Multipleks podzielony według klucza

Obrazek użytkownika kowal_jan
Kraj

Multipleks podzielony według klucza

Dokonany podział miejsc na multipleksie cyfrowym jest usankcjonowaniem dotychczasowych wpływów największych mediów w Polsce, które nie kryją swoich preferencji politycznych.

Telewizja Trwam nie otrzymała miejsca na platformie, za to przyznano je stacjom, które są powiązane np. z byłym podwładnym Jana Dworaka, potentatem na rynku przemysłu hazardowego, oraz ze stacją telewizyjną TVN - Zbigniewem Benbenkiem.

Oznacza to, że większe prawa mają prywatne firmy, nastawione na zysk, nierzadko powstałe przed kilkoma miesiącami, niż jedyna telewizja katolicka w Polsce.

Koncesje przyznano spółkom ESKA TV, STAVKA, Lemon Records i ATM. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji twierdziła, że wybierając nadawców na drodze konkursów, chciała zapewnić odbiorcom różnorodną ofertę programową.

Rozrywka zamiast programów religijnych i kulturalnych.

Należy jednak zwrócić uwagę na to, że stacje, które otrzymały koncesję, posiadają ściśle określony repertuar programowy i w swojej ofercie nie mają np. audycji religijnych, transmisji z uroczystości kościelnych, pielgrzymek lub Mszy św., ale również programów informacyjnych, popularnonaukowych, historycznych oraz kulturalnych z tzw. wyższej półki.

Dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis Lidia Kochanowicz-Mańk w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" z 31 sierpnia 2011 r. mówiła: "Wiadomo było, że konkurs wygrają tylko cztery stacje telewizyjne o charakterze wyspecjalizowanym.

ESKA TV nadawać ma całodobowy program muzyczny, prezentujący współczesną popularną muzykę rozrywkową polską i zagraniczną.

Firma Lemon Records Sp. z o.o. emitować ma program Polo TV - także muzyczny, w tym przeważnie polską muzykę rozrywkową, disco polo, biesiadną oraz muzykę etniczną (głównie romską).

Program firmy STAVKA Sp. z o.o. ma mieć nazwę U-TV i składać się powinien z audycji publicystyczno-informacyjno-poradnikowych poświęconych aktualnym wydarzeniom z różnych dziedzin życia (społecznych, gospodarczych, politycznych, kulturalnych).

Spółka ATM Grupa SA nadawać będzie program ATM Rozrywka TV - rozrywkowo-filmowy adresowany do szerokiej publiczności, największą część programu mają zajmować filmy fabularne oraz rozrywka (m.in. talk-show, reality show, quizy, zagadki, kabarety).

Czytelnikom "Naszego Dziennika" pozostawiam ocenę różnorodności programowej oraz wagi i rangi przekazywanych w tych audycjach treści".

Jednak równie kontrowersyjne, co monotematyczne treści audycji tych stacji, są także powiązania kapitałowe, gospodarcze i personalne wspomnianych spółek.

Stacje z ZPR ESKA TV jest częścią Grupy Radiowej Time wchodzącej w skład Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych SA.Holding kontroluje Zbigniew Benbenek. Przez lata głównym źródłem zysków ZPR był hazard w kasynach, salonach bingo i na automatach do gier.

Do kasy ZPR trafiała ponad połowa przychodów ze wszystkich automatów w Polsce.

ESKA TV jest muzyczną stacją telewizyjną, która powstała z multimedialnej platformy internetowej Radia ESKA.

Emisję programów w internecie rozpoczęła w sierpniu 2008 roku. Po roku ESKA TV udostępniła program drogą satelitarną i kablową.

Był on możliwy do odbioru w pakiecie "Style Moda Muzyka".

26 kwietnia 2011 r. KRRiT przyznała ESKA TV koncesję na nadawanie naziemne w ramach naziemnej telewizji cyfrowej, od 19 grudnia 2011 r. stacja nadaje naziemnie. Również i druga spółka, która otrzymała miejsce na multipleksie - Lemon Records - jest powiązana z ZPR.

Spółka jest właścicielem muzycznej stacji telewizyjnej Polo TV, która nadaje muzykę biesiadną, disco polo, folk, cygańską.

Kanał został uruchomiony dopiero w maju 2011 roku. Początkowo stacja ta nie otrzymała miejsca na multipleksie, ale Kino Polska TV.

