I kto tu jest agresywny?

Obrazek użytkownika Gaba
Kraj

Chciałabym opisać sytuację jaka spotkała mnie w pracy (jestem nauczycielką w gimnazjum). Jedna z koleżanek postanowiła zorganizować w szkole prawybory. Samej idei nie jestem przeciwna, bo może to być dobry sposób by w przyszłości byli to świadomi wyborcy. Zaciekawiona spytałam się moich uczniów czy coś wiedzą o kandydatach i czy na lekcji wiedzy o społeczeństwie pani przybliżyła im ich sylwetki i poglądy. Okazało się,że wiedza ich jest prawie żadna i takiej rozmowy o kandydatach nie było. Zwróciłam uczniom uwagę, że zabawa w prawybory mi się podoba, ale że wybór powinien być świadomy a nie emocjonalny. Wiedząc o tym, że w tym dniu mają się odbyć owe prawybory przyszłam do pracy w koszulce z napisem "Jarosław Kaczyński www.polskajestnajważniejsza.org".Zrobiłam to świadomie przekonana, że właśnie w ten sposób trzeba uczyć uczniów tolerancji, której istotą jest szacunek dla różnych poglądów, tym bardziej, że większość grona dawała do zrozumienia, że jest za Komorowskim. Nie mam pewności czy młodzieży nie dawano sygnału kto jest najlepiej widzianym. Nieco szokująca była reakcja części koleżanek i kolegów nauczycieli. Chociaż nigdy nie ukrywałam przed kolegami moich poglądów. Pół-żartem próbowano "potępić" moją postawę żądając ode mnie podwójnej wpłaty na koleżeńską składkę. Wyraziłam zgodę na to wyrażając "podziw" dla nowej formy uprawiania demokracji. By przeciwstawić się mojej postawie koleżanki wycięły z gazety wizerunek marszałka Komorowskiego, nabiły go na patyk i wsadziły w porcelanową świnkę skarbonkę. Wyraziłam moje zdziwienie, że bądź co bądź to twarz marszałka polskiego sejmu i choć go nie popieram to należy mu się szacunek. Odpowiedź była krótka: Nam ta forma odpowiada. Sytuacja może się wydawać mało ważna, ale tak jest w wielu miejscach. Wobec osób popierających Jarosława Kaczyńskiego próbuje się stosować różne formy ostracyzmu. To smutne, że nie umiemy rozmawiać i przekonywać do swoich poglądów. Najczęściej stosowana metoda to zdyskredytować tego co popiera Jarosława Kaczyńskiego. Czeka nas długa droga do normalnej demokracji.

Brak głosów

Komentarze

Ja sie nie wstydze swojego poparcia. Gdy powiedzialem koledze ze studiow *studiuje w austrii, ze Komorowski nie wie, ze Norwegia nie nalezy do UE!

Dalej nie musialem nawet wymieniac innych bledow, bo w oczach politologa in-spe taki stan (a raczej brak) wiedzy dziwi... Inna sprawa, ze sa gafy dajace sie wytlumaczyc. Ale takie rzeczy to w nocy, o polnocy trzeba wiedziec.

A odwolywanie sie do 4.rp, wzrostu etc. pokazuje faktyczny brak argumentow.

Ja nie popieram Napieralskiego, ale jestem gleboko przekonany, ze jest bardziej kompetentny niz Komorowski. I wlasnie chodzi o to, aby umiec rozmawiac o kandydatach nie z perspektywy wlasnych sympatii a pewnych dosc istotnych kryteriow. I najwidoczniej Pani kolegom tego zabrako. To raczej przykre.

Ale dosc typowe dla PO, rzucanie hasel (to archeolodzy, afganistan) bez wiekszej analizy materialu.

I dziwic moze, ze tak czynia ci, ktorzy sa odpowiedzialni za nasza przyszlosc.

Vote up!
0
Vote down!
0
#66210

 Ja przyklejałem wizerunek Szkodnika,zdrajcy- Polski i uczyłem dziecko strzelać z wiatrówki w cel ,dostawał cukierka za strzał trafiony w pusty,debilny i fałszywy łeb. -został żołnierzem  w elitarnej armii ,być może przeżyje ? .Życie to nie tylko ciepły fotelik ,uroczystości i bale .Krew moich przodków poszła na marne ?, takie zadaje sobie pytanie w obecnym czasie gdy naruszają moja własność od (wieków )z mocy nierządu urzędu .Wiec takiego marszałka lub inną kanalie prędzej czy póżniej - syn dopadnie realnie . jeśli nie naprawi szkód.               (my Rycerze ciotami nie jesteśmy )   ,1920 r ,1940r,1948r.           

Tak do pomóż mu Bóg . 

Vote up!
0
Vote down!
0
#66272

A tak z ciekawości zapytam: jaki wynik prawyborów?

Co do meritum pani wpisu - to wszystko, niestety, prawda. Natomiast obserwuję jedno zjawisko pozytywne: w moim otoczeniu faux pas jest przyznawanie się do popierania PO i Bronisława. Coś się zmieniło.

Vote up!
0
Vote down!
0
#66301

Tzw. prawybory organizowane w szkołach to dla mnie akcja propagandowa, by młodzież od początku przyzwyczaić do zachowań wyborczych zgodnych z oczekiwaniami politpoprawności. W 2007 r. córka opowiadała mi, że w jej klasie maturalnej w takich prawyborach na PiS był jeden głos.

Ciekawiłaby mnie opinia osoby z tego środowiska - czy rzeczywiście ci nauczyciele są tak debilnie głupi czy zdemoralizowani czy też decydują o tym jakieś inne czynniki, że popierają PełO, mimo niszczenia oświaty przez idiotkę Hallową i jej poprzedników? Ktoś  mi niedawno opowiadał jak jego znajome nauczycielki cieszyły się kilka tygodni temu: Dobrze, że Tusk się odezwał, bo Komorowskiemu od razu podskoczyło w sondażach. A więc wiedzą, że Komorowski to idiota i buc, ale będą na niego głosować.

Swoją drogą gdzie się młodzi ludzie mają kształtować na świadomych obywateli jeśli w szkole nauczyciele - a więc ci którzy mają ich uczyć i wychowywać - są głupsi pod względem świadomości obywatelskiej od wielu uczniów.

oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#66308