Pora wracać, gdyż ryża gapa z krwawym wasylem ....

Trochę mi zeszło, gdy w koszulce( kamizelce) z napisem NP ( he, he! niemal wszyscy myśleli, że to ktoś z press, a ja z ...Niepoprawnych) przewędrowałem od Avdijewki w walczącej z kacapem Ukrainy przez Ryczące Czterdziestki ( zahaczając o nowo obranego prezydenta Argentyny), cztero kilomtrowy Eagle Pass/Del Rio w stanie Texas i powrót nad Wisłę, gdzie Ryża Gapa do spółki z Krwawym Wasylem demolują Polskę.

Na Ukrainie dzieje się nieciekawie.
Z jednej strony niepowodzenie zapowiadanej ofensywy z powodu nie tylko braku dostaw znaczących rodzajów sprzętu ( czołgi Abrams, F !6) broni oraz amunicji do zasięgu 300-500 km, lecz także spory na linii prezydent- dowodzący armią oraz niestety korupcją we wszystkich niemal sferach życia.
Planowane wybory prezydenckie nie sprzyjają jednolitej strategii walki z Rosją, osłabiają także zdolności ofensywne wojsk ukraińskich.
Wydaje mi się, że na ...nieszczęście! dla Ukrainy!, chyba wszystkie główne obozy polityczne dały wiarę w dobre intencje Niemiec jako ich sojusznika!
Prezydent, Żeleński, bracia Kliczko, tudzież i gen. Załużny wpadli w pułapkę Berlina, deklarującego się jako ich główny sojusznik.
Zaś Stany Zjednoczone mogące, zdolne od ręki, aby w formie efektywnej realnej, rzetelnej pomocy wojskowej Ukrainie (wys. 5% ich budżetu obronnego USA ),
spowodować upokorzenie wielkomocarstwowe plany oraz osłabić na wiele lat dążenie Rosji do dominacji, robią bardzo wiele, aby Ukraina straciła Krym oraz wschodnie obszary jej terytorium.
Zaś naiwność Ukraińców zauroczonych Niemcami oraz mirażem ich deklaracji o rzekomej istotnej pomocy wojskowej będzie Kijów drogo kosztować.
Niemcy już rozbili sojusz Polski i Ukrainy, która uznała, że Warszawa jest już jej niepotrzebna.
Zadziałał mit przebogatych, wpływowych Niemiec, silnych Niemiec.
Słaba Ukraina, osłabiana przez D. Tuska od 13 grudnia ub. roku Polska, to dar, prezent dla nawet wyjątkowo nieudolnego Scholza, to spacyfikowanie Trójmorza.

Marzyło mi się pójść śladami-rejsu Vito Dumasa i pokonać Ryczące Czterdziestki w strefie niskiego ciśnienia, pomiędzy 40° i 50° szerokości geograficznej południowej, ale wylądowałem dużo b. na północ i zobaczyłem, co też w Argentynie wyniszczonej wielodekadowymi lewackimi eksperymentami porabia nowo obrany prezydent Javier Milei.
Sam siebie zwie anarchokapitalistą.
Zastał gospodarkę totalnie zdemolowaną, inflacja osiągnęła poziom 211%, najwyższy od 32 lat.
Od listopada do grudnia ceny wzrosły o 25,5% wobec 12,8% miesiąc wcześniej.
A ja znalazłem w tym całym ich bajzlu niesamowitą "perełkę".
Otóż biedny kraj z dziurawym budżetem w ostatnim okresie sfinansował za1 mld $ lewackie fanaberie, produkcję filmów, których nikt, albo niewielu oglądało.
Zapewne niejedną "zieloną granicę" tamtejsi różniści hollandyści i hollandystki nakręcili.

