Zakładanie starych rodzin, czyli o Euro

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Powiem otwarcie, nie podnieca mnie Euro, ani w ogóle piłka nożna, więc, co tu będe się rozpisywał na tematy piłkarskie. W ogóle, jak się zna historię piłki nożnej w jej nowoczesnym wydaniu, to zawsze była to kość rzucana ludowi, żeby sobie potarmosił i dał spokój rządzącym. Jak byłem w Brazylii, to mi ktoś powiedział, ze juz dawno by zrobili rewolucję, przepędzili tych złodziei i w ogóle, ale nie ma kiedy, bo dwa razy w tygodniu jest liga, więc , jak tu robić rewolucję. Chyba , ze naprawdę szybko, raz, raz, pomiędzy meczami, a takiej gwarancji nie ma. No i rewolucji nie ma.

Oglądam właśnie w czasie obiadu newsy i szlag mnie trafia, bo , akurat Al Jazeera leciała, zamiast o piłce, cały czas, powtarzam, cały czas mówili o rasiźmie panującym w Polsce, jak wyrozumiałem, chodzi o te skandowania i odgłosy z buszu na trenigu Holendrów. I taki też dominuje przekaz. Promocja Polski, kurna! Wydaliśmy tą całą kasę, żeby wszyscy mogli na nas teraz wsiąść, jak na starą kobyłę i smagać po dupie. Zjadłem, posiedziałem, zjadłem deser, jak wychodziłem, nadal gadające głowy lokalne i zagraniczne mówiły o rasiźmie w Polsce. Tylko czekałem, aż powiedzą, że nic dziwnego, skoro połowę Żydów to właśnie Polacy wymordowali ale pewnie akurat Al Jazeera by nam tego za złe nie wzięła. Trzeba by przerzucić kanał na CNN.

Tak naprawdę, to te rozgrywki piłkarskie, tą ligę, zorganizowano po to głównie, żeby się brytyjscy robole w rozkwicie rewolucji przemysłowej zajęli czymś mniej niebezpiecznym, niż chlanie i bójki w barach w soboty. Nic nowego, zresztą, juz w Rzymie postanowiono rozwiazać problem spisków poprzez podzielenie wszystkich na dwa stronnictwa wyścigów rydwanów, Zielonych i Niebieskich, powiedzmy. Nie wiem, czy ich losowano, czy jechano po nazwiskach, alfabetyczbnie, czy ulicami, dość, ze pomysł byłł świetny. Stronnictwa zajęły się sobą, a także sobą nawzajem, wytworzyły się struktury, hierarchia, pojawiły się incydenty , poszturchiwania, okrzyki, napisy na murach, no i wkrótce gwardie pretoriańska miała mnóstwo roboty przy uśmierzaniu walk ulicznych i stadionowych. A cesarz, uwolniony od troski o spiski, miał mnóstwo wolnego czasu na rozkoszowanie się dwórkami, czy tam dworzaninami, zależy co mu pasowało.

Zresztą, postanowiono pójść za ciosem, owe stronictwa podzielono jeszcze raz, żeby było ciekawiej i zeby bylo więcej kombinacji. I jeszcze mniej czasu i ochoty na spiskowanie przeciwko umiłowanemu władcy.

