Chłam POjęciowy-język Tuska; powierzchowność, frazesy, pustota, obrażanie rywala politycznego.Kaczyński- konkret, troska o kraj.
Językoznawcy ratujcie D. Tuska! Gdzie wasza troska o język?!
Profesorowie miodoustni! jak długo będziecie tolerować język
podwórkowo-trzepakowy?!
Premier Tusk jak taka plotkarska baba, trzepie już kolejny rok jęzorem.
POrażająca pustoto-miernota!
Jego język to zestaw pustych , nic nie znaczących słów!
Frazesy, ogólniki!
A do tego permanentne obrażanie rywala, politycznego konkurenta!
Zestaw inwektyw z psychuszkami w tle!
Zaś treściwe wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego to konkret, celnie ukazujący
bezmyślną, a co gorsza niebezpieczną bo służalczo-poddańczą- czołobitną wobec Rosji / i nie tylko!/ politykę tej ekipy.
Ileż w nich pogłębionych analiz i reasumpcji!
Ileż trafnych, celnych rekapitulacji!
I dlatego takie nienawistne wycie po każdej wypowiedzi prezesa PiS.
Jedyną odpowiedzią D. Tuska są wyzwiska, sformułowania podwórkowo-trzepakowe.
Tylko do tego są zdolni premier i jego zaplecze polityczne.
A językoznawcy?
A puryści językowi!?
Gdzież jesteście?
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1508 odsłon
Komentarze
@Antysalon
16 Września, 2010 - 15:02
Dopiero dzisiaj miałem okazję wysłuchać "kazania" gajowego na Jasnej Górze.
Jedyne co mi przyszło do głowy na koniec tego przemówienia to: "..........mój Boże".
Pzdr
antysalon, rudy i banda co robią z Polakami,
16 Września, 2010 - 23:26
ale co się można po nich spodziewać, zgoda w ich wykonaniu nas zrujnuje, ale ten krzyż co miał łączyć jest dla popaprańców tematem zastępczym od obietnic i cudów niewidów.......10
Marika
Nowomowa Wielkiego Brata PO
17 Września, 2010 - 23:39
Niestety, to nic nowego dla "przewodnika lemingowej części narodu". Jaka treść w działaniu, taka treść języka. Jedno bez drugiego w tym układzie nie może funkcjonować.Od samego początku nie-rządy PO obliczone były na nowomowę pustosłowia. Pytanie fundamentalne: czy po 3 latach takiego ględzenia społeczeństwo jest jeszcze zdolne to przyjąć i strawić? Biorąc pod uwagę wyniki wyborów, plan "zgłupienia narodu" pękł niemal na pół. Czy to "niemal" starczy do wyborów, starczy by wygrać? Jednostajna papka potrafi zadusić nawet gęś. Jak bardzo "lemingi" są odporniejsze od hodowlanej gęsi? Zobaczymy:)....
Kobayaschi
istotnie to wygląda jak tuczenie gęsi na pasztety strasburskie
18 Września, 2010 - 08:17
Kobayashi! masz rację, tyle, że gęsi zawsze protestują przed takim karmieniem na siłę!
A lemingi POddają się temu papkowaniu.
pzdr
antysalon