Propozycja - podaj dalej

Mam propozycję dla forumowiczów by oderwać się nieco od uzależniającej bieżączki wąskopolitycznej i poświęcić więcej uwagi kwestiom tradycji i zdrowego rozsądku. Akurat nadarzyła się okazja w związku ze świętem Wszystkich Świętych, Już w ubiegłym roku sugerowałem możliwość przedłużenia tego święta o jeden dzień kosztem dnia 1 maja. Za 1 maja nikt nie będzie płakał, może z wyjątkiem lewicy. Porównałem ubiegłoroczne, dwudniowe święto z tegorocznym i porównanie wypada zdecydowanie na korzyść ubiegłorocznego.

Wszystko przemawia za świętem dwudniowym - i tradycja i rozsądek. Jest to jedyne takie święto, które dotyczy każdego Polaka. Ma wymiar zarówno indywidualny jak i zbiorowy, łączy pamięć osobistą, indywidualną z pamięcią narodową. Poza tym  panuje wtedy niesamowity, niezwykły nastrój - w dzień widać morze kwiatów, wieczorem ocean świateł, czyli ważny jest ten czynnik estetyczny. Dwudniowy okres ma też wyższość jeśli chodzi o wymiar praktyczny - jest to najbardziej mobilny okres w całym roku, bo ludzie jeżdżą po całej Polsce. Jeden dzień, do tego krótki, powoduje nerwowość, pośpiech, kłopoty na drodze i masę wypadków. Okazuje się, że w tym roku wypadków było więcej. Dwudniowy okres eliminuje wszystkie te wady i ma same zalety i może dodać zalety kolejne.