Kaczor nie wygra!!!

Całe środowisko PO zdaje się krzyczeć jednym głosem przedkładając wyniki „lotnych“ sondaży prezydenckich z różnych ośrodków badania opinii publicznej mimo że kampania prezydencka jeszcze się nie rozpoczęła. Pewni swojej wygranej jawią nam tutaj wszystkie możliwe scenariusze w których zawsze wygrywa PO czy to z Komorowskim czy Sikorskim na czele ( dobrze wiedząc że to ten pierwszy będzie kandydatem i co było pewne od samego początku ) zupełnie zapominając o tym że kampania nawet nie jest jeszcze w zalążku ( mimo że PO prowadzi ją skutecznie od kilku tygodni łamiąc przy tym samym wszystkie dobre obyczaje). Podnieceni komentatorzy na wszystkich możliwych portalach krzyczą ”Kaczor nie wygra” nie dopuszczając do siebie myśli że mogłoby być inaczej. Wszyscy zdają się zapominać o jednym, mianowicie Kaczyński już jest Prezydentem i wszystko co mogło być o nim źle powiedziane plus to co dorzuca tutaj nam codzienność w postaci ośmieszających często artykułów i relacji np. TVNowych nie można go w nic więcej „umoczyć”. Inna sprawa ma się z Komorowskim, kandydat na urząd prezydenta chyba zapomniał że od tej chwili będzie na „podsłuchu” z każdej strony. Zajmą się nie tylko bogatą przeszłością Komorowskiego ale również teraźniejszością i jego wypowiedziami bieżącymi takimi na przykład jak ta o invitro. Jak wiemy spece od wizerunku potrafią wiele, ale kampania prezydencka to nie jedno wystąpienie na wiecu czy tylko kilka godzin przesłuchania przed komisją śledczą gdzie należy się skoncentrować tylko taki krotki okres czasu. Kampania prezydencka trwa kilka miesięcy i łatwo o wpadki w takim okresie czasu a trzeba przyznać że Pan Marszalek do tej pory nie był brany pod lupę tak mocno jak stanie się to teraz. Padną na pewno pytania o jego kontakty z WSI romans z Piskorskim i jego ekipą, sprawa kupna atrakcyjnych działek uprzednio przeznaczonych przez skarb państwa pod budowę szpitala legionowskiego w jabłonnej, tym który wniósł te tereny do spółki która je sprzedała w formie aportu był niejaki pan Fogler Piotr dobry znajomy pana Komorowskiego itd. Przypuszczam ze swoje echo będzie miała sprawa z Szeremietiewem, który ma i słusznie ogromny żal do pana Komorowskiego. Opinia będzie chciała poznać byłe opinie Marszalka i jego wypowiedzi a tych miał nie mało i czasami bardzo barwne. Przypuszczam że zwlekanie z ogłoszeniem decyzji wiązało się z tym że będzie przygotowana taktyka obrony się przed tymi informacjami oraz prawdopodobnie są już obierane ścieżki odparcia tych ataków czyli krotko mówiąc szykują grunt obliczając jaki będzie bilans kosztów i zysków w całym przedsięwzięciu.

Ciekawie nam się zapowiada obecna kampania wyborcza bo z jednej strony znany już nam prezydent którego mimo tylu prób ośmieszenia nadal nie udało się go zdyskredytować a z drugiej strony człowiek który na pewno ma ambicje ale ma zbyt wiele białych i niejasnych zdarzeń we własnym życiorysie, tyle że do tej pory nikt im się baczniej nie przyglądał. Chciejstwo platformy może zostać bardzo szybko przykrócone a przypomnę tylko że 4 lata temu na początku kampanii prezydenckiej Lech Kaczyński cieszył się jeszcze mniejszym poparciem.