Złowroga działalność masonerii

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

Zdarza się że ludzie traktują masonerię jako dobroczynną instytucję społeczną. Oficjalnie masoneria uważa się za tajne bractwo, które   naucza moralności i religii „używając alegorii i symboli”. Członkowie są związani przysięgą dochowania tajemnicy.  Wielu ludzi traktuje masonerię jako instytucję społeczną o charakterze dobroczynnym. Jej sekretne ryty i praktyki potęgują jej tajemniczość. Oficjalnie masoneria uważa się za sekretne bractwo, nie będące sektą, nauczające wzniosłego systemu moralności i podstaw religii „zawoalowanych w alegorie i symbole”. Jej członkowie są związani przysięgą dochowania tajemnicy, dotyczącej ich rozpoznawania i rytualnych praktyk.

  


   Konstytucja Zjednoczonej Wielkiej Loży Anglii z roku 1813 zawiera następujące stwierdzenie: „Oświadcza się i ogłasza, że czysta Starożytna Masoneria składa się z trzech stopni, i nie więcej, mianowicie: stopień wstępującego Ucznia, Czeladnika i Mistrza Masońskiego, włączając Najwyższy Zakon Świętego Królewskiego Łuku”. Początki Wielkiej Loży Masońskiej sięgają, według popularnej wiedzy, jedynie roku 1717. W tym czasie deiści i protestanci zaczęli zakładać stowarzyszenia, organizujące się w loże z tajnym rytuałem, wzorującym się na Różokrzyżowcach (ezoteryczny kult zapoczątkowany w 1378 r.), którzy przekazali im ekstrawagancką, opartą na okultyzmie, wiedzę na temat ukrytych sekretów natury.
   Od samego początku masoneria była mocno zaangażowana w działalność polityczną, była silnie antyklerykalna i ateistyczna. W 1877 r. Wielki Wschód Francji usunął ze swoich statutów wszelkie wzmianki o Bogu, pod pretekstem umożliwienia ateistom wstępowania do organizacji bez skrupułów.

           

Katolikom wstęp wzbroniony

W 1738 r. papież Klemens XII potępił stowarzyszenia wolnomularskie i zabronił katolikom jakichkolwiek związków z tą organizacją pod groźbą ekskomuniki. Czternastu różnych Papieży opublikowało w ciągu wieków deklaracje potępiające masonerię. W 1884 r. papież Leon XIII ogłosił swoją wielką encyklikę Humanum genus, w której zadeklarował, że masoneria jest sprzeczna z religią katolicką i zakazał katolikom wstępu do stowarzyszenia: „Poprzednicy nasi niejednokrotnie powtarzali, że nikt nie ma prawa sądzić, jakoby mu wolno było z jakiejkolwiek przyczyny wstępować do sekty masońskiej, jeżeli wiarę katolicką i własne zbawienie tyle sobie ceni, ile powinien”.

   Celem masonerii jest stanie się powszechną religią z wykluczeniem wszystkich innych.

Masoneria stwierdza swoją wyższość nad wszystkimi sektami, które traktuje z pobłażliwością jako zaledwie częściowo prawdziwe religie.
Dr Albert Mackey pisze w Encyklopedii masonerii: „Prawa masońskie poprzedzały narodzin chrześcijaństwa. W języku masonerii mogą się porozumiewać przedstawiciele wszystkich krajów; przed jej ołtarzem mogą klęczeć ludzie różnych religii; pod jej wiarą mogą się podpisać zwolennicy wszystkich religii”.

           

Fałszywa religia

  Wolnomularstwo jest fałszywą religią i jego rytuały pochodzą ze starych, pogańskich religii. Ojciec Gerald C. Treacy, SJ, w pracy „Zarys dyskusji o masonerii” („Discussion Club Outline on Freemasonry”) na str. 25-29 wyjaśnia, że podstawą masonerii jest naturalizm. (Naturalizm uczy, że ludzka natura i rozum są najwyższe i że nie istnieją żadne prawdy objawione przez Boga, w które ludzkość powinna wierzyć). Masoneria zaprzecza autorytetowi Kościoła katolickiego jako Głosu Bożego na ziemi i kieruje przeciwko Kościołowi swoją nienawiść.

