100 dni w PIS-…..du

Obrazek użytkownika Stahs
Kraj

Za 2 dni mija 100 dni od zaprzysięgnięcia Premier Szydło.

Pierwsze 100 dni to taki miesiąc miodowy w rządzeniu.

Można zacząć podsumowywać pierwsze kroki rządzących i uruchomić krytykę.

Co się udało a co nie?

Co było dobre a co należy uznać za błąd.

Największym grzechem rządzących, tak Premier  jak i Prezydenta jest

brak BILANSU OTWARCIA.

Szumnie zapowiadany był przez wielu polityków i co ?

Niestety, wpisując w wyszukiwarce bilans otwarcia rządu otrzymujemy null, czyli zero.

Brak takiego dokumentu powoduje że za wszystkie grzechy odpowiada od 101 dnia rząd Beaty Szydło.

Od 25 lutego każdy będzie mógł powiedzieć, trzeba było zrobić bilans i wytykać błędy – jak nie wiecie co zastaliście to jak wy chcecie rządzić…

Może być kilka przyczyn braku Bilansu Otwarcia..

  1. Zaniechanie przez posiadanie – czyli rządzimy i po co robić coś co jest już nam niepotrzebne – powód GŁUPOTA.
  2. Brak umiejętności – jak to zrobić – powód Głupota.
  3. Brak czasu – czyli zapracowanie –czyli zła organizacja pracy – powód NIEKOMPETENCJA.
  4. Po co to komu- powód brak wyobraźni –powód OGRANICZENIE UMYSŁOWE.

ITD. ITP.

 

W mojej opinii brak BILASU OTWARCIA – dokumentu precyzyjnie opisującego stan Państwa pod katem prawnym, ekonomicznym, społecznym itd. Jest największym grzechem rządu Beaty Szydło.

Bilans  otwarcia  powinien być opublikowany na stronach rządu, PIS i wszędzie gdzie się da – tak, żeby  każdy w dowolnym momencie mógł sięgnąć do niego i zobaczyć czy jest lepiej niż było…

W 2005 roku zabrakło takiego dokumentu. Dzisiaj po 10 latach nadal PIS popełnia ten sam błąd.

Grzechów jest więcej, ale błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi….

Szczerze, to jestem zawiedziony… zawiedziony pierwszymi miesiącami rządów PIS.

Mam wrażenie że piasek sypie się w tryby, że teczka Pani Beaty nie była zbytnio wypełniona projektami ustaw, Plan Morawieckiego został stworzony ad hoc  na potrzeby 100 dniówki.

Przeraża mnie momentami antek rozpylacz, szczególnie gdy mówi o wysyłaniu polskich żołnierzy do Syrii, minister Waszczykowski zawodzi raz po raz- dyplomata to ten który działa i rozmawia z kim trzeba a nie gada biega od studia telewizyjnego do studia i chlapie co mu ślina na język przyniesie, mierzi wręczenie prezesury TVP sprzedajnemu Jackowi K. Niestety mam obawy że rząd ugrzęźnie w walce z opozycją. Jeszcze ta nieszczęsna sprawa BOLKA… Bo że to przypadek i niski poziom umysłowy pani kiszczak  to chyba tylko miś kolabor w to uwierzy…

Jedno cieszy.. zwrot widoczny  Europy w stronę  Unii Ojczyzn. 

Widmo Brexitu zażegnane, ale puszka Pandora została otwarta…

Żyjemy w ciekawych czasach...

Mimo pierwszych potknięć, mam nadzieję że PIS nie zakręci się w karuzeli stanowisk, żądzy zemsty i łakomstwu na konfitury.

Nadal wierzę że ten rząd pchnie nas na właściwe tory, że skończy się maraz i że naprawdę w Polsce skończy się pogoda dla agentów, złodziei i oszustów.

 

                A te nieszczęsne 500zł… jestem zwolennikiem dawania wędki, a nie ryby.. W Polsce istnieje system kontroli finansowej w postaci Urzędów Skarbowych. Tu jestem bliższy pomysłowi Kukiz 15. Nie powinien to być zasiłek , a zwolnienie podatkowe włącznie z ujemnym podatkiem. Koszt obsługi świadczeń na poziomie 1,5% przez samorządy to bardzo dużo – 7,5zł od każdego świadczenia – przypominam że koszt przelewu to max 1zł przy tej skali. Po co płacić samorządom skoro są Urzędy Skarbowe? Po co tworzyć nowy system, skoro każdy z nas składa zeznanie podatkowe? Pachnie mi to wszystko socjalizmem nakazowo rozdzielczym.

