Rudé právo

 Prawo, tak jak My je Rozumiemy.

 Sekwencja- cytat.

 Na razie z wolna... jak żółw...

 Nie ociężale, jest na ustach młodych hunwejbinów biegnących na skraj lewackiej europrzepaści.

 Pomysły dotyczące penalizacji jakichkolwiek określeń które mogą się komuś"skojarzyć" już zapowiadają terror. Tu nie trzeba tłumaczyć, jaki. Jeszcze troszkę, a internet już oficjalnie będzie przeszukiwać soft typu AI. Śledząc wszystko i wszystkich w poszukiwaniu słów- kluczy. Także sferę obrazów, klipów. Nie tylko tekstową.

 Niedawno grzmiano nad określeniem"Chyży". Nie wiem, jak ten oczywisty komplement kogokolwiek uraził. Chyży znaczy szybki, zdecydowany. Nie przymierzając ten, no. No właśnie, kto? A"rój"? Pszczół czy też czegoś innego? Pszczoły, pracowite owady produkujące miodek. Nie dla wszystkich oczywista.

 Można też pójść dalej, rój to całość, jedność w różnorodności. Normalnie, multi- kulti. Wolność. Ale nikt nie wspomni o królowej i trutniach. Bo to też może się kojarzyć.

 Rój to także zbiorowisko wyznawców. A Imię jego... my Tu wiemy, czyje.

 No dość tych niebezpiecznych skojarzeń.

 Dlatego zacząłem od tytułu"kultowego" periodyku. Przebijającego czasem wydawania i tzw. GW i Trybunę, wiadomo czyją.

 ]]>https://pl.wikipedia.org/wiki/Rud%C3%A9_pr%C3%A1vo]]>

 Nadeszło Nowe!

 Z nim nowe wyzwania. I wymogi.

 Dlatego proszę Drogich czytelników o własne propozycje co do wyszukiwania odpowiednich słów- synonimów. I zbitek które"wiedzącym" konspiratorom( bo nieuchronnie nadchodzi nowa konspira )skojarzą się tak jak należy.

 A tu kilka moich propozycji. Ot tak, na dobry początek.

 Np. Rude Pravo przemówił.

 B- Rudy.

 Ma- Rudy.

 Fedwaotrzy- fonetycznie wzór tlenku żelaza- rdzy.

 A za tym idąc- zamiast Żelazny, Rdzawy Kanclerz.

 Wujnia na 102.( wiecie kto, sam użył nazwy owego czołgu )- osobiste określenie dotyczące"fajności" jego osoby. Wkrótce dokonań Uśmiechniętej Władzy pod wiadomym kierownictwem.

 Życzę miłego( lub i nie )tworzenia nowych zbitek słownych oraz wyszukiwania propozycji wyrazów. Które się będą odpowiednio kojarzyć.

 Zatem, do dzieła.

 Aha, dlaczego dział"Kultura"? Bo moja propozycja dotyczy elementów tworzenia własnej kultury.

 W zasadzie kontrkultury słowa.

 Na górze pierwsza strona egzemplarza tytułowej gazety. A na niej jedna z nielicznych dobrych wiadomości.