              

   Masoneria popiera nauczanie naturalnej amoralności i żąda, żeby w szkołach nie uczono religii. Dąży do objęcia całkowitej kontroli nad edukacją, aby wychować młodzież areligijną. Odniosła duży sukces całkowicie powierzając edukację młodzieży władzom świeckim, wyłączając Kościół i usuwając z nauczania moralnego wszelkie wzmianki o ludzkich obowiązkach wobec Boga. Innym powodem potępienia masonerii jest bezprawna przysięga, którą muszą złożyć członkowie masonerii, przysięga składana w ciemno, pod karą okaleczenia, a nawet śmierci. Bluźnierstwem jest używanie świętego imienia Bożego w tak skandalicznej formule przysięgi. Niepotrzebne przysięgi są bezprawne w oczach Boga i w istocie zakazane przez Kościół katolicki. Ponieważ masoneria nie jest związana z Kościołem ani z państwem, nie ma prawa egzekwować takich przysięg,  a tym bardziej grozić fizyczną karąw nich zawartą!

   Masoneria ma wszechpotężny wpływ na dzisiejsze życie społeczne, polityczne i ekonomiczne wbrew wszelkim zasadom sprawiedliwości. Powszechnie wiadomo, że aby odnieść w życiu sukces, mężczyźni zachęcani są do wstępowania w szeregi masonerii.

   Wilmshurst w swojej książce „Inicjacja masońska” („Masonic Initiation”), pisze: „Wiadomo, że firmy komercyjne nakłaniają swych co ważniejszych pracowników do wstępowania do Bractwa, co przynosi korzyści biznesowe”. Na wysokiej klasy stanowiskach, we wszystkich dziedzinach: w polityce, wojsku, handlu, usługach itp. wymagana jest przynależność do masonerii. Jeśli kandydat na wyższe stanowisko odmawia wstąpienia do loży masońskiej, niedostaje awansu.

      

Zniszczyć katolicyzm

W Brukseli, w 1904 r. odbył się Międzynarodowy Kongres Masoński. W raporcie z Kongresu napisano: „Walka z Papiestwem jest społeczną koniecznością i nieustannym obowiązkiem masonerii”. W 1913 r. Wielki Wschód wydał oficjalną deklarację, że jego celem jest „zniszczenie katolicyzmu najpierw we Francji (co im się w dużym stopniu udało), a następnie w innych krajach”. Loża szwajcarska podobnie sformułowała swoje credo: „Mamy nieprzejednanego wroga – Papieża i klerykalizm”.

    W 1885 r. papież Pius IX nazwał masonerię „synagogą szatana”. Trafił w dziesiątkę – od początku swego istnienia masoneria jest wmieszana w każdy konflikt, wojnę i nieszczęście.
8 grudnia 1892 r. papież Leon XIII pisał: „Należy pamiętać, że chrześcijaństwo i masoneria są nie do pogodzenia do tego stopnia, że związek z jednym oznacza rozwód z drugim. Zdemaskujmy więc masonerię jako przeciwnika Boga, Kościoła i Ojczyzny”.

   5 grudnia 1983 r. Kongregacja Nauki Wiary za zgodą papieża Jana Pawła II poinformowała hierarchię Kościoła, że „negatywna ocena Kościoła pozostaje niezmieniona: wierni wstępujący do stowarzyszeń masońskich znajdują się w stanie grzechu ciężkiego...”, dodając, że lokalnimordynariusze nie mają upoważnienia do zmiany tej decyzji.

   Masoneria kierowała krwawą Rewolucją Francuską niszcząc katolicką monarchię i Kościół katolicki, i zakładając republikę masońską. Król Ludwik XVI i Maria Antonina zostali straceni (zgilotynowani); katoliccy księża byli mordowani, bądź zmuszeni do ukrywania się; masońska czarna msza sprofanowała wielki ołtarz katedry Notre Dame w Paryżu. Masoni rządzą we Francji od przeszło dwóch stuleci.

            

    W 1917 r. św. Maksymilian Kolbe oglądał z przerażeniem przemarsz masonów ulicami Rzymu, celebrujących dwusetną rocznicę istnienia ich związku, niosących transparenty przedstawiające szatana zwyciężającego św. Michała Archanioła i oznajmiające, że: „Szatan będzie rządził w Watykanie, a Papież będzie jego chłopcem na posyłki”.

   Męczennik i święty o. Kolbe niezmordowanie wałczył z masonerią, ponieważ wiedział, jak wróg Kościoła podstępnie dokonuje rewolucyjnych zmian społecznych, propagując paraliż duchowy, kompromis moralny, świecki humanizm i herezję obojętności religijnej.

    W lipcu 1992 r. w Meksyku wielki mistrz masoński Francisco Valle Guzman potępił Kościół katolicki jako „najgroźniejszego i bezwzględnego wroga nauki, cywilizacji, braterstwa i miłości. Pojednanie między nami jest niemożliwe”. Dodał, że masoneria musi być grabarzem Kościoła katolickiego.

