Towarzyszka red. z kominternowskiego GWna ma nie tylko pretensje do garbatego o proste dzieci! Co gorzej do T.Sakiewicza, że ...

Prezydent Bronisław Komorowski cyt." „wygląda, jak idiota”! na łamach Gazety Polskiej Codziennej!
Bondaryki vel mleczarze!
Stop!
Szósta rano! to nie po mnie!
To nie ja!, to nie moje słowa!
Ja tylko nieudolnie cytuję!
"„wygląda, jak idiota”!
Tako rzecze jedna z towarzyszek redaktorek na łamach czerskiego michnikowego, kominternowskiego GWna!
Ja nigdy bym się nie ośmielił użyć takich słów, choć mój język jako antysalona ma takowe zapasy, ale nigdy bym się nie odważył!
Takimi słowy okrasić fotkę prezydenta B. Komorowskiego!?
Do tego trzeba odwagi proletariackiej!
Do tego trzeba mieć właściwe pochodzenie!
Trzeba mieć właściwych rodziców, co to nie tylko przeszli szlak bojowy jako oficerowie tzw oświatowo-wychowawczy armii Berlinga!, ale i przez wiele lat pracowali w strukturach bezpieczeństwa obierając polsko brzmiące nazwiska!
Do takiej śmiałości trzeba być naprawdę potomkiem żydokomuny! i pracować przy ulicy czerskiej bądż jej okolicach!
A tak drążąc ten temat!
To tow. redaktorka niewłaściwie kieruje swoje pretensje co do wyglądu pana Bronisława!
Wszak to nie wina ani red. Sakiewicza, ani też Gazety Polskiej Codziennej!
Obiektywność brutalniejsza niż sympatie z redakcji!
Bronisław Komorowski po prostu ... tak wygląda!
I na nic zda się .... regulowanie telewizorów jak mawiał już klasy, śp kabareciarz z Wrocławia!
Towarzyszka póznokominternowska ma pretensje żle ukierunkowane!
Bo to fakt, że majestat Rzeczpospolitej na tej fizjonomii nie zagościł!
Szlachetnych rysów też trudno am się doszukać!
Po prostu tak wygląda prezydent Bronisław Komorowski!
I nawet gwałtowny, cudowny wzrost sprzedaży michnikowego GWna o 200 czy 300% tego nie odmieniłby!
Pan Komorowski po prostu tak wygląda!
I nic tu towarzysze z czerskiej nie uradzicie!
Tak jak z wyglądem waszego głównego!
Bez względu na czas, porę i okoliczność zawsze wygląda jak ostania zapijaczona, niechlujna łachmyta' włosy przepocone, wymięty, poszargany, obrzęknięta, przepita i wiecznie spocona facjata!
I ten fałszywy, nikczemny wyraz twarzy!
I tak już od lat wygląda!
Pierwszy raz go zobaczyłem w auli UMK w Toruniu w 1981 r. i tak samo wyglądał jak dzisiaj, nawet gdy odbierał najwyższe odznaczenie!
I nic na to towarzysze z czerskiej nie poradzimy z wyglądem prezydenta Komorowskiego!
Żadne zaklęcia tego nie odmienią!
A gdy jeszcze do tego dodamy jego "kwieciste" wypowiedzi, to już doprawdy rozpacz w ... kratkę czyli żałość totalna!

pzdr