Ale kino!

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

Byłem (niestety) w kinie, na filmie Orlęta. A oto pokrótce jego treść: jest w Polsce żydowskie miasteczko, w któym mieszkają także Białorusini i garstka polskich antysemtów. Oni nie chcą zezwolić małemu Leonowi na asymilację. Mały Leoś chce być Polakiem, bo jemu ci antysemici w Godnie nie wiedzieć czemu jakoś

imponują

w odróżnieniu od brata Leosia, który jest postępowym żydem i członkiem partii komunistycznej. Brat Leosia strzela w plecy Polakom, którzy do Grodna przyjechali z Poznańskiego (w Grodnie przecież Polaków nie było) by obronić Grodno przed sowietami. Kolejny film: lwowskie orlęta: jak młodzi Ukraińcy walczyli o swe miasto.

 

Jan Bogatko

 

ps.: chała to za mało.

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)