Sprawiedliwy wśród narodu PO

June 29, 2011

No i jak tu nie :"zakochać" się w Schetynie? Jak nie wierzyć w jego sprawiedliwosć i duszę czystą, której nie obarczają niszczycielskie siły emanujące z reaktora Naczelnego Wodza PO? Pan "Wiceszef" zmagał się okrutnie z samym sobą i zakomunikował nagle, że decyzja w sprawie przebadania Kaczora była "niefortunna". Ta wypoiedź podkresla jedynie, jakie huragany i tornada "mózgów" odbywają się w łonie politycznym PO! Oczywiście znajdą się emocjonalnie niestabilni zwolennicy Pisu, którzy bezczelnie stwierdzą, że to na pewno jakaś podpucha. Bedą haniebnie sugerowali, że to to dziwne, że pan ViceRoy nagle dopiero teraz dochodzi do takich zacnych wniosków. Czuję, że i ci prawicowcy marnej proweniencji zaczną podwazać autonomiczne przemyslenia pana Schetyny, twierdząc że za Chiny sam nie wylazłby z takim oświadczeniem bez zgody jego przełożnego. Ba! pewnie jeszcze zwrócą uwagę, że jak zwykle sprawa badania psychiki znienawidzonego przeciwnika politycznego była koljenym balonikiem próbnym wysłanym do mas pracujących miast i wsi i "yntelygentów", aby zobaczyć, czy nowe łotrowstwo przejdzie jak inne balonki polityczno- meterologiczne.

A ja w to nie wierze, bo czuję, że pan Schetyna to człowiek uczciwy do cna i po prostu jego uczciwość własna nie pozwala mu, aby takie wstręty panu Kaczyńskiemu czynić. I wcale nie zgodzę się, jak pewnie znów co bardziej czupurni Pisowscy wykrzykną, że może ten ładny na obliczu pan, znów coś knuje przeciw swemu koledze na stolcu PO. O nie, nie! Tylko bez takich tendencji spiskowych. Pisowcy tylko o spiskach i podgryzaniu się i szczuciu. Tego w Po na najwyższych szczeblach władzy nie ma i nie było!

ps. Jeden z moich krewnych uważał kiedyś , że stonkę ziemniaczaną zrzucili Amerykanie, gdyz tak napisało niegdyś Zycie Warszawy.