Norodowy Dzień Niezłomnych

Obrazek użytkownika Yagon 12
Historia

Po raz piąty Polacy obchodzą dziś Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". W lutym 2011 roku sejm uchwalił ustawę, która była realizacją inicjatywy politycznej śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Po latach zamilczania i planowego zakłamywania tego okresu dziejów kraju zaczyna sie przywracanie pamięci. Komuniści z PPR i KPP zdobyli i utrzymali władzę nad Polską dzięki sowieckiej pomocy. Aby prztrącić społeczeństwu kręgosłup potrzebne było zniszcznie przedwojennej elity, tych którzy byli w stanie upominać sie nie tylko o swoje ale i o wspólne.I to zostało dokonane. Trzeba było także dokonać lobotomii polskiej pamięci, wymazać Żołnierzy Niezłomnych z dziejów, zakopać ich potajemnie w bezimiennych grobach.

 Ale pamięć o bohaterach przetrwała.w rodzinach, wśród bliskich, w opowieściach domowych. W strzępach listów i grypsów z więzień. I powraca. Tysiące młodych ludzi wczoraj i dziś na ulicach piolskich miast to znak, że nie udało się na trwałe nazwać polskiego Antykomunistycznego Podziemia - "Żołnierzami Zapomnianymi". Walczyli o wolność i suwerenność, o honor i godność - tak jak rozumieli te wartości sprzed wojny.Nie liczyli szans, nie kalkulowali. Duża część z Nich skończyła życie od wystrzału w głowę, w anonimowej mogile.W jednym z ostatnich grypsów z mokotowskiego więzienia komendant Zrzeszenia "Wolność i Niezalwisłość" Łukasz Ciepliński napisał do żony:"W ostatnich godzinach życia Bogu dziekuję, że mogę umierać za Jego wiarę świętą, za moja Ojczyznę oraz za to, że dał mi tak dobrą Żonę i wielkie szczęście rodzinne" A w liście do syna Andrzeja, dziecka małego wtedy, pisał:" Pamiętaj, że istnieją trzy świętości - Bóg, Ojczyzna i Matka." Tak niedużo i tak wiele po Nich zostało...pamiętajmy.

Nawet w dniu uroczystym prezydĘt musiał dać kolejny popis, świadczący o postępującej chorobie, odrywającej go od realnej rzeczywistości. Podczas wręczania not identyfikacyjnych rodzinom pomordowanych Żołnierzy Niezłomnych był łaskaw zauważyć:"...pamięci o ofiarach czasów stalinowskiech, o ofiarach, które były właśnie ofiarami tych Żołnierzy Wyklętych". Spowodowane było to zapewne faktem, że Komorowski mówił bez kartki, ajak wiadomo ostatnio nawet żonę własną ze ściągi pozdrawiał. Polska stoi dziś przez ważnymi decyzjami i poważnymi problemami. Nie mozna powierzać najwazniejszego urzędu w państwie osobie chorej, oderwanej od rzeczywistości, która tylko w ogtaniczony sposób kontroluje co mówi i czyni.Osobie uwikłanej w działania służb różnych krajów, o niejasnej przeszłości, człowiekowi absolutnie niesamodzielnemu. Druga kadencja Komorowskiego służyć będzie tylko wrogom Polski i fałszywym "sojusznikom", czekającym dogodnej chwili by po raz kolejny wymazać ją z mapy kontynentu. Od nas wszystkich zależy decyzja...

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Trener Podbeskidzia Leszek Ojrzyński na niedzielny mecz z Legią Warszawa założył na ramię biało-czerwoną opaskę. - Jestem patriotą i takich bohaterów jak Żołnierze Wyklęci trzeba darzyć szacunkiem - wyjaśnił.

 

 

1 marca jest Narodowym Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". To antykomunustyczny ruch partyzancki walczący po wojnie w podziemiu z komuną. "Żołnierze Wyklęci" są bardzo cenieni w świecie kibicowskim, często polscy fani poświęcają im swoje oprawy. Nie inaczej było w niedzielę na Łazienkowskiej. 

 

 

Vote up!
6
Vote down!
0
#1467813