Policjanci i złodzieje

Obrazek użytkownika kokos26
Kraj

Od wielu lat wszyscy jesteśmy świadkami medialnego tropienia pewnego podejrzanego zakonnika z Torunia. Wszystko, czego się on tknie jest złe, podejrzane i śmierdzące przekrętem. Ta mafia, z którą nie mogą sobie jak do tej poradzić nasi prawi rodzimi szeryfowie, oplotła swoimi mackami cały kraj jak długi i szeroki.

Ostatnio dotarła w takiej ilości do Duchowej Stolicy Polski, Częstochowy, że ci najbardziej odważni, prawi i bez skazy Kordeccy i Babinicze postanowili powiedzieć DOŚĆ.

Nie będę tu wymieniał całej armii zasłużonych w tej słusznej nagonce. Warto jednak wskazać tych najgłośniejszych i najbardziej energicznych rycerzy bez skazy i tropicieli wszelkich nieprawidłowości redemptorysty-przestępcy.

1. TVN. Stacja założona przez pupila Jerzego Urbana, Mariusza Waltera, komunistycznego propagandzisty w PRL. Do dziś krążą słuchy o związkach tej stacji z WSI oraz poczęciu za pieniądze z FOZZ.

2. Polsat. Stacja założona przez Zygmunta kilku nazwisk i paszportów, Solorza, zarejestrowanego, jako tajny współpracownik komunistycznych służb pod pseudonimami „Zeg”, „Zegarek”.

3. Gazeta Wyborcza. Pismo codzienne, które miało być wyrazicielem poglądów całego spektrum opozycji. Społeczeństwo sfinansowało jej powstanie, po czym jedno środowisko zawłaszczyło ją dla siebie i wykorzystało do budowy wielkiego prywatnego koncernu medialnego „Agora”.

"wyciągnijmy więc morał w tej balladzie ukryty,
gdy nie grozi nam żadne riffifi,
że czasami najtrudniej jest rozpoznać bandytę,
gdy dokoła są sami szeryfi"

Wojciech Młynarski (Ballada o dzikim zachodzie)

Brak głosów