11 LAT ZBRODNI BEZ KARY

Obrazek użytkownika Aleszumm
Kraj


11 LAT  ZBRODNI BEZ KARY

Ewa Stankiewicz - Solidarni 2010 - 11 lat zbrodni bez kary - tekst przemówienia podczas Marszu 10.04.2021 r.

11 lat zbrodni bez kary - Apel do Władz
(tekst przemówienia Ewy Stankiewicz wygłoszonego pod Pomnikiem Smoleńskim 10.04.2021 r. podczas Marszu z Portretami Ofiar Katastrofy Smoleńskiej organizowanego przez Stowarzyszenie Solidarni 2010).

Dzisiaj w marszu, niosąc ten portret – reprezentuję rodziców Przemysława Gosiewskiego:  Jana Gosiewskiego i Jadwigę Czarnołęską – Gosiewską.

Nie mogli przyjechać ze względów zdrowotnych – ale są tu reprezentowani i wiem, że ma to dla nich znaczenie. Pozdrawiam rodziców.

10 kwietnia 2010 roku na terenie Federacji Rosyjskiej zabito Prezydenta Polski i 95 osób bardzo ważnych dla struktur państwa polskiego.

Zginęli w wyniku eksplozji materiałów wybuchowych na pokładzie samolotu nad lotniskiem w Smoleńsku, w Rosji.

Panie Prezydencie – zwracam się do Prezydenta Andrzeja Dudy.

Mówił Pan, o Prezydencie Lechu Kaczyńskim: był moim nauczycielem. Pokazywał nam, że polityka jest służbą, a państwo ma być tak mocne, by chroniło słabszych...

Czy poza upamiętnieniem i celebrowaniem pomników - wykazał pan zainteresowanie jakością i skutecznością dochodzeń w sprawie zabicia polskiego prezydenta?

Czy zainteresował się Pan, jak właściwie prowadzone jest śledztwo? Czy wykorzystał Pan wszelkie kanały dyplomatyczne w celu pomocy w zdobyciu dowodów i wiedzy w sprawie śmierci Pana nauczyciela, którego tak Pan szanował?

Czy dopilnował Pan, że osoby, które stanowią niebezpieczeństwo dla państwa – nie zajmują kluczowych stanowisk?

Co Pan zrobił, by w strukturach Państwa nie były obecne osoby uwikłane w służbę obcym podmiotom?

W sprawie zamachu na delegację Polski w Rosji Państwo Polskie nie zdało egzaminu za czasów Bronisława Komorowskiego – ale też nie zdaje egzaminu i za Pana czasów.

Panie Premierze - zwracam się do Premiera Mateusza Morawieckiego.

Czy Pan akceptuje sytuację, w której zamordowano Prezydenta Polski i 95 bardzo ważnych osób dla Państwa Polskiego, a osoby odpowiedzialne za tę zbrodnię do dzisiaj – nie tylko nie poniosły konsekwencji, ale zostają nagrodzone?

Czy nie boi się Pan, że brak porządnego śledztwa oznacza, że w każdej chwili można zorganizować podobny zamach w Polsce?

Co Pan zrobił, żeby nas przed tym ochronić?

Czy rzeczywiście upewnił się Pan, że na czele resortu Spraw Zagranicznych i Obrony Narodowej oraz na czele służb specjalnych stoją rzeczywiście najlepsi z najlepszych?

Bo decyzje kadrowe i jakość działań każe poważnie zadawać te pytania.

Panie Prezesie - zwracam się do Prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Dlaczego Pan pozwala na to, że badanie i śledztwo prowadzą osoby bez kompetencji?

Albo bez woli – bo tylko tak można tłumaczyć przewlekłość, brak skuteczności i poziom ich działania.

Dlaczego toleruje Pan niekompetentne pozorowane prace i grę na czas.

Czy nie boi się Pan, że brak porządnego śledztwa oznacza, że w każdej chwili można zorganizować podobny zamach w Polsce?

Co Pan zrobił, żeby nas przed tym ochronić?

Co Pan zrobił przez 6 lat,żeby osoby które mogły mieć swój udział w śmierci prezydenta – odeszły z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej i służb specjalnych ?