Dopiero po rezygnacji tego nadawcy Polo TV przyznano koncesję i nadaje naziemnie od 19 grudnia 2011 roku.

Zbigniew Benbenek jest jednym z największych przedsiębiorców w Polsce działających w mediach, rozrywce i grach losowych.

W 2011 r. znajdował się na 66. miejscu listy najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" (335 mln zł), trzy lata wcześniej był na 93. miejscu.

Przez wiele lat był prezesem ZPR, a od 2004 r. jest członkiem rady nadzorczej tej firmy. W skład Grupy Kapitałowej ZPR SA wchodzą m.in.:

  • Media Express sp. z o.o. - wydawca "Super Expressu",
  • Radio ESKA SA, Time sp. z o.o. - dom sprzedaży czasu reklamowego w Radiu ESKA i Gold FM,
  • Wydawnictwo Murator,
  • Orbis Casino sp. z o.o.,
  • Super Media Holding SA.

Szacuje się, że Grupa w 2011 r. przyniosła 1,4 mld zł przychodów i prawie 14 mln zł zysku.

Wspólnik Grzegorza Schetyny Urodzony w 1949 r. Benbenek działalność biznesową rozpoczął jeszcze w czasach PRL, prowadził studencki klub Remont.

W 1991 r. uczestniczył w prywatyzacji Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, w których przez lata pracował.

Warto również wskazać na początki działalności Benbenka w mediach i jego bliskie kontakty z politykami ówczesnego KLD.

Po wyborach parlamentarnych w 1993 r. Grzegorz Schetyna nie dostał się do parlamentu, założył we Wrocławiu pierwszą komercyjną rozgłośnię Radio ESKA.

Pieniądze zainwestował właśnie Benbenek. Pierwszym prezesem rady nadzorczej był Rafał Dutkiewicz.

Radio cieszyło się dużą popularnością. Przy rozgłośni powstała też Agencja Reklamowa Radia ESKA, którą kierowała żona Schetyny, Kalina.

W 1994 r. Radio zostaje sponsorem strategicznym sekcji koszykówki Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław, drużyna staje się najlepsza w Polsce.

To na tamte lata datują się kontakty Schetyny z Ryszardem Sobiesiakiem późniejszym "bohaterem" afery hazardowej.

Benbenek znał się z Sobiesiakiem od lat. Spotkał się z nim już w 1990 r. przy okazji zakupu udziałów w spółce, której prezesem był właśnie Sobiesiak.

Byli konkurentami na rynku hazardowym, co ujawniło się w czasie prac komisji śledczej ds. afery hazardowej.

Sobiesiak twierdził przed komisją, że nie lubi Benbenka. Ujawnił wtedy także, że zna byłego szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego i byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego.

Zapewnił jednak, że nigdy nie rozmawiał z nimi na temat przepisów regulujących rynek hazardowy.

W 2000 r. klub koszykówki przekształcił się w spółkę akcyjną, w której Schetyna miał większość udziałów. Jednak w tym samym roku Schetyna wycofuje się z biznesu.

ESKĘ obejmuje Benbenek, który w ciągu kilku lat przejmował częstotliwości ponad 20 niezależnych stacji, tworząc radiową sieć ESKI.

RMF twierdziło, że Benbenek był wtedy częstym gościem KRRiT. Podczas przesłuchań przed komisją śledczą ds. afery Rywina sekretarz Krajowej Rady Włodzimierz Czarzasty "tłumaczył się z korzystnych dla ZPR-u decyzji koncesyjnych - np. jedna z rozgłośni sieci, Radio ESKA Kraków, otrzymało od KRRiT częstotliwości po zlikwidowanym arbitralnie przez Radę Radiu Blue FM" - czytamy w informacji RMF. "Pianista" hazardu O Benbenku zrobiło się głośno w 2003 r., kiedy był wymieniany jako "ważny gracz" przy tworzeniu ustawy o grach losowych uchwalanej wtedy w Sejmie przy aktywnym udziale posła SLD Jerzego Jaskierni oraz Zbigniewa Chlebowskiego z PO.

Radio RMF podawało, że w czasie prac nad ustawą w Sejmie było dużo lobbystów i bardzo intensywnie działał wtedy m.in. Zbigniew Benbenek, notabene prezes stowarzyszenia menedżerów działających w branży gier losowych. Benbenek uczestniczył w posiedzeniach komisji oraz podkomisji. Te nie były wówczas protokołowane.

