O skrokondrylach czyli rzecz o ginących gatunkach i nie tylko

Organ nieużywany lub używany niezgodnie z przeznaczeniem - ulega destrukcji, a nasz tzw. rząd

w zasadzie od kilku lat tylko FIGURUJE, stąd mam elementarne, acz zasadnicze pytanie - czy Polska ma w ogóle rząd??????
Podobne zastrzeżenia mam (nie tylko ja) względem jego kompetencji. Rząd Tuska działa na zasadzie spółki akcjonerskiej, tzn. wchodzi do akcji gdy interesy ciasnego kręgu spółki klapią.
Uprzejmie proszę - p. Tuska lub jego organ - wszystko jedno - o odpowiedź, jednocześnie proponując szlachetną akcję reanimacji organu jak następuje.

Szanowny Organie! Idzie zima, skrokondryle (prof.Migalski wyjaśni) w listopadzie złożą jajko, a do wyklucia pokolenia tego rzadkiego gatunku, którego jedyna w świecie para gnieździ nad Wisłą, potrzebna jest max.tem. +2.74ºC. Okres inkubacyjny skrokondryli trwa ok.5 miesięcy. Wysokokaloryczny gaz jamalski w ilościach przekraczających zapotrzebowanie mieszkańców Kraju Nadwiślańskiego (ze względu na wprostproporcjonalność ceny względem zdolności płatniczych powyższych), a który zamierza Pan sprowadzać, wywoła niebywały efekt cieplarniany spowodowany nieuniknionym choć kontrolowanym spalaniem niepotrzebnych nadwyżek co drastycznie wpłynie na ekosferę populacji w/w będących pod ścisłą ochroną skrokondryli.
W związku z tym ŻĄDAM od Organu niepodpisywania z organami Gazpromu w/w umowy. Gatunek skrokondryli ma dla dziedzictwa światowego o wiele większą wartość niż jakiekolwiek kurki o lokalnym znaczeniu - czy to przemysłowym czy pochodzenia z prywatnych ferm obywateli Kraju Nadwiślańskiego i daje szanse dynamicznego wzrostu PKB*, płynącego z hodowli skrokondryli do co najmniej 2100 roku.
Ponieważ operacje wstępne podpisania w/w umowy gazowej już pochłonęły ogromne środki (np.Pańska szeroko zakrojona operacja o kryptonimie 101-451-ut i finansowanie uszczelnienia spółki MAK), ŻĄDAM by ich resztę przeznaczoną na pokrycie pow.transakcji przekierować na rozwój hodowli skrokondryli, której zaczątek już jest w naszym posiadaniu. Przyniesie ona nieporównywalnie większe zyski, na dodatek podniesie Pana i Pana organ do poziomu światowego obrońcy ginących gatunków.
Z poważaniem.
Precz z somaterią! Niech żyją skrokondryle!

PS. Zainteresowane strony po złożeniu odpowiedniego vadium, również mogą wziąć uział w projekcie.

*PKB - prywatna kasa brutto