Migracja i relokacja

Obrazek użytkownika bambi441
Blog

Migracja i relokacja migrantów z Afryki.

Wierchuszka unijnych samo wybierających się przywódców UE osiągnęła szczyt samozagłady w który chce na siłę wciągnąć wszystkich członków w tym Polskę!

Dotychczasowe postępowanie z migrantami nie tylko nie poprawiło ich stanu i jakości życia ale spowodowało znaczną utratę poczucia bezpieczeństwa i realne zwiększenie przestępczości w całej zachodniej Europie!

Jeśli ktoś zechce mi zarzucić, że jestem nieczuły na ludzki los to podam proste do wyliczenia fakty:

Przyrost ludności w Afryce - pomimo biedy - jest kilkakrotnie wyższy niż w Europie co oznacza szybką demograficzną ekspansję tej ludności w Europie.

W dniu 1 stycznia 2023 r. w Europie liczba ludności wynosiła 745 milionów

W tym w UE liczba ludności wynosiła 448,4 mln

W tym samym czasie liczba ludności w Afryce wynosiła już ponad miliard !!!

Migracja ludności z Afryki do Europy zmniejszyła tę populację o 450 843 ludzi ...

Liczba ludności Afryki (tylko w 2023 roku!) urośnie o 33 823 000

W 2024 roku osiągnie ona liczbę 1 479 870 000 ludzi, to jest dwukrotnie większą od liczebności europejczyków a trzykrotnie większą od wszystkich mieszkańców członków UE !

Jedyna droga rozwiązania tego problemu to natychmiastowe wstrzymanie handlu ludźmi, zawracanie ich do Afryki (nie na ich tonących łodziach tylko bezpiecznym transportem) i pomoc humanitarna na miejscu – tak jak to robi od dawna polski rząd, kościół i organizacje humanitarne. Tylko to może zatrzymać mafię afrykańską robiącą kokosowe interesy na swoich ziomkach i uczynić ich niecny proceder nieopłacalnym.

Tylko kompletny idiota bez szkoły podstawowej nie umiejący liczyć uwierzy, że trzykrotnie mniejsza liczebnie ludność może wyżywić i dać pracę takiej ilości migrantom jaka w perspektywie najbliższych lat zaleje Europę, jeśli natychmiast nie zatrzyma się tego procederu.

 A opozycja nadal uważa, że pytania referendalne nie są potrzebne...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

 Imigrantów w Europie stworzyli Putin z Merkel, aby zdestabilizować chaosem Europę, uzyskując zasłonę dymną przed swoimi imperialnymi zakusami. Jednym z nich jest atak Rosji na Ukrainę, a drugim celem miała być Polska, wszak wobec ujawnionych odtajnionych dokumentów z podpisem Klicha, mieliśmy bronić granicy Niemiec, pozostawiając pół Polski na Ruską rzeż. Co do powstrzymania fali imigrantów, czas wreszcie rekwirować wszystkie łodzie i pontony mafii przewożniczej, oraz zmobilizować NATO do patroli morskich wokół granic Europy.

Vote up!
4
Vote down!
0

ronin

#1654545

Lewactwo pchając nas wszystkich w tę utopię odbiera rozum i trzeźwe myślenie poprzez zastraszanie i umysłową, lekko strawną papkę medialną. Od lat trwa odbieranie ludziom zdolności krytycznego myślenia z jednoczesnym terrorem środowiskowym, który zabrania mówienia prawdy o tym zadziwiającym zjawisku samozagłady. Nawet jeśli przyjąć, że NWO jest zaplanowaną i prowadzoną skutecznie akcją to, zdumiewa w tym planie widoczny brak wizji tego co ma być ostatecznym wynikiem planu. Bo nie ma złudzeń, że przybysze z Afryki dadzą się łatwo spacyfikować i sprowadzić po raz wtóry do roli tępych i bezwolnych niewolników na nowej dla nich ziemi. Znaczna domieszka muzułmanów będzie na pewno czynnikiem zaburzającym ten misterny plan.

Innym elementem który wymyka się z tego planu to, brak wykształconych i posiadających umiejętności ludzi zdolnych podtrzymywać byt jednostek umiejscowionych na szczycie NWO. Cała istniejąca infrastruktura, która służy cywilizacji w Europie, wymaga dość dużej dyscypliny i kultury technicznej by mogła funkcjonować jak dotychczas. 
Być może w horyzoncie czasowym najbliższych piętnastu lub dwudziestu lat uda się utrzymać poziom, który zagwarantuje sprawne funkcjonowanie tej infrastruktury. Ale uzdolnieni i dysponujących odpowiednią wiedzą i kulturą techniczną ludzie, odejdą i zostaną jedynie ledwo przyuczeni, którzy bez odpowiedniej dziś narzuconej im dyscypliny, wynikającej właśnie z tej swoistej kultury technicznej, nie będą zdolni zapewnić funkcjonowania wielu krytycznych lub kluczowych elementów infrastruktury.