Śmierć poniosło 96 polskich obywateli, w tym Prezydent naszego kraju.
Ani przez Podkomisję, ani przez Prokuraturę do dzisiaj nie została zbadana rola Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego, Bronisława Komorowskiego, Jerzego Millera, Tomasza Arabskiego i Pawła Grasia w spowodowaniu tej śmierci.

Nikt nie odpowiedział za oddanie w ręce służb Putina polskich samolotów VIPowskich, za obniżenie rangi bezpieczeństwa Prezydenta i całej wizyty, za oddanie śledztwa w ręce Rosjan, za zacieranie śladów zbrodni i fałszerstwa w śledztwie.

Nikt nie rozliczył i nie ukarał kłamstw Donalda Tuska i członków jego gabinetu, które miały powstrzymać Polaków przed podjęciem właściwych działań. Byli z premedytacją okłamywani, że rząd Tuska podejmuje właściwe działania.

Nie ukarano ani nie usunięto ze stanowisk osób pełniących rolę w doprowadzeniu do śmierci polskiej elity oraz tych, którzy zacierali ślady przestępstw.

Nie mówimy tu o niedopełnieniu obowiązków służbowych, ale o najcięższych przestępstwach. Które doprowadziły do śmierci 96 osób, w tym głowę Państwa.

Nikt nie pociągnął do odpowiedzialności pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Nikt nie ukarał odpowiedzialnych za haniebną podejrzaną kolaborację polskich służb z Rosją, za sabotaż serwerów monitorujących bezpieczeństwo na lotnisku przed wylotem, czy za zakaz podjęcia działań przez polskie służby specjalne w dochodzeniu przyczyn śmierci polskiej elity.

Nikt nie rozliczył Attache obrony generała Grzegorza Wiśniewskiego, który będąc na miejscu w Smoleńsku, wobec zagrożenia życia swojego dowódcy Prezydenta Polski – przecież na początku nie mógł wiedzieć, czy wszyscy zginęli, nie podjął właściwych działań i bardzo szybko oddalił się z miejsca tragedii.

Nikt nie doprowadził do zakładu penitencjarnego Mariana Janickiego – wręcz przeciwnie, do dzisiaj cieszy się zaszczytami – a przecież to on odpowiada za pozbawienie ochrony prezydenta na lotnisku w Smleńsku przed jego tragiczną śmiercią.

Jak to jest możliwe? Nie wstyd wam?

Nikt nie stanął przed sądem poza Tomaszem Arabskim, którego pozwały rodziny ofiar. Nie wstyd wam?

Na czele badania podkomisji stoi pozbawiony kompetencji i umiejętności organizacyjnych amator – który od roku zwodzi w kwestii dostarczenia Państwu Polskiemu Raportu Końcowego, który stanowiłby skuteczne narzędzie do naprawy bezpieczeństwa państwa i domagania się sprawiedliwości.

W Podkomisji nie przeprowadzono wielu koniecznych badań.

Raportu Końcowego brak. Po pięciu latach, odkąd Antoni Macierewicz otrzymał wszystkie narzędzia do rąk, by sprawnie przeprowadzić badanie i napisać Raport.

Jak chcecie zagwarantować Polsce elementarny poziom prac, skoro przewodniczący podkomisji nie ma żadnych kompetencji w kwestii badania?

Jak można poważnie traktować kogoś, kto kluczy w podstawowych sprawach i mija się z prawdą? Dlaczego polityk stoi na czele specjalistycznego badania?

Panie Prezydencie, Panie Premierze, Panie Prezesie – przed śmiercią – Prezes IPN Janusz Kurtyka ostrzegał:

„Demontaż państwa już się skończył. Teraz zaczną znikać ludzie”.

Czy w kwestii bezpieczeństwa zmontowaliście Państwo w stopniu wystarczającym, żeby zabezpieczyć nas w przyszłości?

Brakuje skuteczności. Od 6 lat Państwo Polskie nie jest w stanie wyegzekwować porządnego badania i śledztwa, kto zabił prezydenta Polski.

Każdy dzień działa tu na niekorzyść Polski, a na korzyść sprawców.

Jako Solidarni2010 po 6 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości żądamy konkretów i skuteczności.

Kiedy zostaną postawione przed sądem osoby odpowiedzialne za zabicie Prezydenta i 95 reprezentantów Państwa Polskiego?

Kiedy zostanie przekazany Polsce profesjonalny Raport Końcowy?

