Pkb wzrosło o 0,2%! Chyżorojowaty premier z POdlondyńskim kamienicznikiem odbierają dziatwie szkolnej po dwie szklanki mleka

40 % oszczędności w skali tygodnia na mleku dla dziatwy szkolnej!
Ryży kaszubski Moises dalej prawi o suchej stopie przez bezmiar kryzysu!
Czemu więc szkolnej dziatwie zamiast dołożyć kaszy manny odebrał po dwie szklanki mleka z tygodniowej puli?!
Wspólnie z POdlondyńskim konowałem finansistą odtrąbili kolejny ePOkowy sukces tego rządu!
Istotnie zabrać dzieciom dwie z pięciu szklanek mleka to duży sukces, wszak to oszczędność w skali tygodnia 40%, a to wskażnik niespotykany w całej UE!
/ nawet biedniusieńka Rumunia jest przed nami, jeśli chodzi o
poziom życia i pomocy socjalnej dla rodzin potrzebujących wsparcia ze strony państwa!/
Miało być 1,5% wzrostu pkb jest 1,7%!
Chwal Tuska i jego Vincusia niewdzięczny narodzie!
Stoczniowcy, policjanci, pacjenci, związkowcy jakoś nie mogą podzielić entuzjazmu premiera i jego fałszywego profesora od ekonomii!
O niewdzięcznicy!
O ludzie marni, małej wiary!
A czemuż to protestujecie?!
Czego wam brak złośliwcy?
Czemuż nie chcecie uwierzyć w sukces rządu!?
Taka Pitera o suchej gębie, o kawałku dorsza ściga żarliwie korupcję gnająć po ulicach polskich miast 140/h słuźbową bryką!
Graś wyrywa sobie ręce' Poseł, minister- rzecznik i każdą wolną chwilę na POsesji swego niemieckiego dobrodzieja aby zarobić na godne życie!
A tacy policjanci!
Czego im brak?!
Dostali nowe mundury co to im same palą się na zadkach!
A oni?
Czemu tonie pala się do roboty?!
Tylko strajki, petycje i protesty!
Za nic mają szacunek dla rządu, dla munduru, dla służby!
Za tych kilkaset złotych niezapłaconych nadgodzin zaraz strajk!
Za nic zaufanie do swego premiera, ministra, że jest naprawdę lepiej!
Co za małostkowość!
Ekwiwalent za majtki, kalesony i podkoszulkę jest dla nich ważniejszy od etosu służby!
Niechaj popatrzą na taką żarliwą pracowitą min. Kopacz!
Bidulka haruje od lata dwóch.
Twarz w wągrach i syfach, bo ona zaharowana nawet nie ma czasu pójść do kosmetyczki!
Ba! tak zaaferowaną misja i etosem konstytucyjnego ministra, że nie ma czasu odwiedzić w więzieniu swego sąsiada znad rzeki Kamienna, serdecznego kumpla, byłego jej wiceministra, dyrektora szpitala ze Skarżyska!!!
A Klich! Wychudzony, niemal jak dzida-szczapa -bojowa, patriota-pershing całą dobę na bojowym rozrachunku! chroni nas przed Iskanderami!
Można by wyliczać tych zapracowanych ideowców premiera Tuska!
Grad biegający od jednej POchylni do drugiej; od Kataru PO Kaymany a po drodze jeszcze Curacao!
Zakatarzony PO pachy.
Przetargi, aukcje, internet, komisja majątkowa!
Temu opchnie kil, a temu rufę z niedokończonych statków.
POdwaja, POtraja obietnice Tuska!
Wręcz naraża się na szczepy grypy od bambusowej po świńską!
I co?!
Nie strajkują, nie protestują pracując za nędzne grosze!
A niewdzięczny naród co rusz wypomina, że syna czy córkę POdrzucą mu
z Warszawy do Mielca!
Niewdzięczność w narodzie straszna!
Da żonie dorobić kilka marnych milionów i już afera!
Na szczęście dla pracowitego premiera nadzieja jeszcze w lemingach!
Ci młodzi wykształceni, z dużych miast, z perspektywami.
Są nadzieją Donalda Tuska!
Oni nie wykrzykują obelżywych tekstów!
Oni gremialnie na różnych forach, blogach wzespół z obywatelskimi Jacusiami, Monisiami, Kasiami i Tomkami POdpierają ten rząd jak tylko POtrafią najlepiej!
Oni nie palą opon, nie tarasują ulic polskich miast!
Oni chcą pracować w spokoju!
Oni POdpierają POLitykę premiera!; są za hazardem, za kasynami nawet w małej gminie-mateczniku Chlebowskiego, oni są za rychłą zmianą konstytucji tak pracowicie przygotowanej przez trzech byłych prezesów trybunału!
Oni chcą sPOkoju!
Oni wierzą i wiedzą, że polska dziatwa szkolna musi być wyrozumiała i solidarnie POdzielić się z zapracowanymi ministrami premiera Tuska tym mlekiem, te dwie z pięciu szklanek tygodniowo to jedna dla marznącego przy sprzątaniu obejścia ministra- ciecia a druga to na POprawę cery pani minister Kopacz!
To takie dziecięce wyrzeczenie się luksusu, ale jakże budujące i wychowawcze!
A Kasia minister, koleżanka premiera z ZoPOt wie najlepiej jaka POtworna moc edukacyjna, jaki ładunek kreacyjno-wychowawczy tkwi
w zrozumieniu i zaakceptowaniu tej decyzji przez polska dziatwę szkolną!
Gdyby to jeszcze chcieli POjąć policjanci, stoczniowcy, związkowcy i pacjenci!
Wtedy nie tylko żyłoby się lepiej....
pzdr