Wolny rynek w katolickiej nauce społecznej

Obrazek użytkownika SPIR_SWOJAK
Gospodarka

Wolny rynek w katolickiej nauce społecznej to zagadnienie, które odwołuje się do doktryny Kościoła Katolickiego wypracowanej głównie w magisterium papieży i oparte na zasadzie wolności jednostki w przedsiębiorczości i prywatnej własności. W założeniu powinien to być rynek nienaruszony przez państwo, w którym decyzje podejmowane są przez podmioty wolnorynkowe, a także przestrzegające praw i etyki działające w zgodzie z sensem społecznym.

Wolny rynek w encyklikach papieży był często omawiany w kontekście społecznej i moralnej odpowiedzialności biznesu oraz potrzeby ochrony godności ludzkiej i dobra wspólnego. Papieże wielokrotnie podkreślali, że wolny rynek powinien być zarządzany w sposób etyczny i zgodny z zasadami solidarności społecznej.

Wolny rynek w kontekście encyklik papieży jest zatem postrzegany jako narzędzie, które może przynieść korzyści, ale tylko pod warunkiem, że będzie działał z poszanowaniem godności człowieka i etyki chrześcijańskiej oraz będzie służył dobru wspólnemu i rozwojowi człowieka.

Papież Jan Paweł II w encyklice „Centesimus Annus” z 1991 roku podkreślił, że wolny rynek jest ważnym narzędziem do osiągnięcia postępu gospodarczego i dobrobytu, ale jednocześnie wymaga on odpowiedzialności moralnej ze strony przedsiębiorców oraz państwa.

Zatem Katolicka nauka społeczna, w przeciwieństwie do klasycznej ideologii wolnego rynku, uznaje, iż wolność nie powinna być absolutna. Wolność ekonomiczna powinna być uzupełniona przez sprawiedliwość i troskę o wykluczonych. W tej optyce, wolny rynek może być uznany za instrument do realizacji wartości, które zapewniają rzeczywiste i godne życie wszystkim ludziom. W jego podejściu położony jest nie tylko nacisk na wolność jednostki w sferze ekonomicznej, ale także na to, aby osiągnięte korzyści były społecznie sprawiedliwe.

Jak wskazuje Katechizm Kościoła Katolickiego “Wolność rynku, przejawiająca się w swobodnym handlu i prywatnej własności, jest ważnym narzędziem dla tworzenia bogactwa. Jednak powinna być poddana zasadzie subsydiarności, aby służyła dobru wspólnemu”

Dlatego wolny rynek w katolickiej nauce społecznej musi być uzupełniony jedynie o regulacje i systemy zapewniające minimalne wynagrodzenie, uczciwe warunki pracy, ochronę praw pracowniczych, na co zwraca uwagę magisterium przed Soborem Watykańskim II, a także rozwiązania, które umożliwiają bardziej równomierne rozłożenie bogactwa i zapewnienie dostępu do dóbr wspólnych dla całego społeczeństwa, co zostało uzupełnione w nauczaniu posoborowym.
Jako przykład realizacji zasady sprawiedliwości papież Leon XIII w encyklice „Rerum Novarum” pochwala wolny rynek jako sposób na poprawę warunków życia pracowników, ale jednocześnie wskazuje na potrzebę ochrony ich godności i praw. Zwraca uwagę na możliwość wykorzystywania biednych pracowników przez zamożnych przedsiębiorców, co jest sprzeczne z nauką kościoła. Papież Leon XIII podkreśla również, że rząd ma obowiązek regulowania rynku i interweniowania w sytuacjach, gdy wolny rynek nie funkcjonuje w sposób sprawiedliwy.

By jednak wyznaczyć nieprzekraczalne ramy interwencji państwa w nauczaniu papieży pojawia się temat własności prywatnej i jej poszanowania stosownie do wskazań płynących z nauki Chrystusa. Przede wszystkim encyklika „Rerum Novarum”, wydana w 1891 roku przez papieża Leona XIII, porusza kwestię godnej pracy i własności prywatnej. Papież stwierdza w niej, że ludzie mają prawo do własności prywatnej. Własność prywatna powinna być wykorzystywana dla dobra społecznego i powinna przyczyniać się do dobra zwykłych ludzi.

Encyklika „Quadragesimo Anno”, wydana w 1931 roku przez papieża Piusa XI, skupia się na zasadach społeczeństwa sprawiedliwego. Papież podkreśla w niej potrzebę rozwoju społecznego, ale jednocześnie stwierdza, że nie może to odbywać się kosztem jednostek i ich własności prywatnej.

Własność prywatna jest ważna dla człowieka i powinna zostać szanowana. Wskazując na zasadniczą rolę prawa własności Pius XI pisał: “Własność prywatna jest nie tylko dozwolona, ale nawet konieczna do dobrego rozwoju społeczeństwa”.

Pogląd ten utrzymany został również po Soborze Watykańskim II. Jan Paweł II pisał w encyklice „Centesimus Annus”: “Własność prywatna jest fundamentem wolności i dążenia do doskonałości jednostki oraz podstawą osiągnięć gospodarczych i społecznych”. Benedykt XVI dodatkowo wyjaśniał w encyklice „Caritas in Veritate”, że: „Własność prywatna powinna służyć wspólnemu dobru i znajdować swoje miejsce w ramach systemu społeczno-ekonomicznego, który przynosi korzyści wszystkim obywatelom”. Przestrzegał jednak w encyklice „Spe Salvi”, że „Własność prywatna
powinna być zawsze postrzegana przez katolików w kontekście zasad solidarności i sprawiedliwości społecznej, a nie tylko jako prawo do dysponowania rzeczami”.

Autor: Artur Szczepek

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.1 (8 głosów)

Komentarze

Wolny rynek w czystej formie praktycznie nie istnieje. Jest tylko system kapitalistyczny z elementami  wolnego rynku. Zatem do systemu kapitalistycznego, a nie wolnego rynku jako takiego, prawdopodobnie odnoszą się cokolwiek przestarzałe encykliki papieży.

Wolny rynek w czystej formie jest system całkowicie sprywatyzowanym i zderegulowanym, rządzącym się jedynie popytem i podażą, w którym nie zachodzi żadna ingerencja ze strony rządu w cykl koniunkturalny (od rozkwitu do kryzysu i powszechnego bezrobocia). 

A więc kto ma niby doglądać tej sprawiedliwości i poszanowania dla wszystkich pracujących,  jeśli  nie rząd?

Pomysły, iż będą to robić sami prywatni przedsiębiorcy i wielkie monopole globalne (wolny rynek prowadzi do powstania takich monopoli i globalizacji) na podstawie nauk papieży wydaje się cokolwiek śmieszny.  

Zachód odrzucił wolnorynkową ortodoksję  na rzecz protekcjonizmu w strategicznych sektorach gospodarki i stymulowania rynku poprzez konsumpcję (jak to robił PiS poprzez programy społecznościowe!). 

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

AgnieszkaS

#1656131