Czy grozi nam stan wyjątkowy przed Euro 2012?

Obrazek użytkownika ppablo
Kraj

Sypie się obraz zielonej wyspy kreowany przez Donalda Tuska i jego gwardii jak domek z kart. Czego się posiadacz Toli nie tknie, to spieprzy: PKP, autostrady, stadiony, stocznia, deklarowana obniżka podatków, gospodarcze Eldorado itd. itp., jak miecz Damoklesa wisi nad Donkiem Smoleński być może los premiera Jaroszewicza, jeżeli Rosjanie dojdą do wniosku, że Donek stał się potencjalnie niebezpieczny.
Jedyne co rośnie, to liczba podsłuchów i monitoringu bilingów (w 2010 roku aż 1 mln 300 tys.!), ale totalny, międzynarodowy blamaż, którego przykryć się raczej nie da, będzie na Euro 2012 - stadiony, jak czytamy, są nawet 4-krotnie przepłacone (Narodowy w Warszawie jeszcze więcej), autostrady nie mamy ani jednej, tylko ich odcinki, z których w nocy kradziono materiały, nie wiadomo nawet, czy te twory, autostradami z litości zwane, dotrwają do wielkiego sportowego wydarzenia - dziennikarze i blogerzy donoszą, że niektóre są zamknięte już w 2 miesiące po otwarciu!
Co więc zrobić, aby uchronić Donalda i PO przed oczywistą kompromitacją? Przychodzi mi do głowy taka myśl inspirowana wydarzeniami bydgoskimi, w których prominentni działacze PO wyprosili u organizatorów meczu i na policji, aby zadymiarze z zakazami wstępu mogli się jednak na mecz dostać.
Otóż całkiem realny wydaje mi się scenariusz, że przed i w trakcie samego Euro 2012 w kraju dojdzie do serii prowokacji z udziałem "kiboli", wśród których być może będzie sporo zamaskowanych funkcjonariuszy policji, albo zwykłego elementu, o który nie trudno. Wszak przed zeszłymi wyborami na mocy amnestii zwolniono z więzień bodajże 30 tysięcy więźniów.
Donaldinio będzie mógł wprowadzić stan wyjątkowy, a całą winę za własną porażkę zwali na pisowskich kiboli. Nie takie numery przechodziły, a lemingownia połknie tą bajkę jak pelikan.
Scenariusz jest piękny: za jednym zamachem spacyfikuje się pisiorów, odwróci uwagę opinii publicznej (w Polsce coś takiego istnieje?), zaostrzy kary dla wrogów systemu, a życzliwi dziennikarze będą mogli pisać żarliwe artykuły o genetycznym polskim antysemityzmie.
Same plusy.

Brak głosów

Komentarze

Protagoniści stanów wojny z narodem, Jaruzelski, Kiszczak, Urban ciągle są gotowi pospieszyć ze skuteczną pomocą propagandową i odpowiednią, polityczną wykładnią ewentualnego, już drugiego, w krótkim okresie czasu,  zamachu na wolność Polaków!.

Vote up!
0
Vote down!
0
#163313