Chwila spokoju pod pałacem

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj

Pod pałacem codziennie dzieje się coś złego. Dziś aresztowano kolejnego groźnego przestępcę.

Ten zbrodniarz postawił krzyż na państwowym, świeckim bruku, na szczęście interweniowano natychmiast. Dzielni funkcjonariusze aparatu represji tym razem byli na tyle uprzejmi, że obyło się bez wstrząsu mózgu. Ja jednak trafiłem na moment spokoju, zrobiłem więc kilka zdjęć dla Niepoprawnych z tego, co działo się pod pałacem między 16 a 18.


Kwiaty, położone w odpowiedzi na apel Gazety Polskiej, zostały bardzo szybko ukradzione przez straż miejską. Część jednak uratowano, wkrótce pojawiły się nowe. Kolorowa kreska na szarym bruku po obu stronach Krakowskiego ciągnie się od Ossolińskich do Trębackiej.


...między innymi od nas.

Na Krakowskim jest ok. 20 osób. Nastrój spokojny, choć cały czas czekamy na wiadomości o losie aresztowanego Pawła Łapińskiego. Ponieważ protestującym nie wolno postawić namiotu na ziemi, trzymają go... na butach. I tak od 7 do 22.


Wiele osób, w ślad za aresztowanym, udała się na Wilczą, napływają jednak nowe osoby. Między innymi trzy posłanki PiS - Elżbieta Kruk, Anna Sikora i Jolanta Szczypińska.


Poprzedni krzyż - jak to jest w zwyczaju warszawskich służb, skradziono, na jego miejsce pojawiły się dwa - jeden z drewna, drugi z tulipanów.

Plac przed pałacem opuszczam koło 18:30. Od pewnego czasu słychać, że wkrótce z aresztu ma wyjść aresztowany obrońca krzyża, że na Wilczej są już i Ewa Stankiewicz, i senator Romaszewski z żoną. Tymczasem po dwóch stronach Krakowskiego stoją dwie, mieszające się grupy, jedna w okolicach namiotu, druga w miejscu harcerskiego krzyża. Osób pomału przybywa. Przypominam, że ważna jest obecność każdego, kto choć na chwilę może przyjść. Na szczęście blogerów i znajomych czytelników blogów można tam spotkać coraz więcej, najwięcej zaś będzie nas prawdopodobnie podczas sobotniego Ob-ciachu, o którym przy okazji przypominam, a który, po kilku zimniejszych miesiącach wraca na Krakowskie Przedmieście.

Brak głosów

Komentarze

Ogromne dzięki za relację i zdjęcia.
Mam info, że ok.20-tej wokół namiotu było tłumnie.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#151785

Kilka spraw:

1. 20 osób powiadasz... Kiedy parę tygodni temu w Londynie lewica zorganizowała protest przeciwko cięciom budżetowym, wzięło w nich udział... 250 tys. ludzi! Jak to się ma do kilkudziesięciu tysiecy uczestników obchodów rocznicowych w zeszłą niedzielę w Warszawie? Jest nas garstka - trzeba to sobie uzmysłowić. I nic nie wskazuje na to, by Polacy w najbliższym czasie się obudzili...

2. Po prosteście, o którym piszę wyżej, lewacy rozbili w centrum miasta namioty i prostesują dalej. Widziałem te namioty na własne oczy w zeszłą niedzielę. Są rozstawione na Trafalgar Square, pomiędzy Kolumną Nelsona i Galerią Narodową. Warto to podnosić przy każdej próbie rozpędzania "nielegalnych prostesów" przed pałacem prezydenckim. Trzeba się powoływać na ten przykład! Może wykształceni Europejczycy z wielkich miast wyciągną z tego konsekwencje...

3. Jeszcze jedna brytyjska obserwacja: każdego niemal dnia przed brytyjskim parlamentem odbywa się jakaś demonstracja. Namioty, transparenty, pikiety duże i małe są NIEODŁĄCZNYM atrybutem tego miejsca. Każdy kto pojedzie sobie do Londynu zobaczyć Big Bena, potwierdzi moje słowa. Więc należy naszym kochanym Europejczykom pokazywać europejskie zwyczaje. Niech się barany uczą. Może w końcu pojmą, że naszej wladzy zdecydowanie bliżej do Moskwy niż do Londynu. I to nie tylko o geografię chodzi...

Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#151798

Mamy tak dobry rząd i mocną dyplomację,że nie wolno protestowac przeciw niczemu.Jest wyjatek..........Paskudny PIS i mohery...to oni uniemozliwiaja osiagnięcie szczęśliwosci.Przeciw nim wolno protestowac.

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>strychninka</p>

#151802

Ależ możemy wszystko,

  .... tylko po uprzedniej konsultacji z Moskwą i Brukselą

 

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#151812

Święta prawda. Niemal za każdym razem, kiedy przechodziłem koło Parlamentu, odbywała się jakaś demonstracja, a i namioty kojarze, też bywały.

Vote up!
0
Vote down!
0
#151814

akurat proporcje przywołanej przez Ciebie demonstracji w Londynie i obchodów rocznicowych nie wypadają tak źle. Anglików jest jednak więcej, zaś tu trzeba wziąć pod uwagę polską specyfikę - u nas zawsze mniej się ludziom chce. Takim stałym przykładem są np. nasze marsze życia i rodziny w zestawieniu z demonstracjami katolików w Hiszpanii. U nas kilkanaście tysięcy ludzi i to się uważa za wielki sukces, tam - milion bywa normą. A przecież akurat w kwestiach religii, władzy i liczby mieszkańców jesteśmy na tyle podobni, by można było się porównywać miarodajnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#151825

Masz rację i tego właśnie nie pojmuję. A może po prostu chcę, by było inaczej? Może chcę, żeby Polacy wykazywali większe zainteresowanie własnym losem?