    W maju 1993 r. kardynał Posadas Ocampo został zastrzelony na lotnisku w Guadalajara. Mimo że poszlaki wskazują na masonów jako sprawców morderstwa,  meksykański masoński rząd utrzymuje, że to był wypadek.

Ważne jest, żeby każdy dobrze wiedział, kim są masoni, aby móc przeciwdziałać złu powodowanemu przez nich i aby móc edukować innych.

                                                                               AUTOR:  Melvin Sickle

 

 

Encykliki papieskie i dokumenty watykańskie potępiające masonerię

Klemens XII 1738 –In eminenti: automatyczna ekskomunika masonów-katolików
Benedykt XIV 1751 – Providas: potępienie masonerii za 5 powodów: tajemnicy, przysięgi, indyferentyzmu, antykatolicyzmu, niemoralności
Klemens XIII 1766 – Christianae Reipublicae:masoneria powiela manicheizm i gnostyckie herezje
Pius VI 1775 – Inscrutabili divinae sapientiae: masoneria mówi, że człowiek nie podlega żadnej władzy
Pius VII 1821 –Ecclesiam a Jesu Christo:masoneria jest przeciwko Kościołowi
Leon XII 1825 – Quo graviora: masoneria zaprzecza boskości Chrystusa
Pius VIII 1829 – Traditi humilitati nostrae:szatan jest bogiem Masonerii; biskupi muszą przeciwstawiać się tajnym stowarzyszeniom
Grzegorz XVI 1832 – Mirari vos: masońska filozofia przeniknęła do Kościoła
Pius IX 1873 – Etsi multa: masoneria amerykańska jest równie zła jak masoneria europejska
Leon XIII 1884 –Humanum genus:masońska maska zwodzenia musi być odrzucona
Pius X 1911 –Iamdudum: potępia masońskie oddzielenie Kościoła od państwa
Benedykt XV 1917 – Kodeks Prawa Kanonicznego potwierdza ekskomunikę masonów-katolików
Pius XII 1958 – List pasterski: masoneria jest źródłem i korzeniem współczesnej apostazji
Jan Paweł II 1983 –Kongregacja Nauki Wiary:zabrania się katolikom należenia do masonerii

Źródło:  ]]>http://www.michael.org.pl/ ]]>

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (9 głosów)

Komentarze

początków czy połowy XIX w. i dzisiejszą rzeczywistość, i dostrzeże współbieżność między wizjami a późniejszą rzeczywistością, to trudno uznać że to stowarzyszenia dobroczynne, bez wpływu na ową rzeczywistość.

Nie mogę się jednak powstrzymać od uwagi, że przynajmniej kiedyś, przynależność do "fartuszkowych" w kręgach które jakoś działały, była jak skończenie 18 lat - wręcz naturalna.

Mason Waszyngton walczył z masonami brytyjskimi. Jakkolwiek oceniać USA (szczególnie dziś to trochę gorzej wygląda), to jednak tzw. ojcowie-założyciele, nie stworzyli chyba państwa potwora, duszącego swych obywateli (przynajmniej w początkach istnienia).

Masoni: Krasiński (ojciec poety - no później ma złą kartę,ale nie w czasach napoleońskich), Łubieński czy Kozietulski, chodzili do teatru polskiego, a później w ramach francuskiej wszak armii (gwardii cesarskiej), ale jako Polacy, atakowali pod Somosierrą. Masoni spod "Blachy" chodzili wprawdzie do teatru francuskiego w Warszawie,  ale potem walczyli w armii polskiej (Księstwa Warszawkiego). Trudno ich wszystkich uznać z antyPolaków.

Garibaldi też chyba do końca nie był antyWłochem.

 

Powyższe uwagi nie zmieniają tego, że ocena moja jest zblizona do tej którą prezentował Kosciół.

 

No, postać ponura moim zdaniem, i raczej mająca wpływ na naszą rzeczywistość podczas wojny i powojenną, to kręcący się przy gen. Sikorskim Retinger, "polski" założyciel grupy Bildeberg w późniejszych czasach.

