Stoczniowcy są na pasku PiS - Skiba dał głos jako dyżurny czekista...

albo znany nam dobrze z ubiegłych lat "czynnik społeczny" (...i komu to wszystko służy?) tyle, że tym razem to nie "głos anonimowy", ale chyba robiący za "ałtorytet", nie?

http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/gwiazdy-mowia/article375802/Skiba_Stoczniowcy_sa_na_pasku_PiS.html

"Czy naprawdę
przy okazji każdego święta musimy się okładać pałami? Nie możemy stanąc
pod polską flagą ponad tym wszystkim? Mogliśmy mieć fajną imprezę, a
będzie kolejna zadyma, jakich dużo, ale widocznie nie wszyscy to
rozumieją.

Chociaż trudno oczekiwać tego od ludzi, którzy są na
pasku PiS i na telefon Jarosława Kaczyńskiego. To są bojówkarze PiS i
niewiele ma to wspólnego z żadnym spontanicznym buntem robotników. 
(...)

Na tym widocznie
polega demokracja, ale ja uważam to za kompletną wiochę. Teraz mamy
inne czasy i ci stoczniowcy, którzy dzisiaj palą opony, nie sa tymi
samymi ludźmi, którzy strajkowali za komuny i nie mają prawa odwoływać
się do tamtej symboliki. (...)

Na genialny pomysł wpadł Janusz Palikot z okupacją
siedziby "Sierpnia 80", bo w ten sposób pokazał, jak absurdalne są
takie zachowania. Związkowcy są ogłupiani przez swoich liderów,
którzy odgrywając rolę trybunów ludowych, całkiem nieźle sobie żyją,
chociaż nikt oficjalnie o tym nie mówi. Moim zdaniem trzeba by się dokładniej przyjrzec tym związkom."

Każdy wytłuszcza to, co mu pasuje... Może Skiba, mogę i ja... A ostatnie zdanie naprawdę powaliło mnie na łopatki , dodatkowo co do tej wiochy, to błędy ortograficzne w tekście, popełnione przez Skibę albo jakiegoś "cyngla" z Dziennika spokojnie zasługują na to określenie...