Lobbujący we własnej sprawie Benbenek dyskutował więc z tworzącymi prawo posłami i słuchał ich dyskusji.

Benbenek w przemyśle hazardowym był aktywny także w późniejszych latach. Według "Dziennika. Gazety Prawnej", na początku 2011 r. grupa kontrolowała aż 22 z 35 kasyn na polskim rynku.

Do imperium Benbenka należą salony gier Bingo Centrum. Benbenek w sprawie przemysłu hazardowego był przesłuchiwany 8 kwietnia 2010 r. przed sejmową komisją śledczą ds. afery hazardowej.

Przyznał wtedy, że posiada udziały lub współpracuje ze spółkami, do których należy ok. 7-8 proc. rynku hazardowego. Jego firmy zarządzają 11 lub 12 kasynami, mają też kilkaset (do tysiąca) automatów do niskich wygranych.

Twierdził, że ZPR kontroluje wszystkie swoje automaty, gdyż już od 2003 r. są one "spięte w system". Ryszard Sobiesiak i Jan Kosek w podsłuchanych rozmowach zgryźliwie nazywali go "Perkusistą".

Benbenek pytany, czy wie, że był tak nazywany, odpowiedział, że wolałby, żeby mówiono o nim "Pianista". Przyznał, że jest wrogiem ludzi związanych z tzw. niskim hazardem: "Jestem wrogiem tych ludzi. Sądzę, że gdyby nie nasza bardzo twarda postawa, to niski hazard zostałby wprowadzony w 1997 roku".

W kwietniu 2010 r. media podawały, że Grupa ZPR chce kontrolować większość kasyn w Polsce. Spółki związane z ZPR też chcą otwierać kasyna. ZPR ma w całej Polsce około 80 salonów.

W całym kraju działało 27 kasyn, a może ich być 52. ZPR docelowo chce walczyć aż o 50 z 52 lokalizacji. Tomasz Szakiel, obecny prezes ZPR, oceniał: "Liczymy, że mimo aż 50-procentowego podatku ten biznes może być rentowny.

Będzie tak, jeśli przynajmniej część graczy z zamykanych salonów i punktów z automatami przeniesie się do kasyn. To plan ryzykowny, ale spróbujemy go wdrożyć". Wiosną 2011 r. Benbenek odkupił za pośrednictwem spółki Media Express 33 proc. udziałów w sieci kasyn Orbis Casino.

Najpierw dyrektor w TVP, potem wiceprezes ATM Dziwnym zbiegiem okoliczności również kolejna spółka, która otrzymała od KRRiT miejsce na multipleksie - Grupa ATM, wywodzi się z Wrocławia.

Firma powstała w lutym 1992 r., siedzibę ma na Bielanach Wrocławskich. Grupa ATM jest największym niezależnym polskim producentem telewizyjnym.

Dysponuje własnym zapleczem technicznym. Posiada ok. 14 proc. udziałów w rynku, którego wartość szacuje się na 750 mln złotych.

W skład Grupy Kapitałowej ATM wchodzi 9 spółek zależnych:

  • ATM Grupa SA,
  • ATM System Sp. z o.o.,
  • ATM Studio, ATM FX Sp z o.o.,
  • Aidem Media Sp. z o.o.,
  • Baltmedia Sp. z o.o.,
  • Profilm Agencja Filmowa Sp. z o.o.,
  • A2 Multimedia Sp. z o.o.,
  • Studio A Sp. z o.o.
  • Spółka A2 Multimedia należy do ATM Grupa SA i Agora SA.

Została zarejestrowana w 2008 roku, kapitał zakładowy spółki wynosi 4 mln zł, obie firmy objęły po 50 proc. udziałów. Natomiast Studio A jest firmą producencką, którą w 1994 r. współzakładał m.in. Jan Dworak, obecny przewodniczący KRRiT.

Grupa ATM jest powiązana kapitałowo i personalnie z innym nadawcą - Polsatem. W 2010 r. największymi udziałowcami byli:

  • Dorota i Tomasz Kurzewscy - posiadali 40 proc. kapitału,
  • Zygmunt Solorz miał ponad 17 proc.,
  • ING Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA - 12,6 proc.,
  • AMPLICO Otwarty Fundusz Emerytalny - 6,5 procent.

Wiceprezes Andrzej Muszyński w latach 1992-2001 był dyrektorem Biura Reklamy telewizji Polsat, a Barbara Pietkiewicz w latach 1993-2003 pełniła funkcję dyrektora programowego Polsatu.

