hordy ze smyczy spuszczone, czyli, do ataku, Kaczyński znowu coś powiedział!!

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Co tam OFE i konsekwencje z tym związane!
Co tam obowiązkowy język sowiecki!
Co tam postępujący rozkład Polski!
Co tam upadające szkolnictwo, postępujące bezrobocie i
kolejne fale emigracji zarobkowej Polaków!

Kaczyński coś powiedział, więc jest pożywka - dla postkomuchów, ich mediów i wreszcie dla naiwnego, otumanionego propagandą narodu.

Kaczyński coś powiedział i nie ważne, że ma rację!
Ważne, żeby to szybko zakrzyczeć, zmanipulować i wystraszyć Polaków!

Spuszczono z łańcuchów dobermany i ratlerki, żeby ujadały
i naturalnie wszystkie w jednym tonie.

Dawaj szczekać, kąsać i warczeć - bronić swego pana, który pod rozkazami z Moskwy i Berlina zagwarantuje dopchanie kieszeni i portfeli z resztek Polski, które - zanim się ona rozpadnie i pogrąży w chaosie - jeszcze pozostały.

To ostatnie, histeryczne poszczekiwania piesków broniących dostępu do koryta, przy którym pasą się ohydni, zakłamani hipokryci żerujący na głupocie i naiwności narodu.

Pieski muszą szczekać, ujadać i kąsać jak najdłużej, aby wyżarte paniska mogły jeszcze szybko, w pośpiechu dokonać tego, do czego zostali powołani.

Ich cel to oddać Polskę, przy okazji czerpiąc samemu z tego, co spadnie ze stołu, przy którym siedzi Moskwa i Berlin.

Potem, kiedy nadejdzie już dzień, w którym okaże się, że dalsze ogłupianie Polaków nie ma już sensu i prawa bytu, wyżarte paniska pozostawią zgliszcza i pogrążony w chaosie naród i uciekną na intratne posadki, albo skromną emigrację w ciepłych krajach.

Tu nie zostanie już nic, a to, co na mapie będzie jeszcze Polską, będzie zarządzane przez inne "słupy" wyciągnięte z sowieckich sejfów...

Teraz cel jest jeden - pozostawić gruzy i ruinę, aby móc za pomocą propagandy uświadamiać głupi naród, że wszystko to jest z winy "nazistów" z PiS.

Że bieda, chaos i prawdopodobnie krew cieknąca po ulicach, to wynik wojny domowej wywołanej przez Kaczyńskiego, który za cel postawił sobie walkę z demokracją pana Donalda.

Kaczyński milczał, więc sowieckie pieski i ich propaganda mówiły co ten myśli i co z pewnością zamierza.

Kaczyński coś powiedział, więc trzeba to wykorzystać, przekrzywić, zmanipulować i zakrzyczeć.

Spuszczono więc wszystkich dyspozycyjnych ujadaczy, niech czynią to, co jest ich obowiązkiem!

Niech zapracują na resztki ze stołu - byle z zaangażowaniem i oddaniem. Bo inaczej kwity czekają.

Jest bardzo źle, a będzie jeszcze gorzej...

Brak głosów

Komentarze

Co tam bieda z nędzą, co tam odchodzenie od demokracji i wprowadzanie reżimu, co tam OFE i obniżone emerytury od 67 roku życia co tam niszczenie Polski . Lemingi jeszcze słuchają, PSL i SLD popiera a RP robi wszystko aby to trwało.
Tylko jak Naród na tym wychodzi.
Obódź sie Narodzie i powywieszaj to tałatajstwo na latarniach bo inaczej to Ty Narodzie powiesisz się z biedy i nędzy.
bialogwardzista

Vote up!
1
Vote down!
-1
#379042

Dziś rano w Radio Kraków głos na temat wystąpienia i wywiadu J. Kaczyńskiego zabrał Robert Gwiazdowski. To, w jaki sposób kpił z JK, wyśmiewał go było straszne, żenujące. Prowadzący wywiad starał się oponować przeciw jego chamskim sformułowaniom, ale na próżno. Prezes Kaczyński nawet jeśli zdobyłby 100 proc, głosów w sejmie to i tak nie będzie miał życia, bo te hieny już ostrzą swe chamskie jęzory.  

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
1
Vote down!
-1
#379057

a te ataki komuszych piesków świadczą o strachu i panice... To, że powrót PiS do władzy jest coraz bardziej realny, świadczy o wypaleniu się propagandowej polityki PO. Ileż bowiem, jak długo, naród da się karmić opowieściami i strachem przed PiS...
pozdrawiam,
Harpoon

Vote up!
0
Vote down!
-1

pozdrawiam,

Harpoon

#379062

ugruntowały we mnie przekonanie, że oderwał się od matki Ziemi i lewituje gdzieś w obłokach.
Wczoraj rozmawiałem z moim "podopiecznym" lemingiem. Lemingoza zaczyna jakby ustępować. Zobaczył, dostrzegł związek jego pogarszającej się perspektywy dochodów z tym co mówił kiedyś, oraz mówi dziś jego niedawne bożyszcze - herr Tusk.

Załkał nad swoją przyszłością i wyznał, że nie sądził, że do "tego" dojdzie. Ale zaraz też dodał, że PiS wcale nie ma zamiaru wprowadzać tych "bzdurnych planów" bo jak zwykle wszystkich oszukuje. Skąd mój leming to wie, już nie zdradził. Wyręczyłem go podpowiedzią, że pewnie wyczytał to na żółtym pasku TVNu. Zmilczał obelgę dzielnie, zamiast zmieszać mnie z pomyjami jakie wylewał był zwykle w takich razach.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#379073