Jesteśmy kondominium...

Obrazek użytkownika zuberegg
Kraj

Do tej pory w sprawie katastrofy smoleńskiej mieszała u nas Rosja. Teraz zaś do gry włączyły się Niemcy...

Niemiecka gazeta "Westdeutsche Zeitung" poinformowała na swojej stronie, że we krwi Remigiusza Musia, który według wstępnych ustaleń polskich organów ścigania popełnił samobójstwo, znaleziono środki znieczulające.

"W weekend stracił życie ważny świadek wypadku. 42-letni technik Remigiusz Muś został odnaleziony martwy, we krwi miał środek znieczulający. 'Przypuszczalnie samobójstwo' - orzekła policja. Nie znaleziono listu pożegnalnego" - pisze gazeta.interia.pl

Rodzi się pytanie-skąd ta gazeta ma taką informację? Dlaczego w Polsce nikt o tym nic nie wie?

Albo prokuratura ukrywa prawdziwe wyniki badań, tak by bronić wersji rządowej oraz by nie podnosić emocji wokół sprawy. Albo Rosja i Niemcy widząc bałagan w jakim jest nasze państwo postanowili mieszać w naszych sprawach.

Oba warianty obciążają rząd i Donalda, jego całkowita nieudolność zaczyna iść w świat...stajemy się pośmiewiskiem...

Jeśli w sprawie śp. Musia prokuratura kłamie i prawdę pisze gazeta "Westdeutsche Zeitung", to i w sprawie trotylu trzeba będzie mieć wątpliwości co do prawdy w ustach prokuratora Szeląga......Wygląda to na coraz żałośniejszą próbę obrony rządowej wersji.....Ale jak widać słabość rządu w tej sprawie zaczyna być wykorzystywana przez państwa ościenne......

Brak głosów

Komentarze

Seiko.Masz rację.Słabego każdy w doopę kopie.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Seiko

#303249

Niestety
Pozdrawiam również

Vote up!
0
Vote down!
0

zuberegg

#303269