Media polskie i media „tuby partyjne”

Obrazek użytkownika Zawisza Niebieski
Blog

W dobie, gdy media głównego nurtu są w rękach obcego kapitału, albo kapitału międzynarodowego zakonu albo też są zależne od partii politycznych istotnym dla Polaków stało się utrzymywanie portali Polskich.

 

Z tą tezą, jak myślę, zgodzi się każdy Polak, będzie ona wroga tylko dla wszystkich sił chcących kształtować świadomość Polaków zgodnie z własnym interesem a nie interesem Polski i jej obywateli. Podchodząc do tego problemu należy najpierw zdefiniować kilka pojęć, szczególnie, że siły próbujące przejąć kontrolę nad umysłami Polaków, tzw.. „pralnie umysłów” ukrywają się również pod przykrywkami portali polskich. Niektóre nawet noszą w nazwie nazwę naszego kraju, jak np. „Dziennik Polski”.

 

Jakie poglądy mają Polacy?

Poglądy te są różnorodne. Część z Polaków chce pisać o ich wierzeniach, przy czym te wierzenia nie zawsze pokrywają się z wykładnią Kościoła Katolickiego, inni o polityce, jeszcze inni o historii, zdrowiu… Jednak każdy z tych ludzi jest Polakiem. Pod względem politycznym Polacy mają i zawsze mieli różne poglądy. Można tu wspomnieć czasy odzyskiwania przez Polskę niepodległości, gdzie wiodący politycy prowadzili spór w parciu o którego zaborcę budować odzyskiwaną Polskę. Prawo określa wyraźnie, głosowanie na każdą dowolną partię, prawnie zarejestrowaną w kraju, o programie i działaniu zgodnym z prawem Polski jest dozwolone.

 

Co to są „media polskie”?

„Media polskie” po prostu akceptują poglądy wszystkich Polaków, jeśli tylko są one zgodne z prawem Rzeczypospolitej Polskiej. Akceptują to znaczy pozwalają publikować własne zdanie, promują teksty ze względu na ich wartość merytoryczną, nie zgodność poglądów autora ze zgodnością poglądów administratora, czy też linii programowej danych mediów. Tylko wtedy dane media możemy określić jako „media polskie”. Stąd dzisiejsze TVP określamy jako TVPiS czyli media partyjne a nie narodowe, pomimo tego, iż sowicie są opłacane z naszych podatków.

 

Oczywiście pozycję danych mediów na rynku medialnym określa ich właściciel i nie jest to niczym złym. Ale jeśli jego media nie realizują zasad pozwalających nazwać je „polskimi” to określanie się tą nazwą jest zwykłym oszustwem. Dlatego „Dziennik Polski” powinien określać się „Dziennikiem PiS”, zaś portal „niezależna” „zależna od PiS”.

 

Jednak na niektórych mediach pojawiają się większego kalibru występki względem użytkowników. To cenzura. Cenzura jakże znana starszym obywatelom naszego kraju, gdy na Mysiej w Warszawie decydowano co można publikować a co nie, zgodnie z interesem „jedynej słusznej partii”. Jeśli administratorzy danych mediów wpływają na publikowane informacje, gdy pojawią się treści niezgodne z prawem, to jest to prawidłowe. Gdy jednak administratorzy podejmują decyzje ze względu na niezgodność ich poglądów z poglądami autora, to mamy do czynienia z „tubą partyjną”. Najlepszym, neutralnym dziś, przykładem takiej tuby partyjnej za czasów PZPR był dziennik „Trybuna Ludu”. Tam były tylko informacje korzystne dla PZPR. W innych gazetach, jak np. Polityka, czasami można było doczytać się, jeśli nabyło się umiejętność czytania między wierszami, można było czegoś ciekawego się doczytać.

 

Idealnych portali z pewnością nie ma…

Ale prawda jest taka, że nie jedna księżniczka umarła dziewicą, gdy zbyt długo oczekiwała swego księcia z bajki. Zawsze pewne tolerancje należy przyjąć. Ciężko jest znaleźć administratorów, którzy przy ocenie tekstu potrafią odrzucić własne preferencje. Lecz stosowanie cenzury pod własne poglądy administratorów wyraźnie wskazuje iż portal jest tubą danej linii programowej, najczęściej partii. A tu konkurencja duża, za to jest luka pewna nisza dla portali cechujących się pluralizmem poglądów blogerów.

 

Dziś można powiedzieć, że jest dobry czas dla małych portali. Ludzie siedzący w domu szukają rozrywki, szukają wiadomości i dyskusji na portalach. Po zapoznaniu się z portalami głównego szukają czegoś innego, a to zapewniają im portale niszowe. Istotnym elementem jest pluralizm portalu, bo po pierwsze stwarza możliwość dyskusji, pobudza do przemyśleń, ale równocześnie zachęca do własnej twórczości. Wielu z nas zaczynało od komentowania, by później przejść do własnego pisania. Istotnym elementem jest również kultura wypowiedzi panująca na portalach i o to administratorzy powinni zadbać. Nikt nie chce komentować na portalu, na którym może liczyć iż będzie obrzucony wyzwiskami przez komentatorów o odmiennych poglądach. Dlatego portale dbające o kulturę wypowiedzi zyskują wartościowych komentatorów, blogerów a portale gdzie trwają ciągłe nawalanki tylko takich, co w Internecie oczekują możliwości wyładowania własnych frustracji. Stąd jedne portale zyskują popularność u innych mimo wzrostu ogólnej liczby zainteresowanych popularność liczona liczbą wejść maleje. Porównajmy dwa zaprzyjaźnione portale, zaprzyjaźnione, bo pojawiają się na nich teksty tych samych blogerów, co pozwala na ich w miarę rzetelne porównanie.

 

https://www.similarweb.com/website/niepoprawni.pl?competitors=neon24.pl

 

 

2
Twoja ocena: Brak Średnia: 1.6 (11 głosów)