Ze wsi jesteś, do wsi wrócisz, czyli, antydemokratyczny atak na pana Bronka i galopującą demokrację...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Jarosław Kaczyński jest uosobieniem zła, krwiożerczości, okrucieństwa, nazizmu, faszyzmu, bestialstwa, dyktatury,
szaleństwa, kłamstwa, hipokryzji, dwulicowości, obłudy...

To człowiek, który nijak pasuje do obecnej, kipiącej i kwitnącej w tym kwitnieniu demokracji drążącej niepodległą i wolną Polskę.

Kaczyński jest dodatkowo złośliwy niesamowicie.

Zamiast skupić się na nieprzeszkadzaniu obecnej władzy w osiąganiu kolejnych spektakularnych sukcesów gospodarczych, politycznych i finansowych, wciąż tylko przeszkadza i jątrzy.

Tym samym wolne, rządowe media, zamiast koncentrować się na obiektywnym informowaniu społeczeństwa w Polsce, Europie i całej galaktyce o kolejnych osiągnięciach pana Donalda, muszą pokazywać prawdziwą twarz największego wroga nowoczesnego świata.

Wrogie nastawienie Kaczyńskiego do demokratycznego ładu wywalczonego światu jednoosobowo przez docenta Wałęsę, a pielęgnowanego przez miłościwie nam panujących panów Donalda i Bronka, nakazuje niezależnym, rządowym mediom stać na straży dobrego samopoczucia pławiących się w wolności, demokracji i dobrobycie Polaków.

Kaczyński jest też skandalistą.

Ten człowiek nie musi nic mówić, aby okazywać swoją wrogość wobec demokratycznych władz w Polsce, ustanowionych przez lud i sowieckie serwery.

Jego milczenie jest wrogie.

Kiedy jednak już się odezwie... Oooooo, wtedy cały demokratyczny świat wraz z jego mediami, ekspertami i znawcami budzi się zlękniony do obrony bezpieczeństwa i spokoju Polaków i reszty świata.

No bo jak można w tak bezczelny sposób wypowiadać się o panu Bronku, który życie poświęcił na krzewienie wolności i demokracji w Polsce?!!

No jak można wmawiać społeczeństwu, że pan Bronek to coś tam kiedyś tam, z jakimiś tam służbami coś tam tego...

Przecież demokracja polega na tym, że każdemu należy sie godne i spokojne życie, a już na pewno ludziom, którzy wraz z armią czerwoną, przelewając krew wolność Polsce przynieśli. Wolność, której Kaczyński nie docenia i którą szarga bezpardonowo.

No jak można tak ohydnie jeździć sobie po WSI, czy Towarzyszach Nałęczu, czy Kozieju, skoro oni właśnie wraz z docentem Wałęsą sprawili, że demokracja w Polsce nastała bez przelewania krwi. No może poza jakąś tam krwią robotników, którzy sami sobie winni, że sprowokowali demokratyczne ZOMO i wojsko do strzelania i tortur... Mogli przecież tak jak docent Wałęsa, porozmawiać, wyjaśnić, przekonać. Kto wie, może i oni zamiast judzić, wygrywaliby w lotka wtedy, kiedy brakowało im funduszy...

No albo żeby tak perfidnie błotem obrzucać ludzi biznesu... Masakra!

Przecież każdy mądry, świadomy Polak wie, że czołowi biznesmeni swoje fortuny zbudowali ciężką i uczciwą pracą, a nie jakimiś tam układami z ludźmi ze wsi, czy polityki... Taki pan Kulczyk, czy Krauze - toż to niegodziwe posądzać ich o układy z ludźmi z PZPR. No jak?!

Labo na ten przykład jak można tak wstrętnie straszyć Polaków złą sytuacją Polski, kiedy każdy, kto ogląda "Fakty", czy czyta "Wyborczą" wie, że Polska uchroniła Europę przed szalejącym kryzysem, który właśnie się zakończył. Tzn w środę, ok 13 się zakończył, co pan Donald od razu, jak tylko to spostrzegł ogłosił.

Skrajnym chamstwem jest krytykowanie pana Donalda za OFE. Wszystko było cudnie, dopóki Kaczyński się nie odezwał. No jak można!

Kilka słów, po słowach pana Donalda i zaraz giełda na łeb na szyję... Demokracja to bardzo wrażliwy na słowa jej wrogów stan.

I można by tak w nieskończoność o Kaczyńskim.

Trudno się pozbierać psychicznie kiedy Kaczyński milczy, ale w miarę normalny stan psychiczny niemożliwy jest, kiedy Kaczyński coś powie.

Dobrze, że naród dzięki mądrości pana Donalda jest mądry i wie, że powrót Kaczyńskiego do władzy, oznaczać będzie ponownie nocne aresztowania, krew na ulicach, prześladowania walczących o wolność ludzi z WSI oraz plagę tortur.

Skoro zatem naród to wie, nie będzie głosował na nazistów z PiS, żeby nie doprowadzić do upadku tego, co tak mozolnie buduje pan Donald.

Gdyby jednak, coś poszło nie tak i na przykład - co prawdopodobne - PiS sfałszował wybory, albo poprzez manipulację społeczeństwa wbrew logice doszedł do władzy, Palikot już dziś wzywa demokratów z SLD i PSL do wykluczenia przyszłej koalicji z Kaczystami...

Zresztą, sam Putin, który strategiem jest genialnym, przewidując ewentualną napaść Polski na Rosję zbroi się na potęgę, aby chronić granic demokratycznej Rosji i ewentualnie wesprzeć osamotnionego w boju z nazizmem Kaczystów pana Donalda.

Są nawet podejrzenia, że to tajni agenci Jarosława zatruli polskie mięsiwo do Rosji wysyłane, aby w ten sposób osłabić ducha wolności i pokoju w narodzie rosyjskim...

Na szczęście też dla nas i świata, są w Polsce wolne i niezależne media, które do ostatniej czcionki stać będą na straży informacji obiektywnej i prawdziwej.

I nie przeszkodzi byle Kaczyński Towarzyszom Koziejowi, Jaruzelskiemu i Nałęczowi w niestrudzonej, pełnej poświęcenia walce o wolność narodu Polskiego, bo jak mówią odkłamane karty historii, nic ani nikt nie jest w stanie złamać ich w wizjach i działaniach na rzecz niepodległości i wolności Polski.

Wstrętny Kaczyński, wstrętny tym bardziej, że sukces i potęga Polski tuż za pasem, tuż za rogiem na nas czeka i do pełni szczęścia tak niedaleko, bo do kolejnego zwycięstwa pana Donalda. Tylko czy naród wytrzyma dzielnie bezmiar niegodziwej, ohydnej manipulacji Kaczystów?... Czy narodowi starczy mądrości i odpowiedzialności za losy ojczyzny umiłowanej przez panów Donalda i Bronka oraz ich wiernych doradców?...

Tego nie wiemy.

Pozostaje jedynie liczyć, że szkolenia prowadzone w Moskwie dla ludzi z PKW nie pójdą na marne i Polska uniknie koszmarnej manipulacji i fałszowania wyborów przez nazistowskich faszystów z PiS...

Sie zobaczy, czas pokaże. No i oby niezależna policja zdołała uchronić nas przed wybuchem wojny domowej w Polsce w listopadzie. Wolność wolnością, ale demokracja musi być po panów Donalda i Bronka stronie...

Brak głosów