W drodze powrotnej nie mogłem odpuścić Teksasu, gdzie doszło do starcia tego stanu z władzą federalną.
Poszło o nielegalnych imigrantów.
Stan sam w sobie przebogaty; 30 mln mieszk., pkb sytuowałby go jak 8 poz. na świecie.
Władze stanowe powiedziały stop; na rzece granicznej z Meksykiem; kontenery morskie, boje, zasieki, drut żyletkowy.
I lewactwo oraz Biały Dom orzekły ...skandal, faszyzm, rasizm, etc. czyli "wpuście ich, potem zobaczymy kim są"!
Brzmi jakoś znajomo!
Największe hallo wywołały te 4 km zabezpieczeń na 2000 km granicy Teksasu z Meksykiem.
Twarde stanowisko Teksasu poparły 33 z 50 stanów.
Za Bidena 6,3 mln nielegalnych imigrantów trafiło do USA, tylko w grudniu było ich 300 tyś.
W tym bałaganie sprokurowanym przez administrację J. Bidena trudno się bronić administracji stanowej nie tylko Teksasu.
Jedna z form obrony, li tylko symbolicznej!, jest obdarowywanie stanów oraz miast rządzonych przez demokratów tysiącami imigrantów, których wysyła się tamże
autobusami, koleją i nawet samolotami.
"Chcecie ich, to bierzcie", tylko gubernator Abbot z Teksasu wywiózł w ub. r. niemal 50 tyś.
I...lewactwo, ci tak wrażliwi liberałowie oburzeni :" tak nie można, nie dajemy rady! nie mamy miejsc! skończyły się już nam fundusze"!
Są za, są zwolennikami otwartych granic", ale do momentu, gdy to ich nie dotyczy!, nie kosztuje.

Ale trza końca patrzeć!
Tylko, gdzie ten koniec?
Pora do domu, nad Wisłę, na NP.

A tu demolka totalna.
Pajacowaty, cymbałowaty Szymek sam w sobie i ze sobą jest pospołu wszystkim; trybunałem, sądem najwyższym, izbą pracy, czyli coraz bliżej izby...wytrzeżwień, a może nawet i tej, gdzie pasami do łóżka wiążą!
W skrócie, tak na moje, to już niemal dom wariatów, tyle, brzytwa w ręku.
Taa!
Szymek z brzytwą.

Ale jest jeszcze gorzej, czyli ryża gapa i krwawy wasyl.

Szymusia trzeba na razie zostawić, niechaj się dalej samo zachwyca oratorskimi zapiejłami.
Niechaj mu kuchnia sejmowa służy, a plapa niechaj mu się coraz obszerniejszą staje, karczycho rośnie, jak to bywalo u sekretarzy zbrodniczej pzpr.

Ale, że Szymek, to tylko parawanik.
Gorsi, najgorsi są ci dwaj wyżej wspomniani Donald i Wasyl.

Grożni, bo nienawidzą Polski, zrobią wiele, a nawet wszystko, aby nasz kraj pogrążyć w bałaganie, chaosie, a nawet i gorzej, w anarchii.

Ja to wszystko pojmuję na swój rozum tak.
Wnuk wehrmachtowca dogadał się z potomkiem tych, których w 1947 roku ze względu na zagrożenie ówczesnego państwa, musiano przesiedlić z płd wsch Polski i rozsiedlić na tzw ziemiach odzyskanych, gdyż stanowili matecznik, oparcie lokalne dla zbrodniczej upa.

Obaj wyrażnie nie lubią Polski, gdyż jak inaczej można wytłumaczyć ich decyzje demolujące system prawny, ustrój w Polsce.
Dlaczego obaj tak zapiekle anarchizują i podżegają do anarchii innych?
Jak to wytłumaczyć?
Dlaczego tak niszczą?

Tusk w młodości już wyrażał, że Polska, polskość go uwiera.
Potem już jako premier w praktyce to realizował obłędnym resetem z Rosją, uległością wobec Niemiec, UE.
Degradował nasze szanse rozwojowe.
Zaś Bodnar widocznie się czaił.
I dopiero niedawno Polskę, Polaków publicznie sprowadził do ...zwierzątka!, które zadedykował Niemcom już jako "oswojone zwierzątko".
Żeby coś takiego zadeklarować obcemu państwu, trzeba po prostu żle życzyć Polsce, Polakom, nienawidzić naszego państwa, gardzić nim.
Tak to widzę.

I sieją spustoszenie; ryża gapa z krwawym wasylem.

pzdr