Spółka ATM od lat współpracuje z Polsatem i TVP.

Była producentem seriali "Świat według Kiepskich", "Ekipa" oraz programu "Big Brother" i "Bar".

Blisko 99 proc. produkcji Grupy ATM sprzedawane jest w Polsce, głównymi odbiorcami są Polsat (57 proc.) i TVP (25,6 proc.).

Prezesem Grupy ATM jest Tomasz Kurzewski, wiceprezesem Maciej Grzywaczewski, który był w latach 2004-2006 bardzo bliskim współpracownikiem ówczesnego prezesa TVP Jana Dworaka.

Grzywaczewski był wtedy szefem Programu 1 TVP, z telewizji odszedł razem z Dworakiem w 2006 roku. Grzywaczewski przeszedł do prywatnego sektora, został członkiem zarządu spółki producenckiej ATM.

Media podawały, że osoby związane z ATM wpłaciły w 2007 r. na kampanię PO przynajmniej 38 tys. złotych. Na listach tych wpłat znajdują się m.in. była wiceprezes ATM Dorota Michalak-Kurzewska (ponad 14 tys. zł) i Maciej Grzywaczewski (10 tys. zł).

Ciekawa informacja dotyczyła również tego, że w 2008 r. firma Grupa ATM odpowiadała za realizację orędzia Donalda Tuska.

ATM wystąpiła do KRRiT z wnioskiem o rozszerzenie koncesji na nadawanie rozsiewcze cyfrowe dla kanału ATM Rozrywka.

Kanał ten otrzymał koncesję na nadawanie naziemne 26 kwietnia 2011 roku. Już w maju 2011 r. Grzywaczewski chwalił się, że "według informacji medialnych - taką koncesję otrzymaliśmy.

Więcej informacji na ten temat nie mogę podać". W połowie stycznia 2012 r. mówił już, że "chcielibyśmy wystartować z kanałem ATM Rozrywka pod koniec maja br.". Do spółki z TVN Kolejną firmą, która uzyskała naziemną koncesję cyfrową jest STAVKA sp. z o.o. Spółka powstała bardzo niedawno, bo w 2005 roku.

Założyły ją Bernadetta Machała-Krzemińska i Magdalena Olszewska. Firma zajmuje się przeprowadzaniem castingów do filmów, seriali i produkcji telewizyjnych oraz reklam. STAVKA współpracowała przy produkcji takich seriali, jak: "Plebania", "Dwie strony medalu" czy "Londyńczycy".

Spółka związana jest z firmą Besta Film, producentem filmów i produkcji telewizyjnych. W lutym 2011 r. STAVKA wystąpiła do KRRiT o przyznanie koncesji na nadawanie kanału publicystyczno-informacyjno-poradnikowego o nazwie U-TV. 26 kwietnia 2011 r. KRRiT przyznała temu kanałowi koncesję na nadawanie cyfrowe.

Tymczasem już we wrześniu 2011 r.

Grupa TVN zawiązała współpracę ze STAVKĄ. Grupa TVN kupiła 25 proc. udziałów w spółce w zamian za wsparcie technologiczne dla tego nadawcy.

W komunikacie TVN czytamy: "TVN zapewni wsparcie technologiczne w zakresie produkcji i nadawania kanału U-TV w ramach pierwszego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej.

Współpraca w zakresie sprzedaży reklam będzie polegała na włączeniu kanału U-TV do oferty Premium TV.

Jednocześnie U-TV uzyska dostęp do bogatych zasobów archiwalnych oraz treści informacyjnych Grupy TVN.

TVN SA nabyła także 25 proc. udziałów w STAVKA za łączną kwotę 1 095 000 złotych". Dyrektor departamentu rozwoju biznesu TVN Olgierd Dobrzyński oceniał, że U-TV ma duży potencjał: "Wierzymy, że obie strony odniosą korzyści ze współpracy w ramach Premium TV.

Dzięki infrastrukturze grupy Besta-Film, do której należy STAVKA i wsparciu Grupy TVN, U-TV będzie jedną z najciekawszych propozycji w ramach pierwszego multipleksu".

Stacja rozpoczęła nadawanie programu 2 stycznia 2012 r. pod nową nazwą - TTV. Polityk PO krytycznie o decyzji KRRiT Wykluczenie Telewizji Trwam z multipleksu wywołało falę oburzenia.

