„Czekoladki” Angeli czyli niemiecki smród w Polsce

Obrazek użytkownika contessa
Kraj

Czy ambasador obcego państwa ma prawo i uprawnienia wprowadzania ideologii - LGBT i jakiejkolwiek innej - w kraju pełnienia swej misji dyplomatycznej?
Belgrad właśnie odwołał swego ambasadora w Warszawie. Powód? Właściwie banalny - JE Nikola Zorovac został usunięty ze stanowiska ambasadora w RP po tym jak bez konsultacji z władzami Republiki Serbii podpisał list ambasadorów „w obronie LGBT”!
...Angela Merkel podczas swej długiej kariery kanclerskiej podarowała Polsce (i nie tylko) wiele toksycznych i śmierdzących szajsem czekoladek. Szczególnie w okresie rządów PO-PSL. Jedną z ostatnich - bo do września poza np.Turowem, wodą na młyn Berlina i Brukseli jeszcze wiele może się zdarzyć - był Herr Arndt Freytag von Loringhoven, a właściwie Arndt Freiherr Freytag von Loringhoven.
Polska nie bez kozery zwlekała z przyjęciem jego akredytacji na Ambasadora Bundesrepubliki w Polsce... Wróble ćwierkały, że Herr Arndt będzie głównie specjalnym agentem funeralnym Berlina w Warszawie od składania wieńców w miejscach upamiętniających niemieckie kaźnie i jatki w Polsce – getto, Piaśnica, Auschwitz, Muzeum Powstania Warszawskiego itd., w masce należytej pokory, współczucia i szacunku narodu niemieckiego dla polskich ofiar. I Herr Arndt rzeczywiście wieńce składał tam z wielką sumiennością, z należytą zbolałą miną i wzrokiem nasikałego na parkiet szczeniaka. Wiewiórki zaś dyskretnie przestrzegały jadąc Davidem Lynchem, że „Sowy nie są tym, czym się wydają”.
...13 maja w 120.rocznicę urodzin Rotmistrza Witolda Pileckiego (13.05.) ten zainstalowany w Warszawie w 2020 roku zacny Ambasador Berlina za największy sukces Rotmistrza uznał... swą własną wizytę w berlińskim oddziale Instytutu Pileckiego w ramach swych „przygotowań do pełnienia misji w Polsce”....
14 maja w Ambasadzie Niemiec odbyła się genderowa debata pt.„Rola miast i regionów w gwarantowaniu praw osób LGBTI”. Patron i spiritus movens? JE Arndt etc., etc. Tu ten ubogi i jałowy w wiedzę o Polsce ambasador Niemiec wykazał się wyjątkowo zadziwiającą wiedzą o polskich LGBT aktualnościach i realiach bo obok zagranicznych prelegentów ekspertów LGBT na debatę zaprosił Julię Maciochę z Parady Równości, barona PO województwa zachodniopomorskiego O.Geblewicza pełnomocniczkę Bognę Czałczyńską i Monikę Chabior z orszaku gdańskiej dulcessy Aleksandry. Osoby zupełnie nieznane milionom Polaków ale wg Herr Arndta wybitne „polskie ekspertki”.

]]>https://wpolityce.pl/swiat/552030-ambasador-serbii-w-polsce-odwolany-ska...]]>

]]>https://wpolityce.pl/polityka/550908-geje-niemcy-i-ludzie-od-po-czyli-de...]]>

]]>https://wpolityce.pl/historia/550818-ambasador-niemiec-unika-historii-pi...]]>


Czy Berlin odwoła Herr Arndta? Oczywiście, że dobrowolnie nie bo wciąż jeszcze pociąga za sznurki zombie Merkel w Brukseli i dyryguje szturmem m.in. „gender edukacji” w UE. Ale Polska zyskała mocne argumenty by rządać odwołania Herr Arndta. Chwila jest arcydogodna bo zaplątani we własne sznurowadła jak nigdy wcześniej Berlin i Bruksela odbijają się od ściany im.M.Schulza do ściany im.Ursuli von der Leyen. „Czekoladek” Merkel, której dziś wisi wszystko bo „odchodzi”... Paraliż na świeczniku KE jest totalny – szczepionkowe COVID-19 „umowy” KE wciąż czekają na wyjaśnienie, w innych kwestiach zarządzania UE Ursula z Vierą bez opinii TSUE nawet nie śmią pierdnąć bo w ogóle nie wiedzą gdzie są. TSUE jedzie na rympał ogłaszając, że prawo UE stoi nad konstytucyjnym prawem państw członkowskich UE.
Po wrześniowych wyborach w Niemczech takiej okazji już może nie być.

...„Białoruś jest jednym krajem w Unii Europejskiej, który nie jest państwem członkowskim Rady Europy” - grzmiał niedawno europoseł Robert Biedroń. Szajba TSUE może zaowocować wkrótce stwierdzeniem, że Unia Europejska jest gubernią Mińska.
Lub Wysp Bergamutów?
Wszystko jedno bo taniec św.Wita Brukseli trwa i wszystko się może zdarzyć.

...Funeralnego Arndta zabrakło w uroczystościach 73.rocznicy kaźni Rotmistrza. Pewnie pracuje nad nowym sposobem wprowadzania tęczowego sztandaru do Polski, a miał szansę poznać kawał jej historii...

 

Brak głosów