Następna kompromitacja ze Stadionem Narodowym w roli głównej

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Notka

Stadion Narodowy w Warszawie znów znlazł się w ogniu krytyki. A wszystko przez chęć poprawy mocno nadszarpniętego wizerunku miejsca, której miało służyć zaproszenie chętnych na darmowe zwiedzanie. Tyle, że gospodarze zapomnieli wspomnieć, iż... liczba wejściówek dla zwiedzających jest ograniczona (sic!).

Ok. godz. 14 w stadionowej recepcji było już ponad 100 bardzo zdenerwowanych osób. Był to jednak dopiero początek - przez bramy Narodowego wciąż do obiektu wchodziły kolejne osoby nieświadome tego, że wejściówek na zwiedzanie dawno zabrakło.

Oczekujący na zwiedzanie byli wściekli. Niektórzy przyjechali z dziećmi, inni pokonali setki kilometrów, by móc zobaczyć nowy obiekt.

Nie wiadomo, kto w tym momencie odpowiada za fatalnie zorganizowane wycieczki. NCS oficjalnie zarządza bowiem stadionem tylko do poniedziałku. Od 1 stycznia obiekt przejmuje nowa spółka - PL.2012. - Przepraszamy wszystkie te osoby, które przyjechały na te darmowe wycieczki i zabrakło dla nich miejsc - mówi przedstawiciel spółki, Mikołaj Piotrowski. Zapowiada jednocześnie, że zasady zwiedzania Narodowego od nowego roku zostaną zmienione.

Udostępnienie Stadionu Narodowego do darmowego zwiedzania miało pomóc poprawić kiepski wizerunek obiektu. Oficjalnie zapowiedziano, że turyści będą mogli oglądać arenę od dziś do 31 stycznia. Wiadomo jednak, że darmowe wejściówki rozeszły się już w poniedziałek. Nie wiadomo jeszcze, co stanie się z osobami, które mimo to przyjadą zwiedzać stadion.

http://www.fronda.pl/a/kolejna-kompromitacja-ze-stadionem-narodowym-w-roli-glownej-robie,24886.html

Brak głosów