|
11 lat temu |
Re: Amatorów na srebrniki jak widać nie ubywa |
Ścios podobnie o Bostonie: http://bezdekretu.blogspot.com/2013/05/boston-smiertelna-rozgrywka-suzb.html
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart |
|
U Moskali bez zmian |
|
|
13 lat temu |
@PP |
Ano w życiu trzeba czasem wybierać, na wszystko czasu nie starcza. :-(
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze.
|
|
Pokaż mi swoich przyjaciół a powiem Ci kim jesteś |
|
|
13 lat temu |
.... |
Twoi poprzednicy w poglądach też zamykali usta przeciwnikom politycznym czasem za pomocą psychuszek a często za pomocą kulki w potylicę. Po reakcji widzę że twierdzenie o mordach po pełnym przejęciu władzy wcale nie było bardzo na wyrost kiedy prawie bez władzy masz takie zapędy.
I pomyśleć że nazwa tego miejsca to niepoprawni...
to chyba jakaś okrutna odmiana żartu choć wcale mi nie do śmiechu
tu przecież obowiązuje wyznawanie jedynej poprawnej religii i jedynej poprawnej prawdy normalnie jak w jakieś sekcie |
|
I want more !!! |
|
|
13 lat temu |
przepraszam, w tekście popełniłam błąd. |
Beztroski do rolników : wszyscy poniekąd jesteśmy ze wsi. Tutaj koniec wypowiedzi BK. Ja: dobrze, że tylko niewielu ze WSI. |
|
Czy to prostactwo już siegnęło dna? |
|
|
13 lat temu |
czteroletnie myślenie |
.. że nawet nie potrafią zobaczyć ile by długoplanowo sami mogli zyskać, gdyby tak nie przeszkadzali i pozowlili w spokoju temu stadku gęsi, które hodują, dobrze się napaść, obrosnąć w tłuszcz kapitalizmu, aby dopiero potem zacząć je skubać. Przynajmniej tak, jak to ma miejsce w "cywilizowanych" mediokracjach. Wilk byłby bardziej syty, a i owca by miała coś z tego. |
|
Z debaty pozostanie Białoruś |
|
|
13 lat temu |
Zgoda że sowieci rysowali |
Zgoda że sowieci rysowali go w czarnych barwach ale to nie powód by teraz go wybielać. Był narodowym socjalistą i tyle a to się wiąże z konkretną ideologią oraz typowym zestawem działań (w tym zerowym poszanowaniem da cudzego majątku zwłaszcza jeśli to majątek nie "naszych") nie mam pretensji o zamach stanu ale o to że nie wykorzystał okazji która mu się trafiła i nie doprowadził do przywrócenia Korony bądź sam nie ogłosił się Królem. Miał pełnię władzy i żadnych przeciwwskazań ale cóż wolał rozbić radę regencyjną która w zaufaniu powierzyła mu władzę nad armią i przejąć siłą jej władzę tylko po co? co takiego osiągnął poza bardzo dyskusyjną (jeśli idzie o jego rolę) bitwą?
---------------------------------------
-Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista-
=____We wszystkich trzech radykał___=
============================== |
|
Powstaje Stowarzyszenie Wolności Słowa i Nauki im. dra D. Ratajczaka |
|
|
13 lat temu |
Kuki |
[quote=Kuki]każda prywatyzacja powinna być przeprowadzana dopiero po zapewnieniu warunków wolnego rynku (patrz prywatyzacja TPSA i skutki - już się zapomina jak TPSA doiła abonentów).[/quote]
Dopiero po "zapewnieniu warunków wolnego rynku", czyli jak wymrą wszyscy socjaliści i inna swołocz? To potrwa jakieś 500 lat.
|
|
Ten syf nie zniknie nigdy (służba zdrowia) |
|
|
13 lat temu |
Re: Nietęga mina? |
Dobrze powiedziane. |
|
Palikot w wywiadzie: "Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego..." |
|
|
13 lat temu |
Re: Re: ... |
oczywiście, że przeszłość tego człowieka mówi sama za siebie.
tylko trzeba znać jego prawdziwą historię. |
|
List otwarty posłów PiS do prawicowych wyborców |
|
|
13 lat temu |
Dixi, za |
Krzysztof J. Wojtas
Mam nadzieję, że traktujecie moje uwagi jako uformowane obawy i przestrzeżenie przed możliwością udziału w nie swojej grze.
Polska spolegliwość zaowocowała takimi zjawiskami jak choćby Okrągły Stół.
Daliśmy sobie zbyt wiele wmówić.
Niemniej. Rozpatruję swiat przez pryzmat idei. W bardzo odległej perspektywie. W takim przypadku powstała sytuacja nie jest klęską, a doświadczeniem. Ona może bardziej boleć niby "zwycięzców", bo odsłania braki ich ideologii.
Tyle, że trzeba to przetrwać i zachować swą ideę.
Mam nadzieję, że w Narodzie Polskim te siły dalej są obecne.
To te siły czuł kard. Wyszyński - odwołując sie do Narodu, a nie wchodząc w koneksje "intelektualne".
Piszecie o konieczności dostosowania do możliwości. Krok po kroku itd.
To nie ta droga. Druga strona jest na to przygotowana i ma dużo większe możliwości.
Z nimi nie należy w ogóle prowadzić dyskusji, czy dialogu. Nasze drogi są różne. I należy zawsze podkreślać swą odrębność. Bez uciekania się do walki.
Bo ich dążeniem jest wmówienie, że najlepiej reprezentują i realizują interesy narodowe.
Więc największą "zbrodnią" jest wskazywanie różnic.
Tyle, że najpierw trzeba zdefiniować te wartości na których się opieramy. Już to jest początkiem wygranej.
Uformowanie idei i ocenianie zdarzeń i sytuacji wg niej - tworzy warunki. Natomiast przekonywanie nieprzekonanych jest bez sensu. Szkoda na to sił. Prawda przebija się powoli i pewnych procesów nie da sie zanadto przyspieszyć.
A sadowi się w naszych umysłach nie poprzez narzucenie , a poprzez świadome przekonanie.
A ja jestem przekonany, że idea polskości znacznie przewyższa te oparte na pazerności, czy zamordyzmie.
I wygra. |
|
Hipokrates, Chrystus... wybory |
|