Obrazek użytkownika tad9
Kraj

Od środy mam wrażenie, że biorę udział w eksperymencie często opisywanym w podręcznikach psychologii. Eksperyment z grubsza wygląda tak: zbieramy grupę ludzi, w której jest jeden badany, a reszta to podstawieni przez nas osobnicy (o czym badany, rzecz jasna nie wie). Pokazujemy grupie dwa odcinki o równej długości i każemy ocenić ich długość, przy czym osobnicy podstawieni zgodnie twierdzą, że...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Kraj

Gdy tylko okazało się, że w kręgu „Gazety Polskiej” szykują książkę o potomstwie komunistycznych rodów, z miejsca zaczęło się piekło. Ci ludzie żyją na własny rachunek – zawołano z Czerskiej i okolic – jak można „obciążać dzieci winami rodziców?!” Otóż, można to robić zupełnie zwyczajnie i tak też się to robi. Jakkolwiek dla czytelników „GW” może to być rewelacją, to jednak faktem jest, że...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Kraj

W dniu narodowego święta wypada serwować dania szczególne proponuję zatem – Szczukę w szarym sosie (tu uwaga: szczuka, to tyle co szczupak stąd te kulinarne figury). Nie będzie to, niestety, „ryba” pierwszej świeżości. Jakiś czas temu przestałem śledzić przygody Kazimiery Szczuki w związku z czym większość przedstawionych poniżej anegdot ma już swoje lata. Ale może nikt się nie zatruje. Ruszajmy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Idee

Skoro wszyscy rozprawiają o ściąganiu krzyży ze ścian urzedów, to i ja dorzucę swoje pięć groszy.
Ciekawa rzecz z tymi krzyżami... Pamiętam, że gdy Nieznalska powiesiła na krzyżu fallusa to z kręgów postępowych rozległo się wołanie, że katolicy zgłaszając pretensje bezczelnie atektują na swoje potrzeby uniwersalny znak. Sama Kinga Dunin wywodziła wówczas : "krzyż jest (...) dostępnym i...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Kraj

Czytałem kiedyś wspomnienia starego partyzanta, który twierdził, że na ludności największe wrażenie robili nie zabici żołnierze niemieccy, jeno żołnierze żywi, ale rozebrani do gaci... Dziś zdarzyło się właśnie coś w tym rodzaju, a mam na myśli „akcję tablica”. Ja wiem, że to pewnie prowokacja, że idą ciężkie czasy, że nie ma się z czego cieszyć, ale – nie wytrzymałem... Kancelaria prezydenta...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Historia

Przejrzawszy moje ostatnie wpisy doszedłem do wniosku, że są lekkie, łatwe i przyjemne, a – przede wszystkim – krótkie. Czas więc na jakąś kobyłę, do tego podaną w całości... Niechże się znowu rozlegną krzyki, że „to za długie”, że „tego się nie da przeczytać” itd., itp... Otóż, wszystko da się przeczytać – trzeba tylko chcieć. Co powiedziawszy przechodzimy do rzeczy.

Wizerunek, to dla polityka...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Kraj

Polscy piłkarze pewnie nie podokazują w czasie Euro, jest jednak w dyscyplina, w której III RP to prawdziwa potęga. Idzie rzecz jasna o wazeliniarstwo reżimowych dziennikarzy. Obsada jest tu tak mocna, że trudno wprost wskazać championa. Gwiazda ściga się z gwiazdą i można w nich przebierać jak w ulęgałkach. Dajmy na to – taki Tomasz Wołek podniósł wazeliniarstwo do niesłychanego poziomu. W...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika tad9
Kraj

„My, Polacy, mamy problem z wolnością. Umiemy za nią tęsknić i o nią się bić, ale nie potrafimy się nią cieszyć. Gdyby część polskiej prawicy brać poważnie, musielibyśmy uznać, że nadal tkwimy pod zaborami, w "niemiecko-rosyjskim kondominium", że targowica, zdrada i hańba! Uszy puchną, głowa boli. Nie wolno poddawać się propagandzie klęski i narodowemu masochizmowi. Nie ma zgody na sączenie jadu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Kraj

Czy mógłbym sobie darować taki temat jak dwudziestolecie "Gazety Wyborczej"? Oczywiście, że mógłbym, ale sobie nie daruję. Nie chce mi się czekać do trzydziestolecia, zresztą - co daj Boże - trzydziestolecia może nie doczeka sama gazeta.

Bo, jak mówią ci, co się podobno znają – rynek prasy czekają potężne wstrząsy... Wracajmy jednak do rocznicy. W Salonie pojawił się interesujący tekst...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika tad9
Blog

Budyń78 umieścił dziś w blogu wpis „Brunatna pielęgniarka i pięćdziesięciu osiłków”. Tak się składa, że miałem w magazynku nigdy nie wykorzystanych tekstów rzecz na podobny temat, więc cóż – korzystając z pretekstu – wrzucam go, choć jest już nieco przestarzały...

Wpadł mi w ręce numer pisma "Nigdy Więcej", w którym drukują "Brunatną Księgę" dokumentującą "...incydenty na tle rasistowskim i...

0
Brak głosów

Strony