Żądamy zapewnienia profesjonalnego poziomu prac i narzucenia terminu ich zakończenia, a także transparentności w rozliczeniu z zakontraktowanej pracy.

Jaką przewidujecie odpowiedzialność za spartaczenie najważniejszego śledztwa w powojennej Polsce?

Nie potrzebujemy teatrów medialnych, żądamy skuteczności.

Państwo polskie – porzuciło w błocie swoich najlepszych obywateli i wciąż ich, w tym błocie trzyma, a nas razem z nimi.

6 lat mija, odkąd nie wykonujecie swoich elementarnych powinności. To zbrodnia zaniechania.

Powtarzam. Każdy dzień działa na korzyść sprawców, a na niekorzyść Polski.

Możliwe, że okienko czasu, w którym dostaliśmy szansę na odbudowę bezpieczeństwa, zacznie się domykać.

6 lat. To kompromitacja, a także zgoda na stan rozkładu bezpieczeństwa państwa.

Nie słowa, a czyny się liczą. Żądamy skutecznych działań na poziomie, który pozwoli Państwu Polskiemu umocnić się w bezpieczeństwie i suwerenności.

Ewa Stankiewicz - Solidarni 2010

]]>http://solidarni2010.pl/40640-lektura-obowiazkowa-ewa-stankiewicz-11-lat...]]>

 
 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (9 głosów)

Komentarze

   Dodać należy kluczowe pytania. Dlaczego w Polsce jest przyzwolenie na dalsze trwanie pokoleniowego stalinowskiego Wymiaru Niesprawiedliwości?. Dlaczego mamy 90% obcych mediów, w tym żydobolszewicki TVN?. Dlaczego komunę nie pogoniono batem z uczelni?

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1657513

 

Sporo ludzi czyta, a komentarz tylko jeden. Być może trudno jest komentować to, co jest zawarte w felietonie pana Szumańskiego oraz mowie Ewy Stankiewicz w konfrontacji z tym, co się dzieje w polskiej rzeczywistości. Prawdopodobnie jest to skutek wojny informacyjnej toczonej przeciwko Polsce przez «Соединенные Штаты Европы».

Otóż:
Moim zdaniem przez ostatnie osiem lat rządów «Zjednoczonej Prawicy» mieliśmy do czynienia z kilkoma równoległymi procesami politycznymi dziejącymi się w skali taktycznej i niestety niezależnie, także i w skali strategicznej. Podzielmy te procesy na dwie grupy.

Mianowicie:
Pierwsza grupa - to funkcje bieżącego zarządzania Państwem. W tej dziedzinie Rząd wywiązał się zasługując na najwyższą ocenę - mimo dwóch poważnych totalnych zagrożeń globalnymi kryzysami Państwo Polskie radziło sobie świetnie. Świadczą o tym wszystkie możliwe do analizy wyniki i skutki. Nie widzę w tym komentarzu miejsca na szczegóły. Można tu na przykład przejrzeć materiały zawarte w "WERSJI PREZENTACJI LEWICOWEGO PRAWAKA, Jedno jest pewne, w tej grupie działań rząd, mimo popełnionych błędów, zachował się super.

Druga grupa - to zachowanie państwa polskiego w warunkach oraz systemie wojny informacyjnej toczonej przeciwko Państwu Polskiemu. Ta wojna jest rzeczywistym splotem procesów dziejących sią w skali taktycznej oraz strategicznej. W tej grupie zdarzeń polskie władze polityczne zachowały się do dupy.
Można wręcz przypuszczać, że polskie władze polityczne zignorowały toczącą się wojnę informacyjną - i dlatego przegrały tę rozgrywkę. W tym zakresie felieton pana Szumańskiego oraz treść uwag Ewy Stankiewicz absolutnie domaga się dyskusji. 

Jak wiec komentować czas rządów Zjednoczonej Prawicy - dobrze czy źle? 

Moja odpowiedź jest akurat taka jak trzeba - musimy mówić sprawiedliwie. W superlatywach o zarządzaniu państwem, równocześnie uznając błąd w polityce wobec wojny informacyjnej i wyciągając wnioski do dalszej walki z ewidentnym wrogiem Polski jakim jest koalicja 13 grudnia.

