Statek głupców

Obrazek użytkownika Dixi
Blog


Tracę już cierpliwość!
Czytam, że Komorowski oskarża Macierewicza, że ukradł tajne dokumenty, a na dodatek istnieje niebezpieczeństwo, że dostały się one w ręce obcego wywiadu.
Pardon, jakiego?
Wysp Wielkanocnych?
Najpierw wszystkie tak zwane polskie służby, ściśle współpracowały z Sowieckimi. Czasem zastanawiam się, czy nie były to zwyczajnie polskie wydziały KGB, GRU i tak dalej… Ostatecznie niemal wszystkie teczki kardynała Wojtyły wyjechały za granicę, kiedy tylko ten został papieżem (po metrach i metrach dokumentów, została mała zielona karteczka, jak zakładka. Potem był zamach na Placu Świętego Piotra.
W archiwach grzebał ( i „czyścił sobie”, jak beztrosko wypalił Lechu W.) Jaruzelski z Kiszczakiem, podobno też Michnik za wiedzą Gliniarza z „Tygodnika… Ktoś coś palił ,ale z pewnością wiele z tego, co „spalone”, zostało raczej wyniesione i zabunkrowane, jak ziemniaki, na czarną godzinę po piwnicach i altankach…
Wypożyczali sobie i nie oddawali teczek Wałęsa z Wachowskim… Potem były lata władzy Kwaśniewskiego i różnych czerwonych premierów… Kolesie Komorowskiego i on sam też piastowali różne wysokie stanowiska z dostępem do wiedzy tajemnej.
Nagle przyszedł Macierewicz i nie tylko zniszczył służby (czyje), osłabiając obronność (czyją), to jeszcze on i jego komisja zaczęła handlować tajemnicami państwowymi na zasadzie, kto da więcej (i obiecywać za łapówki zatrudnienie wrogom „oszołomów”).
Wszyscy się dobrze bawili, a teraz wreszcie znalazł się kozioł ofiarny, który za to beknie.
To zresztą nie nowość, bo beknąć ma też Ziobro, za niszczenie prawa i sprawiedliwości w Polsce.
Działa jeszcze niezwykle szkodliwy dla kultury, nauki i oświaty IPN.
Znów jakiś profesor okazał się kapusiem, ale przecież nie można mieć do niego pretensji. Stał się ofiarą „lustratorów”, którzy, zgroza, chcieliby może pozbawić młodych Polaków wspaniałego pedagoga.
A tymczasem Boguś Klich, dla wzmocnienia obronności i morale armii,odznaczył pilota, który wobec niepoczytalnego zachowania tytularnej głowy naszego państawa postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i, wbrew wyraźnym poleceniom prezydenta, wydanym na oczach przywódców kilku innych państw, wylądował, gdzie uznał za stosowne i bezpieczne. Myślący pilot (nie mylić z pilotem myśliwca) dostał medal srebrny, bo nie zrozumiał w pore, że nie trzeba było w ogóle startować.
Podobno odznaczenie wyleczyło go wreszcie z zabójczej depresji, w którą popadł. Nie dowiedzieliśmy się tylko czy przyczyną szoku i długotrwałego urazu było niebezpieczeństwo, na jakie pilot wojskowy w normalnym kraju nie powinien być nigdy narażony (jedyne dopuszczalne, to rozwożenie po balandze wyższych oficerów, a i to lepiej w dzień i przy doskonałej pogodzie), czy z traumatyzująca osobowość Kaczki, na kontakt z którym był narażony as lotnictwa?
Być może stres wynikał też z tego, że biedak nie wiedział kogo ma słuchać? Tu bym się najmniej zdziwił, bo w wojsku znajomość kolejności dziobania, to podstawa. Przecież leciał z nim jeszcze minister Sikorski. Ten sam, który upomniał ostatnio szefa Kancelarii Prezydenta, Kownackiego, że nie jest on „ministrem spraw zagranicznych bis”. Słusznie, bo to Sikorski jest przecież ministrem bis (tyle, że już nie obrony narodowej), a może nawet prezydentem bis? Przynajmniej tak się zachowuje.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Niejaki Kukiz, znany ostatnio z nagrania parodii pieśni spiewanej podczas eucharystii "Ksiądz proboszcz juz się zbliża" ma mu to wytknac w liście otwartym. Jednym zdaniem "ten paj nikogo już więcej nie zamorduje" Ziobro, jak Herod, wymordował tysiące dzieci...
Skoda, że Kukiz nie napisał listu do samego doktora G. z pytaniem, jak mógł tak nisko upaść? Także do wszystkich lekarzy, którym nie chce się pracować bez "dowodów wdzięczności". Wreszcie do minister zdrowia i premiera.
Kukiz tak jest zajęty, ze nie zauważył, kto dziś odpowiada za słuzbe zdrowia? A sytuacja jest zła. To skandal, zeby człowiek nie mógł dać łapówki za pierwsze miejsce w kolejce do narządów! PO miało to zmienić.
Kukiz zastanawia się też, czy Bóg wybaczy Ziobrze.
Lepiej by było, żeby nagrał jakiś nowy szlagier. Wystarczy ten sam tekst, tylko w oryginale: "(...) Nie jestem godzien Panie...)

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#4626

;-)

Pzdrwm

triarius

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)

Vote up!
1
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#4644

Tam każdy papirek na wagę złota.

pozdro

Vote up!
1
Vote down!
0

 
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

#4648

Stary agenturalny numer "dwa w jednym". Uwagę się odwróci, a coś i się zawsze przylepi.
Za dziesięć lat będzie można zaczynać zdanie od: "Jak wiadomo Macierewicz, który był zdrajcą, agentem obcego wywiadu wykradającym najwazniejsze tajemnice państwowe...". Przecież już dziś sie mówi: "PiS, partia aferzystów gospodarczych spod znaku "telegrafu"..."

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#4665

To nie była ozdoba, tylko część wypowiedzi!

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#4668