Argumenty Fundacji Lux Veritatis przekonywały nawet osoby niezwiązane z tą telewizją. Krytycznych opinii nie kryli także niektórzy politycy PO, np. poseł Jacek Żalek w artykule zamieszczonym w "Rzeczpospolitej" z 26 stycznia 2012 r. napisał: "Dla wszystkich ubiegających się o nadawanie reguły gry powinny być takie same.

Tymczasem w opisywanej sprawie zachodzą poważne wątpliwości, które trzeba wyjaśnić. Jak się okazało, ani STAVKA, ani Lemon nie mają np. bazy produkcyjnej i emisyjnej.

Ponadto uzupełniły swoje dokumenty finansowe po wyznaczonym terminie. Mało tego, Lux Veritatis zarzuca Krajowej Radzie, że nie informowała stron postępowania koncesyjnego o etapach tego procesu.

Nie powiadomiła też fundacji o odmowie koncesji. W tym kontekście pojawia się jeszcze informacja, że KRRiT, nie czekając na rozpatrzenie odwołań złożonych m.in. przez Lux Veritatis, rozdysponowała miejsca na multipleksie.

Odwołania rozpatrzyła po upływie pół roku, podtrzymując wcześniejsze decyzje". Poseł Platformy krytycznie ocenił sytuację finansową nadawców, którzy uzyskali koncesję: "Lux Veritatis przebija innych nadawców (poza grupą ATM) wysokością aktywów trwałych.

Przekraczają one 86 mln zł (w 2010 r.), przy 23 tys. zł ESKI, 246 tys. zł Lemona i 1 zł STAVKI. Fundacja Ojców Redemptorystów ma też większe aktywa obrotowe: ponad 90 mln zł, przy 2,3 mln zł ESKI, niespełna 2 mln zł Lemona i prawie 100 tys. zł - STAVKI.

Większość z tych 90 mln zł to pożyczka uzyskana od polskiej prowincji zakonu redemptorystów. Lux Veritatis wpisała we wniosku 20,5 mln zł kapitału własnego, a STAVKA 91 tys. zł. ESKA i Lemon wykazały ujemny kapitał (odpowiednio 3,8 mln zł i 473 tys. zł).

Z dokumentów złożonych w KRRiT wynika, że Fundacja Lux Veritatis w 2010 r. miała też największy zysk - 3,5 mln zł netto. Straty wykazuje Eska (prawie 2,3 mln zł) oraz Stavka (4 tys. zł).

Zysk Lemon to tylko 19 tys. zł". Czas na transparentność Nawet pobieżny przegląd działalności stacji, które otrzymały miejsce na multipleksie, wyraźnie wskazuje, że w większości są to nadawcy, którzy nie mają wystarczającego doświadczenia.

Niektóre spółki powstały niedawno, będą zdobywały pierwsze szlify w tej działalności. Stacje, które uzyskają miejsce na multipleksie, będą dostępne dla znacznie większej publiczności, będą mogły walczyć o większe wpływy z emisji reklam, tym samym zwiększą swoje dochody.

Nie można również wykluczyć, że prywatne stacje będą wspierały dotychczasowe medialne inicjatywy swoich właścicieli. Jest powiedzenie, że "jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze".

Czy za jakiś czas okaże się, że i w tej sprawie się ono sprawdziło? Decyzje KRRiT są bardzo niepokojące i zmuszają do postawienia wielu innych pytań, przede wszystkim o kryteria przyznania koncesji, które pozostają wysoce niejasne.

Krajowa Rada jako konstytucyjny organ regulujący rynek medialny w kraju powinna w sposób transparentny i wyczerpujący przedstawić swoje racje.

Ostentacyjna arogancja i lekceważenie wielu milionów Polaków nie świadczą dobrze o urzędnikach tak poważnej państwowej instytucji.

Cały proces koncesyjny powinien być poddany niezwłocznej, całkowitej i dokładnej weryfikacji. Dr Hanna Karp, Piotr Bączek Dr Hanna Karp - medioznawca, wykładowca WSKSiM. Piotr Bączek - był członkiem Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI. Do grudnia 2007 r. pełnił funkcję szefa Zarządu Studiów i Analiz Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Po objęciu urzędu prezydenta RP przez Bronisława Komorowskiego został wyrzucony z Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

www.naszdziennik.pl

Sobota-Niedziela, 4-5 lutego 2012, Nr 29 (4264)

Brak głosów