Pozostają jeszcze inne kwestie. I tak - stan współczesnej globalnej rzeczywistości wymaga nowego opisu - stosowanie starych paradygmatów, kryteriów i wzorców politycznych po prostu nie odpowiada rzeczywistości, co stwarza naszym przeciwnikom i wrogom bardzo dobre warunki do prowadzenia wojny informacyjnej przeciwko nam. A także przeciwko demokratycznym ustrojom państw na naszej planecie. Pal licho planetę. Chodzi o przetrwanie cywilizacji gatunku homo sapiens.

Z tego powodu bardzo potrzebna, a nawet konieczna jest praca teoretyczna jako podstawa i narzędzie naszej polityki, dobrze umocowanej na solidnych fundamentach wiedzy o realnym stanie pola walki wojny informacyjnej. To zadanie jest identyczne z zadaniami stawianymi służbom analizy pola walki w wojnie konwencjonalnej.
Zainicjowałem to zadanie, podając pierwowzór nowej definicji totalitaryzmu vel komunizmu, które traktuję jako synonimy. Ostatni cytat tej definicji podaję tam [link]. Szersza dyskusja tego problemu jest tam [link]. 

Współczesna fundamentalna zmiana przestrzeni geopolitycznej świata nastąpiła po pierwszej wojnie światowej od symbolicznego dla tej zmiany momentu utworzenia w 1920 roku ówczesnej Ligi Narodów.
W przeciwieństwie do realnych wyzwań XXI wieku, fundamentalne paradygmaty "nowoczesnej" geopolityki operują na polityce ukształtowanej w XIX stuleciu od czasów Kongresu Wiedeńskiego 1815 roku do strategicznych kanonów Otto von Bismarcka. Taka jest baza intelektualna epoki europejskiego kolonializmu, która już zdążyła wyprodukować imperia marksizmu Stalina, Hitlera oraz dalszych ich imperialnych pogrobowców, aż do marzenia o niemieckiej Eurazji od wysp Kanaryjskich do Kurylskich - z faktyczną stolicą w Moskwie.

Na czym polega ta zmiana, która trwa i dojrzewa od roku 1920?
Otóż dawniej PODMIOTAMI polityki międzynarodowej były państwa, najczęściej narodowe. Od tego czasu postępuje zmiana, w wyniku której państwa stają się PRZEDMIOTAMI polityki międzynarodowej.

Inną kwestią szczególną jest strategiczne podejście do prawdy Otóż rząd Mateusza Morawieckiego działał w przekonaniu, że prawda obroni się sama, ponieważ rzeczywisty stan polityczny i ekonomiczny Polski w końcu roku 2023 był i jeszcze jest wspaniały, międzynarodowa pozycja naszej Ojczyzny rosła jak w cuglach. Każdy to widzi. Otóż nie każdy. I to był ten błąd.

Prawda nigdy nie broni się sama. Przeciwnie. Kłamstwo jest łatwe i można kłamstwem bez przerwy strzelać z każdej dziury. Taka była i jest reguła hitlerowskiej propagandy Josepha Goebbelsa, z powodzeniem stosowana przez antypolską propagandę koalicji 13 grudnia.

Natomiast przeciwstawianie się kłamstwom zawsze jest trudne, wymaga pracy i odpowiednich kompetencji, znakomitych umiejętności oraz sprawnych narzędzi. Wypływa stąd następujący wniosek:

Po pierwsze - konieczne jest uznanie faktu - TERAZ JEST WOJNA!
Po drugie
- jeśli jest wojna - konieczna jest OBRONA I ATAK!

Ani obrona ani kontratak nie może być skutecznie realizowany tylko siłami społecznymi, na przykład przez organizacje pozarządowe. Gdy atakowane jest państwo, odpowiadać musi państwo. I to jest kolejny błąd Zjednoczonej Prawicy.

Nie tylko bezkarność.

_______________________________________________________

Przypis:
Niniejszy komentarz jest skutkiem mojego zastanowienia się nad polskim problemem w powiązaniu z koniecznością wyciągnięcia wniosków organizujących nasze dalsze działanie przeciwko wrogom Państwa Polskiego w obronie polskiej racji stanu, w obronie naszej Ojczyzny. 

Dlatego ten komentarz stanie się konspektem do samodzielnego wpisu, o  czym lojalnie uprzedzam pana Aleszumm i jego czytelników.

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1657534