Donaldissimus, żont fahofcuf i spółkowanie w kanalizacji.

Obrazek użytkownika brian
Kraj



Ktoś mógłby się momentalnie obruszyć: Hamerykę odkrył. Przecież wiadomo że Wybraniec Narodu wybrał na ministrantów, niegroźnych dla siebie głupków, partaczy i złodziei albo "3 w jednym".
Tudzież podstarzałą tudzież chciwą, przechlaną na wylot agenturę. To jasne jak... nasze Słońce Narodu.
Lecz to co"w przelocie " zobaczyłem wczoraj, normalnie, stare dobre czasy. Studio, dziennikarze, naturalnie bezstronni oraz poważny i metyro, emorty, amorty, meryno, tfu!!!
Merytoryczny Wielki Donaldo i jego założenia.(nie wiem, chodziło o szalik, czapkę z Peru, ciepłe kalesony od żony czy pewną ekoozdobę szyjną z konopi, dar wdzięcznych wyborców).
Poważna mina, tym razem bez wilczych wałów nad oczami, nieco zmniejszony szczękościsk, wyćwiczona poza na luzie, nie"siad stojący". No szok, panocku, szok.
I ten potok słów, jak to on i jego żont zrobią nam dobrze. Bo się znają a po tym przebrzydłym... , tu pominę, trzeba posprzątać. Bez zacinek, dosłownie monż zaófania żony nieufności.
Posłuchałem dosłownie jakieś 15 sekund gadki z promptera w odpowiedzi na ustawione pytania.
Za jakiś czas, chyba już w innym kanale(od wpuszczania) to samo ryło.
Tym razem o Naborze. O Boże!!! chciałoby się powiedzieć.
Bedom konkursy robić! Do spółków Skarbu Państfa(tym razem na pewno chodziło o spółkowanie). Fahofcuf szukać. Znów poza, tym razem"na męża stanu". Też posłuchałem krótko, poniżej 10sekund. Mój 78- letni Ojciec: co ty oglądasz??!! Szwabski ryj??
Ja: eee tam, nie widzisz że tylko klikam po kanalizacji.
Tak, to ma tak wyglądać. Zamiast telewizji i netu identyczne ogłupiando, cenzurowany YT dla zwykłych zjadaczy oprogramowania. A na ekranach same szczury z Telawizji. Już jest dobry początek.
I, wiecie, jednego mi było brak. A powinni nas przyzwyczajać.
Zanim odpowiedni program CGI ich wygeneruje. Tłumu klakierów.
Zapomnieli o burzy aplauzu z playbacku.

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)