Analiza funkcjonowania 3RP na przykładzie Korei Północnej i Czeczenii

Analizując systemy totalitarne należy zrozumieć istotę ich powstawania i sens istnienia. Każdy taki system bierze się z narzucenia społeczeństwu drogą propagandy lub przymusu zewnętrznego wizji wspaniałego życia na ziemi – nazwijmy go „rajską wyspą”. Ponieważ jest to niemożliwe więc system ten tworzy środki przymusu i zachęty do wypełniania woli „oświeconej elity”, fałszywi politycy stosują więc odwieczną zasadę kija i marchewki hodując ludzi uległych lub podległych. Korea Północna i Czeczenia wydaje się odległym przykładem, ale przez jaskrawość tych mechanizmów możemy dostrzec również podobne procesy w Polsce.
Przede wszystkim w systemie totalitarnym tworzone są obozy fizycznej likwidacji opozycjonistów lub podejrzanych o to, ale nie tylko ich, dotyczy to też ich rodzin, często zabija się też niewinne dzieci na oczach rodziców lub razem z nimi. W Polsce mamy to realizowane w postaci medialnego wykluczenia, oczernienia, stworzenia wizji zacofania i głupoty – jest to nowa wyewoluowaną forma obozów koncentracyjnych z racji braku fizycznych relacji między ludźmi, nie muszą oni być już zamykani w więzieniach, wystarczy, że przestaną istnieć w przestrzeni medialnej co jest synonimem śmierci fizycznej tzn. poczucia wykluczenia i braku perspektyw życiowych, prowadzi to do depresji, a nawet samobójstw.
Drugim czynnikiem systemu totalitarnego są przywileje dla ludzi służących władzy i sprawujących kontrolę nad społeczeństwem oraz dobór właściwych osób na te stanowiska pod względem „klasowym” tzn. znajomości i pochodzenia. Ludzie tego typu oddani władzy są więc zdolni do mordów na współobywatelach i poniżaniu całej reszty. Tylko opierając się na tego typu ludziach można spełniać kontrolę nad innym państwem, czego dowiodły różnego typu wojny, które bez wewnętrznej kolaboracji nie były w stanie opanować większego terenu. Szczególną rolę w tym względzie mają dziennikarze, jako nowi kapo systemów obozów medialnych – dlatego też ich elitarni przedstawiciele zarabiają gigantyczne pieniądze.
Jak przeciwdziałać systemowi „obozów medialnych”? Oczywiście trzeba się organizować i działać razem, wspierać się i pomagać sobie również w wymiarze materialnym, co jest możliwe tylko w systemie małych grup dyskusyjnych (najwyżej kilkanaście osób), które oczywiście mogą istnieć w strukturze większej, ale są jej podstawową „komórką”. Jednocześnie należy rozpocząć działania kontrwywiadowcze, które pozwalają zrozumieć istotę działania zła w świecie, a zarazem się na nią uodpornić podążając za prawdą i dobrem bez względu na konsekwencje jakie niesie to w wymiarze statusu materialnego i społecznego dla nas. Z moich ostatnich doświadczeń polecam zapoznać się z takimi zagadnieniami jak: Operacja Gold, Siatka szpiegowska Cambridge, Projekt Venona. Może znacie też inne ciekawe przykłady, których poznanie może rozpoznać agenturę rosyjską lub niemiecką i francuską w Polsce?