Kotliński bez immunitetu? "Ruch Palikota na równi pochyłej"? Zobacz jak Niesiołowski broni Kotlińskiego

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Wideo

Roman Kotliński, poseł Ruchu Palikota i redaktor naczelny skrajnie antykościelnego tygodnika „Fakty i Mity”, może stanąć przed sądem. Sprawa dotyczy zatrudniania w „FiM” Grzegorza Piotrowskiego, mordercy bł. księdza Jerzego Popiełuszki. Przeciwko postawieniu Kotlińskiego przed sądem był Stefan Niesiołowski - pisze "Gazeta Polska Codziennie".

Wczoraj sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich wyraziła zgodę na uchylenie przysługującego mu immunitetu.

Komisja rozpatrzyła wniosek oskarżyciela prywatnego Ryszarda Zająca, b. zastępcy Kotlińskiego, o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Ruchu Palikota. Chodzi o sprawę z końca 2011 r. Wtedy to dziennik „Rzeczpospolita” ujawnił, że w kierowanym przez Kotlińskiego tygodniku „Fakty i Mity” pisuje pod pseudonimami Grzegorz Piotrowski, morderca bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Ten fakt miał potwierdzić właśnie Ryszard Zając, który przez kilka miesięcy był zastępcą Kotlińskiego na stanowisku redaktora naczelnego. Kotliński w zamian za milczenie proponował Zającowi pracę, a gdy ten odmówił, naubliżał mu. I to za tę ostatnią sprawę ma mieć uchylony immunitet, gdyż Zając poczuł się urażony.

Komisja przychyliła się do wniosku pełnomocnika Zająca. Teraz immunitet musi uchylić Sejm w głosowaniu. – Myślę, że immunitet zostanie uchylony. Ruch Palikota jest na równi pochyłej – komentuje dla „Codziennej” prof. Włodzimierz Bernacki, poseł PiS i członek komisji regulaminowej.

Zobacz jak Stefana Niesiołowski broni Kotlińskiego

http://niezalezna.pl/40032-posel-palikota-moze-stanac-przed-sadem

Brak głosów