No, a jak coś działa tak dobrze, to po co psuć? Na pewno ów starożytny Rzym oglądał te same przewały przy budowie stadionów, przy zamówieniach na owies dla koni, przy koncesjach na sprzedaż biletów i utrzymanie stadnin, na szkoły gladiatorów, na produkcję uprzęży i hełmów ochronnych, co my oglądamy teraz , przy okazji Euro, tych dróg i stadionów najdroższych na świecie, dwa razy droższych , niż w Niemczech, cztery razy droższych , niż w Czechach, a mimo to budowniczych plajtujących jeden , po drugim, bo ponoć budowali poniżej kosztów. Podobnie, jak niejeden szacowny ród rzymski został zbudowany na tych wszystkich budowach, dostawach i koncesjach, tak i teraz niejedna stara rodzina została założona przy tych wszystkich miliardach, które przepłynęły z budżetu nie wiadomo w czyje ręce. Pomyślmy, jak to jest możliwe, że przy zdecydowanie niższych kosztach pracy, materiałów, niższych standardach jakości to wszystko jest takie kosmicznie drogie? A mimo, że jest tak kosmicznie drogie, wykonawcy plajtują? To gdzie te kosmiczne pieniądze wylądowały, jeśli do wykonawców nie dotarły? Jak się nazywała ta firemka, której doradzał Atrakcyjny Kazimierz? Firemka, która w życiu już nie tylko, zadnej autostrady nie wybudowałą, ale nawet szlaku dla rowerów, nawet chodnika osiedlowego, w ogóle niczego, a jedynie , zgodnie ze światłą porada Kazimierza, nabrała tyle kasy, ile mogła, po czym zbankrutowała? Nie można powiedzieć, porada była trafna, Kazimierz na pewno zasłużył na swoją wielotysięczną zapłątę, podobnie, jak zarząd i rada nadzorcza owej firemki bystrzaków. Jestem pewien, że takich firemek holowanych przez POwskich oficjeli, tych lokalnych i centralnych mutacji Atrakcyjnego Kazimierza, któych rola polegała na tym, żeby koncesje i kredyty dostała właściwe firemka, zapewne w tym jednym celu założona i , która następnie ogłosiła upadłość, po przetransferowaniu wszyskich pieniedzy, jakie sie dało przetransferować i wypłacenu wszystkich dywidend, jakie sie dało wypłacić.

A przy tym, niech kto spróbuje jątrzyć i podwazać! EURO!!! Duma Polaków! Mazurek bucha z gardeł, nie czas na krytykanctwo! To jest Miś na miarę naszych marzeń i ambicji i to nie jest nasze ostanie słowo! Ja , jak już wspominałem, piłkę nożną mam w d..., więc na mnie te pokrzykiwania nie działąją, ja, jak widzę wystep magika na scenie, to nie patrzę naprawą rękę, którą macha ostentacyjnie w swietle jupiterów skoncentrowanych włąśnie na tej ręce, ale szukam wzrokiem tej drugiej ręki, lewej, , która w cieniu gorączkowo wyciąga ściśniętego w rękawie gołębia, albo drugą talię kart ukrytą za gumką od gaci. Kiedyś miałem kolegę, statkowego magika, przychodził na mostek na kawę i uczył nas prostych sztuczek. Nie był to David Copperfield, od razu uprzedzam, ale był dobry i znał tych sztuczek sporo. I tak mnie załatwił, bo od tej pory nie mam żadnej frajdy na pokazach magików, tylko wodzę wzrokiem za tą drugą ręką poza kręgiem światła.

I teraz też, ponieważ nie ekscytuje mnie piłka, patrzę na te plajty wykonawców i podwykowanców, na te popękane drogi, na te legalnie uznane za przejezdne , popękane od nowości drogi i myślę, gdzie w końcu wylądowała ta kasa z budzetu i z Unii, bo na tych drogach nie leży, wykonawcy jej nie dostali, a gdzieś poszła. No, ciekawe, ciekawe....
Może Pan Premier, jak będzie znowu leciał Tuskopterem, się rozejrzy, gdzie tez mogą leżeć te pieniądze, choć podejrzewam, że Tuskopter mu do tego niepotrzebny, może wystarczy sie rozejrzeć po kumplach w szatni w przerwie meczyku?

P S. Zachęcam do czytania felietonów w Freepl.info, oraz w GPC
http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

Dziś jechałam autobusem 517 - trasa w kierunku centrum Warszawy, godz. 16:00. Jechałam do pracy i na widok gromadki kibiców wystrojonych w fikuśne nakrycia głowy, koszulki i stosowne szaliki, oraz biało-czerwone smugi na policzkach - przeszła mnie ciarka, przez chwilę miałam ochotę wysiąść. Po niedużej chwili okazało się, że młodzież jest dowcipna, miła, kulturalna i - czego się nie spodziewałam - wcale nie klnie. Przez pół godziny ani jednej k...y! Wysiedli przy dworcu centralnym i świat poszarzał.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#263506

A szanowna Pani znowu o tych "niedzielnych patriotach" - młodych, wykształconych, z różnej wielkości miast, którzy głosowali ostatnio na Palikota, bo im "Maryśkę" obiecał.
A dziś nagle spłynęło na tych "patriotów" olśnienie i poczucie przynależności narodowej, tak wielkie, że aż trykotki biało-czerwone pozakładali, choć wczoraj na nie sikali.

Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#263512

...tyle, ze dopingu robić nie potrafią.

Vote up!
0
Vote down!
0
#263526

ze ruskie ich bija.

p.s. oczekuje riposty, polscy kibole nie moga stracic twarzy. kgb rowniez nie. bedzie eskalowalo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#263668

A ja w trakcie uzasadniania, że mam prawo nie wiedzieć co to są statki Panamax, i lokomotywki - 4 ! - ciągnące statki /25 cm z jednej i 25 cm z drugiej strony, tylko tyle luzu od burt/, i kompletnie nie mieć pojęcia o szynach zębatkowych, Jezu ! W trakcie meczu! Mąż wgapiony w telewizor, a ja dociekam ! Chłop więcej razy był w kanale Panamskim, niż lat spędzonych ze mną, a ja zainspirowana Seawolfem pytam o kanał Panamski, po golu! ... Masakra i chyba "ciche dni"....:(
Cholera! Nie odpuszczę ! :)))Nie dam się zbyć .Ślubny rzucił mi parę info, a ja tego nie kumam. Ni w ząb. A żeby mecz był ważniejszy ? O nie !!
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#263527

Teoretyzujesz, a tu wykańczają właśnie ludzi, dokładnie jak za komuny. Więc łyk praktyki proponuję. Takie coś znalazłem i nie mogę się uspokoić:

http://kazimierzturalinski.nowyekran.pl/post/64866,bezprawne-dzialanie-policjantow-wzgledem-swiadka-afery-autostradowej

Do końca mistrzostw załatwią wszystkich co trzeba i nikt nawet nie zwróci uwagi. Błazny w fikuśnych czapeczkach, Pooooolska gola!, jaki nasz bigos dobry i nie jesteśmy antysemitami - w tym jazgocie da się utopić wszystko
ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#263532

Noż, kurna... to trzeba nagłaśniać, jak tylko się da! napisze o tym.

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#263539

Jakże często można tu na NP lub gdzie indziej sotkać podobne sprawy gdzie tak zwane Państwo ogrywa obywateli znaczonymi kartami używając do tego umundurowanych bandytów. Nie ma już Państwa, jest jakiś zdziczały NIErząd który wydaje się być ponad prawem i poza wszelką kontrolą. No nie wiem co napisać jako słowa potępienia, bo właściwie to już nie ma takich słów które by oddawały to co myślę. Poprostu nie ma. Boże, jak ja bardzo czekam tej chwili kiedy to wszystko runie im (ale pewnie i nam też, niestety) na łby, żeby można było raz na zawsze skończyć z tą zarazą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#263554

..najlepiej cały cykl..pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#263570

Przeczytałam dopiero przed chwilą. Jasna cholera !
To faktycznie sprawa do szerokiego nagłośnienia, ale czy przebije się przez ryk kibiców i jazgot wuwuzeli ? :((
Ja rozesłałam do bliskich, może trochę twardej rzeczywistości pozwoli złapać dystans, do radosnego amoku któremu ulegają ...
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#263617

U nas piłkoszał,a Aniela mówi na serio o Europie dwóch prędkości,unii bankowej i innych ''drobiazgach''.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#263578

Otóż w zeszłym roku nagle zmarł prezes DSS, Jan Łuczak. Firma już wtedy była w kłopotach finansowych. Pewnie mam już świra od tych teorii spiskowych, które jako prawacka oszołomka wyznaję, ale ja bym sprawdziła dokładnie na co zmarł, w jakich okolicznościach, i czy jego sobowtór nie zakupił jakiejś egzotycznej wyspy na Oceanie Spokojnym czy gdzieś...

Vote up!
0
Vote down!
0
#263589