czy leci z nami psychiatra ?

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Podskakiwanie z wrażenia przeszło mi po licznych kontuzjach oraz wskutek starczego otępienia, nie utraciłem jednakowoż, niestety, wrażliwości na bodźce zwane traumatycznymi.

Mogę bez zaburzenia równowagi hormonalnej oglądać gołe baby i luksusowe pojazdy dwuśladowe, ale na widok pierwszej czy drugiej osoby w państwie (a także bardzo wielu następnych) niektóre z moich narządów wewnętrznych, zwłaszcza gruczoły trawienne, doznają gwałtownych skurczów i - wydzielają, co tam który jeszcze potrafi.

Nie wchodząc w szczegóły, jak dr inż. Lasek czy sędzia Tuleya, mogę stwierdzić z przekonaniem, że moja starość nie jest tak spokojna jakby być mogła - a w związku z tym chyba powinienem wykazać więcej życzliwego zrozumienia dla tych, co walczą słowem lub czynem o eutanazję.

Gdybym zdobył się na więcej empatii (też na "e"), inaczej pewnie bym reagował na wiele bodźców, od A jak Arłukowicz do Z jak ZUS (nie wyłączając O jak Owsiak), a może nawet w ogóle przestałbym reagować, co A. i Z. przyniosłoby odrobinę ulgi w cierpieniach, jakich doznają z mojego powodu, choć nie z mojej winy - a nie tylko im sprawiam przecież kłopot swoim istnieniem.

Niestety, zaburzenia trawienne, choćby objawiały się jeno mdłościami, bardzo obniżają poziom empatii - co w pięknej formie artystycznej pokazał pan Jan Pietrzak (mam na myśli Jego piosenkę z refrenem "rzygać chce się").

Pewnie dlatego czuję antypatię do mędrców w średnim wieku czujących oraz głoszących odrazę, lęk i pogardę wobec starości; owa odraza jest tak selektywna, a lęk i pogarda tak racjonalne, jak reżim dra Pol-Pota.

Mimo rozmaitych istotnych różnic między Kampuczą i Polską
(nie do pokonania, mam nadzieję, w najbliższych latach)
ideokratyczna gerontofobia może wywierać i u nas wpływ znaczący - nie tylko na przemianę materii obywateli.

W moim przypadku ma go od dawna.

Moi Rodzice liczyli się ze zdaniem swoich - więc już w latach dziecinnych bałem się, żeby nie zrobić przykrości którejś Babci (i to nie ze strachu przed "dziadem" którym wtedy straszono dzieci) zaś w latach późniejszych lękałem się o los staruszków, którzy stawali się niepotrzebni i byli bardzo źle traktowani (straszono wówczas nie tylko złowrogim starcem Adenauerem).

Przyszedł czas, kiedy - zupełnie słusznie - straszy się starością jako taką (w najlepszym razie bylejaką), przy każdej okazji wspominając o jej szkodliwości - może dla poprawy samopoczucia młodych, z których nie ma żadnego pożytku, czemu nie są przecie winni - a mają wszak prawo do szczęścia.

Kiedy podejmą oni - lub pokolenie w wieku średnim, które może więcej - decyzję o humanitarnej likwidacji zbędnej części pogłowia w wieku poprodukcyjnym i poprokreacyjnym (nawet "in vitro"), nie będę protestował; prawdopodobnie nie zdążę.

Jestem pewny, że po takiej korekcie demograficznej będzie się nadal kim opiekować i będzie się o kogo troszczyć; kto wie, może nawet będzie kogo otaczać wdzięcznością i szacunkiem, a w potrzebie poprosić o mądrą radę - tak, jak sędziwego pana generała Wojciecha Jaruzelskiego.

Straszyć będzie się zapewne - Kaczyńskim.

Żywym, czy umarłym.

***

Kukułcze Gniazdo, w wigilię Święta które powróciło do polskiego kalendarza, dzięki panu Grzegorzowi Schetynie,
we właściwym trybie.

Brak głosów

Komentarze

Przemiana materii TOWARZYSZY, towarzyszy przemianom
duchowym - wielkodusznych Obywateli Polski…

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#319485

Jakie to szczęście, że towarzysz Tusk za namową żydomasonerii europejskiej (światowej ?)przedłużył nasz marny byt do 67 roku życia.
Gdyby nie ten zacny gest "naszego" przywódcy bylibyśmy narażani na akty eutanazyjne o kilka lat wcześniej.

Niestety dzisiejsza młodzież, nie jest wychowywana (przez państwo) w duchu szacunku do ludzi starych. Wręcz przeciwnie, są przekonani, że stary równa się niepotrzebny a do tego głupi i zacofany.
W swoim zadufaniu zapominają, że za za jakiś czas, to oni będą starzy. Młodzi durnie.
Pozdrawiam

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#319529

A co do pytania w tytule, to odpowiadam : owszem leci a właściwie poleciał, psychiatra Klich (Żyd z pochodzenia) odleciał po rozbrojeniu armii czasowo do Izraela.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#319531

Panie Andrzeju, czy nie zagłębia się Pan aby w tzw. masochizm?

Też lubię sobie pogderać, ale odróżniam figurantów mącących medialnie dzięki armii głupców na dziennikarskich etatach, od realnej siły sprawczej kształtującej naszą rzeczywistość.

Kaczyński niestety nie wzniesie się powyżej roli nowego wodzireja igrzysk, odwracających uwagę tłumu od malejącej ilości chleba...

Niemniej jednak: wciąż gdera Pan uroczo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#319628