową powstałą w oparciu o zabudowania dawnego browaru Scobla. Gdzie w urzędzie istnieje rzecznik przedsiębiorców, dla którego ci są kołem zamachowym gospodarki, a nie solą w oku.

Po piąte, zasługujemy na najlepsze miejsce do życia. Na Gliwice, w których nie ważne w jakiej dzielnicy mieszkasz, masz dostęp do kultury, do wypoczynku. Masz gdzie się spotkać ze znajomymi, czy mają lat 24 czy 84. W których parki nie są oddawane prywatnym inwestorom, w który ulica Zwycięstwa jest kreatywnym centrum miasta. Miasta bez betonozy, ale z miejskim architektem zieleni. Miastem bogatym, ale które zasoby są mądrze wykorzystywane. Ławki w mieście i publiczne toalety, dobre chodniki, drogi, oświetlone przejścia dla pieszych to standard, a nie marzenie. Zasługujemy na Gliwice, w których można się bezpiecznie zestarzeć .

(cyt. za: ]]>https://infogliwice.pl/katarzyna-kuczynska-budka-kandydatka-na-prezydent...]]> )

Fajniste, prawda?

Zwłaszcza stwierdzenie, że teraz POtrzebni są włodarze umiejący współpracować z centralną administracją…

To jawna obietnica nepotyzmu. Pani prezydent miasta będzie korzystać z tego, że jej mąż jest ministrem.

Co tam jakieś przesłanki merytoryczne…

Ważne, że żona Budki (PO) chce odbijać Gliwice z rąk… PO, które przez trzy dekady zdążyło zabetonować miasto.

Lepszych jaj nie wymyśliłby nawet Bareja.

Swoją drogą trzeba jednak podziwiać ambicję pani Katarzyny. Zamiast siedzieć w domu i na przyjęciach przedstawiać się skromnie jako żona ministra zamarzyła zostać prezydentką całkiem sporego miasta.

I wtedy Budka byłby przedstawiany jako „prezydentowy”. ;)

To się nazywa fantazja…

A może rację mają ci, dla których to tylko zwykły podział łupów?

15.02 2024

 

fot. facebook

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

Mafiozi i przestępcy z PO-PSL oraz ruskiej agentury z Polska 2050 w niczym nie różnią się od okupantów sowieckich ze stalinowskiego, zbrodniczego NKWD. Namiestnikami zbrodniczego Kremla sowietyzującymi tzw. PRL byli m.in. sowieccy zbrodniarze z NKWD Jaruzelski i Kiszczak.

  • W niczym od nienawiści bolszewickiej nie różni się także nienawiść mafiozów z PO-PSl i ruskiej agentury z Polska 2050 do prawdy, Polaków polskości i polskiego patriotyzmu.

Potwierdzili to w Sejmie m.in. załgany przestępca z PO ppłk Sikorski z sowieckich tajnych służb oraz jego zwierzchnik führer i mafiozo Tusk - obaj łżący i kłamiący z wprawą bolszewicko-sowieckich zbrodniarzy mordujących Polaków i polskich patriotów.

Tym bardziej, że mafia z PO-PSL i Polska 2050 chroni kilku swoich posłów oskarżanych o poważne przestępstwa - zapewniając im immunitet poselski w Sejmie i Senacie.

Mafiozi i przestępcy z PO-PSL i Polska 2050 łamiąc prawa i konstytucję wprowadzają swój bolszewicki "terror praworządności" - jak to określił przysłany do Polski z pełnej ruskiej agentury i łapowników zbolszewizowanej UE - führer i przywódca tej mafii Tusk.

  • Już od pierwszych dni mafijnego rządu Tuska jego nominaci, niczym przestępcy, łamali prawo i poważnie naruszali konstytucję. Ponadto, pod fałszywymi zarzutami, bezprawnie wsadzili do więzienia niewinnych posłów PiS z CBA, którzy walczyli z przestępczością mafijnego PO-PSL.

Czyli mafiozi i przestępcy z PO-PSL i ruska agentura z Polska 2050 otwierają sobie szeroko drzwi do bezkarnego niczszenia oraz rabowania Polski i Polaków w interesie ruskiej agentury w zbolszewizowanej UE i rabujących Polskę UE oraz Niemczech.

 

Vote up!
5
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1658943