 

Cóż, może muszę przeczytać nowszego Krajskiego albo przynajmniej dokończyć tego co mam (choć o ile pamiętam, specjalnie nazwisk osób znaczących tam nie było) i doczytać Epiphaniusa "Ukrytą stronę dziejów" do końca...:)

Vote up!
3
Vote down!
0
#1433442

 

Pułaskiego i Kościuszki z amerykańską masonerią. Podobno wzieli udział w wojnie domowej na wezwanie masonów. Kosciuszko na polecenie tych samych sił miał wrócić do Polski i wywołać powstanie, które tylko przelało polską krew.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1433447

historyczna (nie tylko elektronika) od lat 30-ch trochę się poszerzyła, ponadto piszący chyba nie był historykiem zawodowym, niemniej dziadek znanego polityka:)), Jędrzej Giertych, nie unikający spostrzeżeń na temat "braci w fartuszkach" i ich wpływu na powstania narodowekończące się klęskami, chyba stwierdził, że Kościuszko nie był masonem lub że nie ma dowodów, że Kościuszko był masonem.

Chyba to było w "Tragizmie losów Polski". Choć rzecz jasna samo powstanie uważał za masońskie, kończące wszak - po jego klęsce - bieg historii Polski jako niepodległego kraju. A jeszcze dosadniej opisuje te rzeczy zdaje się Didier w "Neofitach polskich" (czy jakiś podobny tytuł)....:). Niby to niekoniecznie masoneria, ale ....:))

Vote up!
2
Vote down!
0
#1433448

więc mozna mu wierzyć tak jak wilkowi który mówi że jest jaroszem

Vote up!
2
Vote down!
0
#1433449

No ale chyba nie Dmowski i Doboszyński np.

I tu dochodzimy do mojego pierwszego wpisu, w niektórych kregach to jak rozpoczęcie golenia - naturalne. Może w róznych okresach życia, ale ..

PS Niemniej G. historię opisywał inaczej, niż "historia oficjalna": komunistyczna czy "antykomunistyczna". OK wiem, to może też rodzaj manipulacji, słynnego wentylu bezpieczeństwa, ale jak tak to nie ma czego czytać...

Vote up!
0
Vote down!
0
#1433452

Niejako w uzupełnieniu tego, co  napisałeś Nathanelu, chciałem polecić dość ciekawą pozycję książkową
autorstwa dra Stanisława Krajskiego pt.: „Masoneria 2012”. W niej to Autor stawia kilka hipotez,
następnie je udowadnia. 
Napisał między innymi, że masoneria rytu francuskiego zagnieździła się także
w Wojskowych Służbach Informacyjnych wraz z PRL-owskim kontrwywiadem wojskowym, ponieważ
od powstania armii Berlinga opanowała znaczną cześć jego struktur i wykorzystywała go w swoich celach.
To masoneria stała za wieloma działaniami Informacji Wojskowej i Wojskowej Służby Wewnętrznej,
mając znaczny wpływ na wiele wydarzeń, które miały miejsce w Polsce w latach 1945-1989. Od samego
początku współpracowała z masonerią rosyjską rytu francuskiego, która kryła się w strukturach rosyjskich
wojskowych służb specjalnych – GRU.

 

 

W latach 1991-2006, wykorzystując te służby, masoneria przejmowała kolejne obszary gospodarki,
mediów, struktur państwa i polityki i wpływała na kierunki rozwoju tych obszarów. Kiedy komisja
likwidacyjna pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza doprowadziła do likwidacji WSI, – polska
masoneria rytu francuskiego utworzyła specjalną lożę P3, która na wzór włoskiej loży P2 przyjęła
za cel nielegalne przejęcie władzy w Polsce i przyspieszenie realizacji celów wspólnych dla masonerii
polskiej rytu francuskiego i masonerii rosyjskiej.

To loża P3 doprowadziła do upadku rządu Jarosława Kaczyńskiego i stała za nagonką medialną
na ten rząd, no i oczywiście na PiS. To ona we współpracy z masonerią rosyjską ukrytą w GRU
zorganizowała zamach w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010 r. Został tak przez te dwie masonerie
przygotowany i przeprowadzony, że wszystkie ślady prowadziły do Kremla i ekipy cara Władzimira
oraz do mafii Tuskoliniego. Była to pułapka zastawiona na te ekipy. Dały się one wciągnąć w tę pułapkę
ukrywając, że to był zamach, kryjąc sprawców, niszcząc dowody, zacierając ślady. Spowodowało to
zwiększenie wpływów obu masonerii i dało im narzędzia szantażu umożliwiające przejmowanie kolejnych
sektorów struktur obu państw. Obecnie loża P3 umacnia się w strukturach władzy i szykuje do całkowitego
jej przejęcia oraz realizacji podstawowych, wymienionych w książce celów masonerii polskiej i rosyjskiej.
 

To tyle w skrócie. Książka napisana przystępnym językiem, bardzo dobrze się ją czyta. Polecam.

 

 

 

Pozdrawiam,

 

    

Vote up!
3
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1433465