Kneblowanie opozycji

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

(...)- Zacznijcie, panowie, od siebie. A co z wypowiedziami o "dorzynaniu watahy", dlaczego wtedy ta władza klaskała Sikorskiemu, a co z określeniem "wyginiecie jak dinozaury", co można interpretować jako eksterminacje całych grup społecznych, a co ze słowami o "zastrzeleniu i wypatroszeniu Jarosława Kaczyńskiego", które wypowiedział przyjaciel obecnego prezydenta podczas kampanii wyborczej - pyta Reszczyński, zwracając uwagę, że język debaty się zaostrza, ale tylko jedna strona mówi dziś o potencjalnych zagrożeniach.

O czym jeszcze mówił szef MAC? Że "podstawą naszego współdziałania musi być otwartość w rozmowach". Słowa te padają dokładnie dwa lata po tym jak Ryszard Cyba z nienawiści do lidera opozycji Jarosława Kaczyńskiego i PiS zastrzelił w Łodzi Marka Rosiaka, jednego z działaczy opozycyjnej partii.

Morderstwo polityczne, jakiego się dopuścił, miało miejsce w czasie brutalnej kampanii pogardy, przy pomocy której budowała swoją pozycję polityczną Platforma Obywatelska. To paliwo, które utrzymuje w jedności jej elektorat. A więc rząd, którego ministrem jest Boni, rządzi dlatego, że politycy PO oraz media, które je wspierają, posługują się właśnie mową nienawiści.

Jaki jest więc pomysł władzy na walkę z "nietolerancją" i "mową nienawiści"? Na razie chodzi o to, by wykorzystać obecnie obowiązujące przepisy prawne i je egzekwować "z większą siłą". Zdaniem Boniego, tzw. inicjatywy społeczne powinni współpracować w tej dziedzinie z samorządami i administracją. "Przy różnym poziomie oceny dramatyzmu sytuacji ważna jest profilaktyka".

Można się również spodziewać kampanii propagandowej, do której zostaną wprzęgnięte tzw. autorytety i osoby publiczne. MAC poinformowało, że 6 grudnia podczas konwentu wojewodów zostanie przedstawiona nowa, wzmocniona rola pełnomocników wojewodów ds. mniejszości narodowych i etnicznych.(...)

http://naszdziennik.pl/polska-kraj/16317,kneblowanie-opozycji.html

Brak głosów