Wszyscy jesteśmy kibolami

Obrazek użytkownika kkatarzyna
Blog

Premier Donald Tusk zaczyna w końcu realizować wygłaszane w poprzednich latach zapowiedzi. A już naród zaczynał wątpić, kiedy napotężniejszy człowiek w PO wzywał kilka lat temu do „obywatelskiego nieposłuszeństwa“ i … nic, nic się po prostu nie wydarzyło.

Jak większość genialnych pomysłów polityków PO, także ten musiał dojrzeć. Nadszedł jednak odpowiedni moment i premiera wsparli Polacy, którzy podobnie jak on uwielbiają piłkę nożną. Masowo wychodzą na ulicę, aby zaprotestować przeciw polityce rządu. Rząd co prawda nie ten, przeciwko któremu rzesze Polaków miały wzniecić płomień “obywatelskiego nieposłuszeństwa”, ale to drobiazg. Ważne, że w ogóle plany Platformy Obywatelskiej weszły – z pewnym opóźnieniem – w fazę realizacji.

Rząd PO przyzwyczaił już nas do tego, że wszystko dzieje się “z pewnym opóźnieniem”. Obiecali wprowadzić podatek liniowy? Spokojnie, wprowadzą, w skali historycznej te dwadzieścia czy trzydzieści lat nie odgrywa żadnej roli. Mieli wybudować na Euro 2012 autostrady? Będą, ale “z pewnym opóźnieniem”.

Są jednak pewne punkty strategii PO, których nie da się odłożyć “na później“. Należy do nich niewątpliwie wprowadzenie „państwa policyjnego“. Miało co prawda powstać już za czasów rządów Jarosława Kaczyńskiego, ale przy znanej wszystkim nieudolności polityków PIS-u nic z tego nie wyszło. Premier Tusk zabrał się do wcielenia tego punktu strategii PO „przetrwać za wszelką cenę“ z zapałem, którego brakuje mu przy codziennym wykonywaniu innych obowiązków przywódcy rządu.

I trzeba przyznać osiąga tu znaczące sukcesy. Popisową akcję przeciwko założycielowi strony internetowej krytykującej prezydenta Komorowskiego, przeprowadzono w stylu akcji zatrzymywania i nękania opozycjonistów w PRL. Państwo Donalda Tuska zdało egzamin.

Mandatami będą nadal nękani kibice, którzy ośmielą się mieć transparenty, krytykujące rząd PO. Jakiś paragraf zawsze się na to znajdzie.

Wszystkich nas jednak nie złamiecie, coraz więcej wśród nas kiboli, kibicujących jak najszybszemu upadkowi rządu Donalda Tuska.

Brak głosów