Kresowianie obnażają propagandę probanderowską w Polsce

Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Kraj

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji

Pan Mariusz Błaszczak

 

Jako przedstawiciele organizacji skupiającej wiele środowisk pielęgnujących pamięć historyczną i patriotyczne zapatrywania naszego Narodu, z ogromnym niepokojem obserwujemy aktywność Związku Ukraińców w Polsce, kierowanego przez Piotra Tymę.

Na fali negacji zaangażowania Rosji w konflikt zbrojny na wschodniej Ukrainie, wymieniona organizacja konsekwentnie usiłuje wywołać kuriozalne wrażenie, że negatywny a wręcz wrogi stosunek Polaków do budowanego tzw. etosu banderowskiego, jest wynikiem inspiracji czy prowokacji ,,kremlowskich służb”.

Tym samym, pozwala sobie na dezawuowanie zachowań społecznych wymierzonych przeciwko zupełnie niekontrolowanemu upowszechnianiu w Polsce fałszywego - pozytywnego wizerunku ruchu banderowskiego.

Z drugiej strony, Związek Ukraińców w Polsce, lansuje i uzasadnia niezwykle szkodliwą i przewrotną tezę mającą zaszczepić w mentalności Polaków pogląd, że brak akceptacji dla znaków, symboli oraz ,,dokonań” UPA (będącej zbrojnym ramieniem partii totalitarnej - Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów) stanowi działanie wymierzone przeciwko przyjaźni polsko-ukraińskiej.

Co więcej, analiza publikacji tygodnika ,,Nasze Słowo” - organu prasowego wym. organizacji, pozwala na wyrażenie poglądu, że przekazywane tam informacje historyczno-społeczne nie zmierzają wcale do pojednania pomiędzy dwoma narodami lecz ukierunkowane są na wywołanie w młodym pokoleniu ukraińskim poczucia krzywdy, zawinionej przez Polaków. Na uwagę zasługuje również fakt, że treści wrażliwych artykułów są w tym czasopiśmie upubliczniane dwutorowo – wersja ukraińska różni się znacznie od wersji przeznaczonej dla polskiego czytelnika.

Potwierdzeniem daleko idącego zaangażowania Związku Ukraińców w Polsce, w działania pro-banderowskie oraz skandalicznego utożsamiania wrogości wobec banderyzmu z nieprzyjaźnią wobec Ukraińców, jest zamiar wystosowania przez prezesa tej organizacji listu protestacyjnego na ręce Pana Ministra, w związku ze zdarzeniem w miejscowości Mołodycze, a także w innych miejscach, gdzie z inicjatyw oddolnych (społecznych) dokonano uszkodzeń lub zniszczeń obiektów posadowionych ku czci UPA.

Analiza medialnych ,,przecieków” dot. rzeczonego listu wskazuje, że jego autorowi umknęły niezwykle ważkie argumenty, związane z zaistniałym zdarzeniem, które rzucają zupełnie inne światło na sprawę niszczenia tego rodzaju symboli.

Odnosząc się do ostatniego zdarzenia tego typu, podnieść należy że zniszczona tablica była wykonana na zasadzie samowoli – bez zgody lokalnych władz administracyjnych oraz bez akceptacji Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Ponadto, zarówno jej umiejscowienie jak i zawartość treściowa nie podlegała żadnym uzgodnieniom wynikającym z bilateralnej umowy polsko-ukraińskiej o ochronie miejsc pamięci i spoczynku ofiar wojny i represji politycznych (Dz.U. z dn. 21.10.1994r.). Co więcej, jej umiejscowienie nastąpiło w ostatnim czasie, na cmentarzu, który nie był i nie jest uznany za teren związany z walką lub męczeństwem.

W konsekwencji, biorąc pod uwagę powyższe okoliczności natury prawnej, a także treść napisów wyrytych na tablicy (gdzie banderowców bezprawnie określono jako ,,żołnierzy”), nie budzi żadnej wątpliwości, że miały one gloryfikować członków UPA - na terenach gdzie formacje jej dopuszczały się potwornych zbrodni, dokonywanych z wyrafinowanym okrucieństwem, zwłaszcza wobec starców, kobiet i dzieci (genocidum atrox).

