Przyznam, że tematyka, a tym samym ilość notek tego cyklu, coraz to się rozrasta. Po ostatniej doszedł kolejny element, który winien być nieco szerzej potraktowany.
Kwestia sposobu powoływania i roli elit.
Jest chyba oczywistym, że aby realizować jakąś ideę o dużym zakresie oddziaływania – konieczne są elity, które utożsamią się z projektem.
Władcy to nie geniusze potrafiący kierować i...