Towarzysze z bezpieczeństwa?

Obrazek użytkownika Honic
Kraj
Szczytem osiągnięć kampanii reklamowych były hasła zawierające maksimum przekazu przy minimum treści. Do historii przeszły takie z nich jak "cukier krzepi" czy "coca-cola - to jest to". Ideę tę próbują doścignąć czasami współcześni specjaliści od reklamy, co udaje im się ze zróżnicowanym skutkiem. Nie ustają jednak w wysiłkach. Powyższe hasło wyborcze rządzącej wciąż jeszcze partii, w obliczu skandalu sądowego dotyczącego skazania grupy patriotów za "zakłócanie wykładu" profesora majora Zygmunta Baumana, który prawdopodobnie mógłby co najmniej zostać oskarżony przed uczciwym sądem za zbrodnie komunistyczne, nabiera smaczku specyficznego. Była taka rymowanka autorstwa Andrzeja Mandaliana "towarzyszom z bezpieczeństwa", w całości opublikowana współcześnie choćby tu: ]]>http://www.komsomol.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=645:...]]> gdzie w trzeciej zwrotce "przyszedł towarzysz Dzierżyński do towarzysza majora". I choćby autor banera widocznego na zdjęciu z uporem godnym intelektualnej dziewicy tłumaczył że nie o to mu chodziło, to dla mnie skojarzenie na zawsze już pozostanie jednoznaczne.
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Krótko i mądrze.

 

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1425499