Z drugiej strony pamiętam demonstracje górników w 2001 lub 2002 w Warszawie, w których brało udział, według różnych szacunków, 30-40 tys. ludzi... Sprawa tyczyła tylko jednej gałęzi gospodarki, a nie kwestii całego Narodu. Wiem, wiem, tam chodziło o kasę, a nie o takie "duperele" jak niepodległość, honor czy racja stanu. I to jest dramat.

A Anglików znów nie jest aż tak dużo, by można tym było tłumaczyć tę wielką dysproporcję.

Pozdrawiam

P.S. Te milionowe demonstracje w Hiszpanii budzą mój podziw...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#151837

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

i "amerykaniści" (cytuję za dzisiejszą GP) jak p. Lis co kiedyś, dawno temu, dwa lata w Ameryce spędził, he, he, a teraz szachruje poprawiając wyniki sprzedaży WPROST. Ponoć mają tam audyt w tej sprawie.

A propos sprzedaży prasy: ALLELUJA!!!! Byłam dziś przed południem w sąsiedzkim kiosku w BABCE TOWER (40-piętrowiec, apartamentowiec, Śródmieście Warszawy, naprzeciwko świątynia lemingów CH Arkadia). Gazeta Polska i Nasz Dziennik wyprzedane!!! Półka urywa się pod GW, rozmaitymi Wprostami itp. Pozrzędziłam (he, he, ja już sobie rano w spożywczaku na Dzikiej GP kupiłam :), żeby wiedzieli, że za mało tego sprowadzają zamiast takich śmieci :))) Nasi górą!

Vote up!
0
Vote down!
0

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

#151838

... w Londynie nie szarogęsi się platfuska bufetowa. To istotna różnica.
Poza tym... przykre to co powiem, ale nawet gdy idzie o kasę to Polacy jakoś mizernie protestują. Co Tusk zrobił z emeryturami - czy ktoś palcem w bucie kiwnął? Potulne cielęta idą na rzeź starości...
Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#151885

Nielegalne tulipany! I strażnicy hgw!
jaki kontrast!
Piękno i służalczość!
Lekkość żółci i czerwieni tulipanów z ponurą obleśną czernią tych tępaków!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#151827

Moje pzremyślenia
1Protest na Krakowskim Przedmiesciu nie był do końca dobrze zorganizowany.Organizatorzy nie byli przygotowani na reakcje władz Warszawy i straży miejskiej.
2Polacy silni są tylko w gębie doniośle mówią piszą popierają , a gdy mają coś zrobić szukają pretekstu aby nie działać praca brak czasu itp.Gdybym powiedział teraz :spotkajmy się 30 kwietnia na placu Piłsudskiego o godzinie 12:00 z namiotami rozbijmy je i protestujmy. setki ludzi pisało by o poparci a o wyznaczonej godzinie pojawił bym się sam albo z garstką ludzi których mógłbym policzyć na polca u jednej ręki. Zanim byśmy rozbili namioty straż miejska by nas zwinęła.
3Właściwie czy czy sam termin i miejsce demonstracji nie było by ciekawe? Było by ciepło i ciekawe co by zrobiła władza przed uroczystościami 3 maja? Kolejna pacyfikacja?
4Czasami trzeba się wycofać zebrać siły poprawic organizację i uderzyć z jeszcze większą siła. Mam pomysły.Sam mógłbym coś takiego zorganizować. sam?
4Brakuję nam determinacji jednorazowy zryw 10 kwietnia wypolił na długi czas pokłady potriotyzmu Czujemy że spełnieni dumni i usprawiedliwiamy się że to wystarczy

Vote up!
0
Vote down!
0
#151945

„Kwiaty Polskie” !

Patrzę na leżące pokotem!
..świeżo ścięte żółte tulipany
Układane , skromnie na brzeżku chodnika
Przytulone w smutnym wąziutkim szeregu
Przez zupackie trepy wyznaczanym!

Patrzę i myślę! , hańba to!, czy czyn wspaniały!
..czy symbol straszliwego zniewolenia!
Czy powód to, ..do dumy! i głoszenia chwały!
Czy wyraz bezsilności w starciu z demonem arogancji!
Czy niezłomna wiara w „ c u d o t r z e ź w i e n i a!”

Patrzę i myślę!, ile one przetrwają!
Bezbronnie leżące, w granit krawężnika wtulone
Nie dla nich są życiodajne obfite wazony!
Niech „sczezną”!, .. niechciane!,.. patriotyzmem skażone!

A Wy!,.. drepcący z namiotem!, jak daleko zajdziecie!
Trakt Wam wyznaczono , niczym Droga Krzyżowa!
U faryzeuszy , którzy z was szydzą!, wsparcia o c z e k u j e c i e!
Daremnie!, Polaków już nie ma!, .. ten motłoch co się chowa!..
..to europejska „pod rasa!”, ..to ..” polaczkowie”!

Na nic wasze prośby o pomoc i wsparcie!
..nie „chwyta” już dzisiaj „.. c h o d ź c i e z n a m i !”
..brak nawet biernych statystów! choć tak nie wiele są warci!
.. oni zajęci , „przetrwaniem’!, .. przyziemnymi sprawami!

Daremnie się łudziłem , że na Wasze wołanie !
Ruszy z wsparciem warszawiaków tysiące!..
Że Wasz czyn heroiczny, z a c z y n e m się stanie!, ..
..O t r z e ź w i e n i a! , ..by polaczkom zaćma z oczu spadła!
I plunęli w te pyski drwiące!

P. Ewie Stankiewicz, poświęcam...

14. 04. 2011

R e b e l i a n t t t.

Vote up!
0
Vote down!
0
#152059