Mam własne obserwacje w tej kwestii z kilku krajów, w tym Kanadzie. W Kanadzie narasta, na razie mało widoczny, problem braku profesjonalistów w określonych dziedzinach. Na razie braki są niewielkie i udaje się je uzupełniać napływem ludzi z Ukrainy, Rosji czy innych mniejszych państw Europy Środkowej. Ale taki napływ nie jest wieczny. Poza tym coraz szybciej odchodzą na emeryturę ci którzy dysponują wiedzą na tyle głęboką, że są w stanie przekazać ją w jakiejś części tym z imigrantów, którym jeszcze się chce w ogóle wysilać mózgownice. Ale i tak prowadzi to do obniżenia poziomu kultury technicznej. Bo ludzie z Afryki, Bliskiego Wschodu, czy nawet Azji funkcjonują na zupełnie innych zasadach psychologicznych. Mają zupełnie różne widzenie świata oraz zawartych w nim systemów technicznych. Celowo pomijam tu ludy z innych części świata bo to zupełnie inna bajka. Oni mają na tyle inną mentalność, że nie widzą wielu rysujących się problemów strukturalnych i innych, o które należy dbać z wyprzedzeniem i wykorzystywaniem maksymalnym dostępnej wiedzy. Muzułmanie na przykład, nie demonstrują potrzeby rozwoju w takim stopniu, który byłby wystarczający do zapewnienia postępu w utrzymywaniu rozbudowanej technologicznie infrastruktury. To zupełnie inna kultura bez rozwiniętej wewnętrznej potrzeby jej istnienia.

Niech nas nie zmylą osiągnięcia takich państw jak Chiny, Indie albo Pakistan, które w jakiś sposób osiągnęły PUNKTOWO wysoki poziom technologiczny i są zdolne do budowy broni nuklearnej czy wysyłania ludzi w kosmos. Na poziomie infrastruktury, która w tych krajach ma zapewniać dostęp do zdobyczy technologicznych zdecydowanej większości mieszkańców, kultura techniczna jest na bardzo niskim poziomie.

Przybysze z Afryki mają tej kultury jeszcze mniejszy zasób oraz inne wymagania wynikające z opóźnienia cywilizacyjnego.

W tym kontekście plan całkowitego przenicowania naszej kultury i odebrania nam tego co jest dorobkiem dwóch tysięcy lat rozwoju opartego na zespole wartości chrześcijańskich, zakrawa na spełnienie zasady iż gorszy pieniądz wypiera lepszy.

Nasz dzisiejszy poziom życia, a także utrzymanie go jest możliwe wyłącznie dzięki stałemu postępowi technologicznemu. Zatrzymanie go, automatycznie spowoduje cofnięcie, po pewnym czasie, wszystkich ludzi do czasów kamienia łupanego. Nie da się utrzymywać funkcjonowania infrastruktury, zwłaszcza krytycznej bez postępu technologicznego.

Zatem po co komu plan, który w efekcie przyczynia się do zaniku wydawało by się niezbędnego minimum tych elementów bez których dalsze istnienie jakiejkolwiek cywilizacji opartej o znane nam zdobycze technologiczne staje się niemożliwe? Czy chodzi o odejście od cywilizacji i powrót z gołym tyłkiem na drzewo? Nie widać w tak zarysowanej a według mnie całkiem realnej perspektywie jakiejś spójnej logiki pozwalającej dostrzec realną i długofalową korzyść dla kogokolwiek. W krótkiej perspektywie ktoś coś tam zyska, ale kosztem  calej cywilizacji.

 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1654546

"Tylko kompletny idiota bez szkoły podstawowej nie umiejący liczyć uwierzy, że trzykrotnie mniejsza liczebnie ludność może wyżywić i dać pracę takiej ilości migrantom jaka w perspektywie najbliższych lat , ..."

złota dycha dla Autora za te słowa ,brawo

piątkowe pozdrowienia dla PISzących i czytających :)

#Wszyscy Murem za Polskim Mundurem

Vote up!
2
Vote down!
0

gość z drogi

#1654576

...też mam rodzinne doświadczenia. Brat mojego teścia wyemigrował do Kanady w wyniku zawieruchy II wojny światowej (daruję sobie szczegóły bo to by był temat na obszerny artykuł) i chociaż bardzo chciał wrócić do Polski, to system komunistycznych rządów podległych rosyjskiej dyktaturze z uwagi na jego wojenną przeszłość skutecznie mu to uniemożliwił. Po jego śmierci, jego żona doczekała się wreszcie wolnej niezależnej od ruskich Polski i wróciła do Naszej Ojczyzny, gdzie doczekała końca życia.

 Drugi epizod to bratanica mojej żony, która w wieku 18 lat (lata 70-te) miała już dość kneblowania ust i socjalistycznych frazesów, wsiadła ze swoim chłopakiem na motocykl i bez paszportu zwiali z Polski do Grecji i przez Turcję dostali się do Kanady. Jej mąż został wziętym informatykiem na państwowej posadzie a ona urodziła i wychowała dzieci, które zaczęły  studia w Polsce, czego efekt domina spowodował, że wróciła z rodziną do Polski i założyła własne dobrze prosperujące gospodarstwo agroturystyczne, przy czym jej młodsza siostra, która wychowała się w kraju poszła dokładnie tą samą drogą tylko w innej części Polski. Coraz więcej rodaków wraca bo ma do czego wracać i widzi perspektywy rozwoju, dlatego zróbmy wszystko 15 października w wyborach by już nigdy nie było tak "jak było" by mieli do czego wracać i nie musieli od obcych odkupować naszej ziemi, lasów i fabryk... 

Vote up!
0
Vote down!
0

niezależny Poznań

#1654622