Niemoralna propozycja
„Bo cie wyp … z rządu!“. Taką „niemoralną propozycję“ złożył podobno jednemu ministrowi swojego gabinetu polski premier. Donald Tusk grzmiał przy tym i wrzeszczał jak „prawdziwy choleryk“, czym wzbudził rzekomo pewne zakłopotanie naszych „postępowych“ mediów. Nawiasem mówiąc, muszą się one w końcu przyzwyczaić do faktu, że coraz trudniej będzie zrobić jakieś przyzwoite ujęcie panu premierowi bądź panu prezydentowi. Nerwowość w strukturach władzy wzrasta, a niektóre hrabiowskie tytuły są po prostu funta kłaków warte.
Dla zwolenników PO „nowy“ obraz szefa rządu musi być prawdziwym szokiem. Donald Tusk był przecież do niedawna przedstawiany w mediach jako spokojny, zrównoważony, opanowany, dobrze wychowany, nie używający brzydkich słów polityk, którego w końcu można było bez poczucia wstydu wysłać na europejskie salony. Nie walczył tam co prawda o polskie interesy, ale za to jak wspaniale reprezentował – zgodnym zdaniem Angeli Merkel i Wladimira Putina - nasz kraj! Państwo, które nareszcie wiedziało, gdzie jest jego miejsce i jak naprawdę wygląda, a mianowicie jak „brzydka panna na wydaniu“, co jednoznacznie potwierdził pewien sekretarz stanu w rządzie Donalda Tuska.
Prasie umyka jednak pewien szczegół w medialnej kampanii „nowego“ wizerunku premiera: on już po prostu „tak ma“, o czym niejednokrotnie mogli się przekonać nawet mniej wnikliwi obserwatorzy polskiej sceny politycznej. Swoich „cholerycznych napadów“ premier Tusk nie mógł powstrzymać szczególnie w stosunku do śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Tu zawsze umiał się wspiąć na szczyty chamstwa wiedząc, że ma za sobą całą dziennikarską zgraję znad Wisły, Renu, Sekwany i Moskwy.
Pana premiera władza w ostatnim czasie wyraźnie męczy i denerwuje. Niestety nie na tyle, żeby dać sobie z nią spokój.
Pewną „niemoralną propozycję“ złożył mi niedawno znajomy zwolennik Platformy. „Jakbyś zechciała zaangażować się w politykę, to ja bym na ciebie zagłosował.“ Na mnie?! Zwolenniczkę premiera bez konta, wielbiciela kotów, mieszkającego z mamusią? Przecież to takie ludzkie, że aż niepostępowe! „No tak“, zmieszał się mój znajomy, „ byłaby w sumie przynajmniej gwarancja, że nie dasz się wciągnąć w jakieś korupcyjne układy".
Oto wiara wyborców PO w ich partię. Chyba zaczynają wątpić?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3368 odsłon
Komentarze
Re: Niemoralna propozycja
10 Lutego, 2011 - 11:55
A czego się Pani spodziewała po piłkarzyku. "Bo cię wyp... z rządu doskonale odpowiada poetyce amatorskich drużyn piłkarskich. Pazdrawiam. tł.
Ha!
10 Lutego, 2011 - 12:32
Ten ktoś-zapewne niechcący..obdarował Cię pięknym komplementem-i Jarosława Kaczyńskiego także;nie zauważając,że..podtopił Tuska..
Patria Opressa
ha ha ha
10 Lutego, 2011 - 12:33
To musiało zabawnie brzmieć - wypiełdolę? Swoją drogą to śmieszy mnie głupota tłuszczy głosującej na PO. Skoro chamskie odzywki są na porządku dziennym w narracji Niesioła, Palikota, Wajdy, Kuca vel Kutza czy nawet starca Bartoszewskiego to myśleli, że kundel Tusk czy też dyplomatoł Komorowski są inni? Współczuć jedynie prostakom i nic więcej. Mój syjamczyk ma bardziej arystokratyczne korzenie, niż ta hołota.
Ja tam psychologiem nie jestem i czasem
10 Lutego, 2011 - 13:08
w ocenach ludzi potrafię się oszukać, ale to, że Tusk jest agresywnym cholerykiem chorym na władzę i sławę widziałam już podczas debaty ze śp. Lechem Kaczyńskim.
Dla mnie człowiek, który mówi przez zaciśnięte zęby i zaciska pięści podczas rozmowy - nie jest człowiekiem spokojnym, zrównoważonym, opanowanym.
To typowy obrazek i zachowanie byłego furera adolfa holera
10 Lutego, 2011 - 17:13
adolf holera zachowywał się dokładnie tak samo gdy spostrzegł że , wojna przegrana , beształ swoich generałów , dymisjonował lub awansował kogo popadnie żeby zachować władzę której już nie miał.Tusk zachowuje się dokładnie tak samo , widmo przegranych wyborów / nieuniknione / sprowadza go do histerii. Tak na marginesie zwróciłem uwagę że brak dużych portretów Tuska , ja osobiście domalowałem mu wąsik ala furer i grzywkę ala furer i wiecie co wyszło ? ORYGINAŁ lepszy od jego poprzednika , typowy furer tylko brakuje mu gestów i krzyków ala furer
"Buzia" Tuska
10 Lutego, 2011 - 15:05
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Z zasady nie oglądam wystąpień płemieła, ale czasem - przez te parę sekund zanim zdążę zmienić kanał - mi ta "buzia" mignie. Oj, nie jest to wizerunek SŁONECZKA PERU, grillującego i kochającego. Gęba zacięta, gestykulacja agresywna... Oj, razem z szatańskim chichotem Niesiołowskiego, pogardliwym "dzikim krajem" Mira i tryumfalnym come-backiem pospolitego oszusta podatkowego Stokłosy mają wielbiciele PO wielce niestrawny zestaw. Smacznego!
P.S. Pamiętacie jak Skarbówka zrujnowała nieumoczony w aferach COMPUTERLAND? Nie dawał łapówek w Ministerstwie Finansów? Nie popierał kogo trzeba?....
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Obawiam się Szanowna Autorko i P.T. Dyskutanci,
10 Lutego, 2011 - 17:42
że "żołnierski" (inni mówią "teologiczny") język płemieła mu wcale, a wcale nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie - będzie "swoim chłopem" dla "elyty", która przecież tak właśnie się wypowiada. Tak, jak pewien peowy kandydat na radnego, który rzekł szczerutko "ja pie..lę, nie wiem". I gdyby go na prochach nie złapali, rządziłby dziś Jaworzyną. Płemieł do dymków sam się przyznał, więc pozostanie "swoim chłopem"
Pozdrawiam
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Tez sie juz nad tym zastanawialam.
10 Lutego, 2011 - 18:33
Za bardzo mi to jednak przypomina propagande minionych czasow, aby moglo byc prawdziwe: premier, "swoj chlop", wszystko robi, aby wyciagnac ten nieszczesny kraj z kryzysu, nawet przemienia sie z baranka w choleryka, beszta ministrow, czyli strasznie sie stara i to nie jego wina, ze wszystko sie wali. Ok, obawiam sie, ze ta wersja takze bylaby "do kupienia" przez wyborcow PO.
kkatarzyna
trzeba było się zgodzić,
11 Lutego, 2011 - 01:31
trzeba było się zgodzić, mielibyśmy już jeden głos więcej :)
pozdrawiam