Co tu dużo kryć, piękną mowę pogrzebową wygłasza gen. S. Petelicki, choć
jak znam życie, gabinet ciemniaków jeszcze się nie zorientował, iż to specjalistom od Irlandii 2 zbiorowy grobowiec wykopano. Krzątają się jeszcze, śmieją głośno, odgrażają pięściami, nadymają, miny stroją, a tu już napisy końcowe płyną w górę i film się kończy – najwyżej dowcipny reżyser może jeszcze pokazywać odrzucone...