Czekam na prawdziwe reformy.

Co z KRUS-em – dzisiaj rolnicy są beneficjentami dopłat unijnych, dlaczego płacą śmiesznie małe kwoty  na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne?

Górnictwo węgla kamiennego trwale straciło rentowność –co dalej?

Armia urzędnicza jest ogromna i nieprodukcyjna, a do 500+ trzeba zatrudnić następnych…

Brakuje wizji…

Plan Morawieckiego mało konkretny…

Gdzie kwota wolna od podatku, gdzie niższy CIT dla małych firm? Gdzie uwolnienie energii Polaków?

Liczę na reformę szkolnictwa, tak żeby młody inżynier od razu mógł podejmować pracę w zawodzie, a nie latami zdobywał uprawnienia. Dosyć z ograniczającym polski rynek pracy gorsetem uprawnień, specjalizacji itp.

Oczekuje wolności a nie polityki nakazowo rozdzielczej.

A miejsce agentów, sprzedawczyków itp. jest tam gdzie od zawsze tacy lądują – wcześniej czy później… 

Twoja ocena: Brak Średnia: 2 (7 głosów)

Komentarze

W pewnych wnioskach masz rację, ale... ogólnie jest Pan troche zanadto pesymistyczny, ale dobrze, bo trzeba zwracać uwagę na błędy i zaniechania... ponieważ ten rząd jest ostatnia szansą dla Polski. Jeżeli przegra to już drugiej takiej szansy na odbudowę naszego kraju nie będzie. 

Oczywiście, że 100 dni to czas na zainicjowanie dziłań kształtujacych polityke rządu na następne lata, ale to jest bardzo mało, aby były już dziłania na tyle konkretne, aby już zaczęły funkcjonowac i przynosić rezultaty. Poza tym rząd nie miał spokoju od pierwszego dnia a i tak zrobił więcej niż 8 lat rządów PO-PSL. 

Też postuluje bilans otwarcia. To konieczność i jestem pewny, że powstanie. Tutaj też jest trudność, bo to ciężka praca wymagająca zaangazowania wielu... powstaje dylemat... rządzić czy analizować przeszłość. Sądzę, że prace trwają. Istotnym jest też to, że np. stan gospodarki (a to chyba najwazniejsze oprócz analizy społecznej) mozna zanalizować porównawczo dopiero po statystycznym opublikowaniu danych za rok 2015. Oczywiście mozna kwartalnie, ale nie wszystko jest ujmowane w okresach kwartalnych i nie zawsze można odnosić sie do takich samych okresów. 

Poza tym trzeba pamietać o oporze materii, czyli urzednikach blokujacych zmiany i je w wielu miejscach sabotujacych. 

Co zrobiono... z sukcesem...

1) Szczyt Klimatyczny - korzystne rozwiązania dla Polski,

2) Zmiany w Karcie Nauczyciela (likwidacja pustych okienek) 

3) Integracja krajów GW i wspólne stanowisko w sprawie Brexitui i sukces negocjcyjny B. Szydło,

4) Program 500+

5) Podatek bankowy

6) Plan Morawieckiego - nie zgodzę się, że jest nieprecyzyjny i chaotyczny. To pierwszy całościowy plan rozwoju Polski jaki powstał od rządów E. Gierka. I to powstał w dwa miesiące! Zobaczymy w realizacji, ale przecież mogą być korekty, 

7) Uchwalono budżet, co było bardzo trudne bo miny pozostawione przez PO trudno było rozbroić 

8) Połaczenie MS z Prokuraturą

9) Współpraca z Chinami

 

Czego nie zrobiono

1) Ten własnie Bilans Otwarcia, ale poczekajmy,

2) Podatek od sieci handlowych

3) ustawa frankowa, 

4) Kwota wolna od podatku, 

5) obniżenie CIT

6) brak wymiany ambasadorów,

7) brak ujawnienia zbioru zastrzęzonego IPN

8) brak ujawnienia aneksu do raportu z WSI

Poczekajmy jednak. Nie wszystko naraz, bo mozna się zapętlić w chaosie. I tak zrobione ogromnie duzo, przy zmasowanym ataku opozycji, jeszcze gorszym niz w 2005 roku.

Pozdrawiam

 

 

Vote up!
3
Vote down!
0

krzysztofjaw

#1507657