Tragedie, czyli czyste sumienie premiera Tuska

Obrazek użytkownika Stary Belf
Kraj

10.04.2010 - katastrofa samolotu rządowego z delegacją polską, lecącą na obchody 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej. W katastrofie zginęli m. in. Prezydent RP z Małżonką, były Prezydent RP (na uchodźtwie), Prezes NPB, Prezes IPN, dowództwo Wojska Polskiego.
maj, czerwiec 2010 roku - zatopione zostały gmina Wilków, duża część gminy Dobrzyków oraz część miasta Sandomierza.
19.10.2010 - zabójstwo Marka Rosiaka, pracownika biura poselskiego europosła Janusza Wojciechowskiego, wybranego z listy PiS. Zabójstwa dokonał zwolennik i były członek PO.
23.09.2011 - samopodpalenie zwolennika PO przed kancelarią Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, przywódcy partii Platforma Obywatelska.

Tylko daty. Co je łączy? Łączy je sprawowanie władzy rządowej przez Donalda Tuska.
Premier, jak stwierdził, ma czyste sumienie. Być może pierze je codziennie, razem z przepoconą koszulką piłkarską po popołudniowym meczu.
No cóż, pan premier....
Brak słów....
Ps. A jak ze śledztwem w sprawie Maraka Rosiaka? Co dzieje się z Ryszardem C.?

Brak głosów