Sprawa katastrofy wojskowej Casy w Mirosławcu wciąż aktualna i niezamknięta. Wojsko nie ujawniło wszystkiego, co ustaliło

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Kontrolerzy lotów działali bezbłędnie, za to urządzenia aż dziewięciokrotnie sygnalizowały awarię - to co zawierają podraporty dotyczące ostatniego, tragicznego lotu CASY w ogóle nie zgadza się z oficjalnie ogłoszonym przez MON raportem. Według niego zawiniła załoga i właśnie kontrolerzy, a samolot był sprawny. Czy wojsko przyjęło po prostu wygodną dla siebie wersję? - Nie mieliśmy 100-procentowych wiarogodnych dowodów - wyjaśnia płk Zbigniew Drozdowski, szef komisji badającej wypadek CASY.(...)

http://glos.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1064&Itemid=103

Brak głosów