Sztafeta pokoleń

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

3 Maja we Wrocławiu

Wczoraj, w dniu 3 Maja, byłem na uroczystościach w katedrze wrocławskiej. Dużo młodzieży. Piękna, odważna homilia arcybiskupa metropolity wrocławskiego, Mariana Gołębiewskiego. Boże! Coś Polskę przez tak liczne wieki otaczał blaskiem potęgi i chwały i tarczą swojej zasłaniał opieki…

http://telewizjaczernica.pl/index.php/22-start/11-najnowsze-video

Post scriptum: spotkałem się z absurdalnymi ocenami dzieła Sejmu Wielkiego – na przykład, że ta Konstytucja nic nie dała chłopom. Tymczasem wychodziła im najbardziej naprzeciw w Europie. Oczywiście znajdą się i tacy, którzy zauważą, że nie gwarantowała ona praw homoseksualistom i nie zezwalała na związki partnerskie. I nie będzie ich wcale mało. Edukacja społeczna jest zastraszająca, poziom wiedzy tragiczny, a rezygnacja z pełnego profilu nauczania historii (całkowicie zgodna z polityką zaborców) dokończy dzieła.

O dziele Brzostowskiego, duchowego spadkobierca Konstytucji 3 Maja (nie wprowadzonej przecież w życie na skutek nacisków Rosji i pozostałych zaborców, obawiających się fali wolności w Europie!) nikt nie słyszał. Nie był on jedyny. Tymczasem szeregi wolnego chłopstwa rosły, a uwieńczeniem tej polityki, zgodnie z duchem Konstytucji 3 Maja, była reforma rolna w II RP, na mocy której nie tylko rozdzielono (bez konfiskaty!) więcej ziemi między chłopów, niż w tak zwanej reformie PKWN, ale zachowano egzystencją tych, którzy żywili i bronili, wraz z bezcennymi archiwami, zniszczonymi przez okupantów niemieckich i rosyjskich, a potem „tymi rencamy”.

Ale zawarty w Konstytucji 3 Maja zapis o chłopach nie uszedł uwadze zaborców. Nie mieli oni innego wyjścia, jak spełnić obietnicę polskiej Konstytucji. Musieli wykonać jej testament. Wprawdzie później, niż byłoby to w wolnej Polsce (Konstytucja zawierała przepis o temporalnej nowelizacji!) ale jednak.

Gdyby do rozbiorów nie doszło, polscy chłopi mogli się stać się obywatelami już z początkiem XIX wieku. I nie mówiliby o sobie „tutejsi”, co cieszyło zaborców, lecz „Polacy”.

Brak głosów