Oceniając zachowanie osoby/osób, dokonujących zniszczenia tablicy gloryfikującej zbrodnicze oddziały UPA, a także innych tego typu obiektów - nie sposób potępić tego rodzaju zachowań, generowanych prawdopodobnie przez członków rodzin straszliwie doświadczonych ,,heroicznością” sotni, które po wymordowaniu Polaków na Wołyniu, Pokuciu, Podolu i Polesiu, zaczęły identycznie postępować na obszarach Zasania.

Zachowania te są bowiem konsekwencją indolencji urzędników i polityków oraz braku reakcji organów administracji rządowej i samorządowej na przypadki samowolnego upamiętniania sprawców ludobójczych działań.

Zważyć należy, że gdyby organy odpowiedzialne za nadzorowanie tego rodzaju aktywności, w sposób rzetelny i bezwzględny realizowały przepisy prawa, problematyczne obiekty nigdy by nie powstały – w myśl antycznej zasady: ,,Zbrodniarzowi pomnik nie należy się”. W konsekwencji, nie byłoby potrzeby ,,oddolnego” i niekontrolowanego usuwania żenujących, z polskiego punktu widzenia banderowskich tablic, pomników itp.

Pamiętając o wskazanych wyżej aspektach, pragniemy podkreślić, że w naszej ocenie, dla poszanowania deklarowanej przez obecny rząd polityki historycznej, celowe jest szczegółowe zweryfikowanie aktywności Związku Ukraińców w Polsce oraz dogłębne rozważenie czy działalność ta, niezwykle hojnie wspierana finansowo w ostatnich latach, nie jest (w pewnych dziedzinach) szkodliwa dla interesów naszego Kraju.

Aktywność Piotra Tymy oraz propagowana przez niego argumentacja wskazują bowiem nieodparcie, że pomimo długotrwałego zamieszkiwania w Polsce, nie akceptuje jej historii lecz pozostaje pod wpływem neo-banderowskiej propagandy – niestety fałszywej i niezwykle negatywnie odbieranej przez Polaków wszystkich pokoleń.

Nie godząc się z tego rodzaju profanowaniem pamięci nieludzko wymordowanych Polaków oraz nieprzestrzeganiem obowiązującego prawa przez sympatyków zbrodniczych ugrupowań UPA, apelujemy do powszechnie znanej uczciwości i rzetelności Pana Ministra!

Dlatego prosimy Pana o spowodowanie pociągnięcia do odpowiedzialności administracyjnej i karnej sprawców wmurowania tablicy pamiątkowej w Mołodyczach oraz innych tego typu samowolnych akcji, które oprócz pogwałcenia polskich przepisów administracyjnych oraz międzynarodowych, sprowadzają się jednocześnie do propagowania ideologii faszystowskiej, co wyczerpuje znamiona art. 256 par. 1-2 kk.

 

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych i Kombatanckich

Z up. Prezesa PZOKiK Członek Zarządu PZOKiK

Admirał rez. Marek Toczek Płk. rez. Dariusz Raczkiewicz

Warszawa, dnia 11 marca 2016 r.

 

00-461 Warszawa Aleje Ujazdowskie 6a

Konto bankowe nr 90 1020 1026 0000 1402 0252 4510

KRS 0000540600 NIP 525607922 REGON 36070406700000

tel. 501141623 e-mail: pzokik2014@wp.pl tel. 692752947

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (5 głosów)

Komentarze

dokonuje tak strasznych, okrótnych zbroni nawet na dzieciach i niemowlętach, a następnie buduje zbrodniarzom pomniki i swoją historię opartą na tych zbrodniach nie będzie nigdy miał wolnego kraju.

Vote up!
4
Vote down!
-2

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1509320

Wymordowali w bestialski sposób 200 tysięcy obywateli Polskich, a my Polacy mamy udawać że nic się nie stało, tylko dla tego że Ukraina walczy z Rosją.

Dla mnie Ukraina takie same państwo jak Rosja, gdzie ludobójstwo Polskich obywateli, było świadome i zaplanowane.

A dziś prezydent Ukrainy Poroszenko, uczestniczy w uroczystościach stawiania pomników Bandero podobnym, w czym pluje jawnie na groby Polskich ofiar, zamordowanych przez UPA I OUN.

A tym samym wyraża stosunek jaki ma do Polski i co myśli o Polsce.

Nie ma przebaczenia, jak niema rozliczenia i przeproszenia za mordy na Polakach, przez władze Ukraińskie.

Vote up!
6
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1509325