Mikołajek oświecany przez Szumilas

Mikołajek oświecany przez Szumilas [więcej podobnych na: ]]>www.dakowski.pl]]> ] Krzesimir przyniósł do szkoły fajna książkę : „I główka pracuje, Zabawne i mądre gry odpędzają nudę i rozwijają umysł”. [ Na samym dole będą przypisy, bo je skopiuję, jak dziadek zaśnie po obiedzie. Jakaś Jedność..] ================= Bo Mama mu kupiła. - W ramach akcji odchamiania? zapytał niewinnie Masław. - Chcesz w zęby? odparł Krzesimir. - Nie bądź taki ADHD! A mój tata powiedział, jakie jest najlepsze lekarstwo na ADHD - wrzasnął Masław. -No?? - Wpierdol! Zawsze leczy. - Nie żartuj, Pani usłyszy....przestrzegł Ziemomysł. - Zobaczcie, jaki fajny żeglarz! rzekł Spytko przeglądający książkę i tamci zapomnieli o solówie. - Nooo? Spytko dużo żegluje z Tatą, to on się zna. Pokazał nam rysunek na str.7: On płynie jak na desce surfingowej, na ostrym wietrze, czyli pod wiatr. A foka ma rozpiętego mię-dzy dziobem a masztem, ale jest wydęty, jak na pełnym wietrze! - Nieeee. Niemożliwe! Pokaż! krzyknął Krzesimir. - To idioci. A kto steruje łódką? za-interesował się któryś. - Sama! - wrzasnął triumfująco Spytko. Przy sterze nikogo nie ma! - To idiotki – sprostował cicho Bożydarek. - To Fiona Tulloch i Barbara Żołądek – czytaj! To przecież panie. Spytko: Oj, zobaczcie! Bo umrę! (str. 109) Ile lat świetlnych dzieli nas od Księżyca? -Dureń! – to błysnął Krzesimir. Jakich LAT? Dzieli nas jedna sekunda! - A one mówią, że 1169 lat !! rzekł triumfująco Spytko. - Nieprawda, bo na pytanie pomocnicze „ile kot ma żywotów?” one odpowiedziały, że siedem. Więc to 1769 lat !! Zobacz odpowiedź w rozwiązaniu na str. 203. – Aha, no tak, bo one mówią, że kot ma siedem żywotów. - To bzdura, ten Waldek, co dręczy koty, powiada, że on każdego zabije w pierwszym życiu! Siedem żywotów to tylko w grach komputerowych. - To może ona na Księżyc idzie pieszo? Te 1769 lat? - zasugerował Spytko. - A zobaczcie, ci narciarze ze str. 157 muszą upaść! Od razu na pupy! - krzyknął Spytko. - O raju! odkrył Masław – Ten słoń (str. 174) waży ponad 10 ton! (10468 kg). Nieeeee: Autorki uważają, że 24 -14 to jest jeden! (Patrz rozwiązanie na str. 207). Ich słoń waży więc tylko półtorej tony. - Proszę Pani, czy dorosły może być aż takim głupkiem? – spytał Bożydarek. - Może one miały tatę {---} - Cśśśś ... Bez aluzji! - A dziadek mówi, że dużo profesorów i doktorów to idioci, i karie... No.. zaciął się Mi-kołajek. Karierowicze – podpowiedział Bożydarek. - Tak! – Proszę Pani? Pani się znów zaczerwieniła, uśmiechnęła i powiedziała z płaczem: - Ja was za tych ludzi przepraszam, ale ja chcę zostać z wami, żadnych profesur... Chyba, że mnie stąd wyrzu-cą... dodała cicho. I wyszła. Na przerwie Bożydarek opowiedział nam, jak przed rokiem pięcioletni Antoś nie do-stał roweru za wykazanie, że Saturn to nie to samo, co księżyc Dione. Bo on się interesuje Układem Słonecznym. Ale dziadek śpi, to ja może szybko skopiuje pismo do Ministra Oświaty w tej sprawie – będę miał mniej roboty, a będzie poważniej. Tylko żeby on się nie obudził, bo nie lubi, jak grzebię w jego kompie. A jest nerwowy, to mówi: „Ja też jestem doktór, moja dializa [posłałem sms-a do Bożydarka, to on powie-dział, że to diagnoza..] – że masz ADHD !!” A jak on daje wycisk, to się pamięta! ================== Księżyce SATURNA, pięcioletni Antoś a minister Szumilas Przed miesiącem posłałem poniższy list do Pani Minister, oraz do dyrektora wydawnictwa, które takich REWALACJI uczy pierwszoklasistów. Bez odpowiedzi, więc zabawię mych Czy-telników poziomem wiedzy i uczciwości DOKTOREK. MD Mirosław Dakowski Warszawa, 28 marca 2012 xxx Minister Edukacji Narodowej Krystyna Szumilas Szanowna Pani Minister, W Ćwiczeniach dla klasy I (zał.) dzieci znalazły grube, żenujące błędy merytoryczne. Miały zrobić „Książkę o Kosmosie” na podstawie zdjęć w zał. ćwiczeniach. Wyjątki z pracy Basi z klasy IC w Aninie załączam. [ona tam wyjaśnia, że Panie re-cenzentki i Autorka są w błędzie. MD] Przy napisie SATURN jest zdjęcie księżyca z kraterami. Pierwszy zauważył to brat Basi, Antoś, który niedługo skończy pięć lat. On nie umie jeszcze czytać (zna jednak A oraz O) , ale bardzo interesuje się Układem Słonecznym. Powiedział Basi: „To nie jest Saturn, to jakiś księżyc. Przecież Saturn ma atmosferę”. Okazało się, co później znalazła Mama dzieci, teatrolog, że to Dione. Pozatem jest tam obrazek, malunek z jakiegoś filmiku science-fiction, nazwany przez Autorkę Ćwiczeń ”zdjęcie asteroidy”. Dzieci słusznie spytały, kto tak blisko tam podleciał? Bo wiedzą, że Amerykanie byli tylko na Księżycu. Basia napisała list do dyrektora tego „Didasko”, żeby nie krzywdzili dzieci kłam-stwami. Ale Pani w szkole chyba nie posłała. Ja dodaję więc prośby do Pani Minister: 1) Proszę o sprawdzenie tego „Dopuszczenia nr. 76/1/2009”. Może by jednak wy-cofać takie, żenujące , książeczki? 2) Proszę o sprawdzenie kwalifikacji tak Autorki (Joanna Białobrzeska), jak i tych pań doktor rzeczoznawców: dr. Małgorzaty Drost-Rudnickiej, dr. Marzenny Magdy- Adamowicz, dr. Joanny Dobkowskiej 3) Proponuję, by Wydawnictwo DIDASKO połowę honorarium Autorki oraz tej rze-czoznawcy, która odpowiada za stronę ścisłą tej książki, przekazało - z podzięko-waniem - Antkowi i Basi. On mógłby użyć na zakup albumów o Kosmosie oraz rowerka, bo teraz jeździ „zardzewkiem” który się rozpada, odziedziczonym po Ta-cie. A do lasu i polany, gdzie ciemniej - więc można oglądać gwiazdy - daleko. 4) Czy można by sprawdzić WIEDZĘ rzeczoznawców - LUB NIE ZMIENIAĆ sprawdzonych KSIĄŻEK? Pozostaję z szacunkiem ================ I główka pracuje: Tytuł oryginału: The Brilliant Brainbusting. Activity Book. Packed full of great mindstretching games! Copyright 2009 Arcturus Publishing Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo JEDNOŚĆ, Kielce 2010 Tekst Fiona Tulloch Ilustracje Small World Design Opracowanie polskiego wydania Barbara Żołądek Redakcja techniczna Marcin Satro Projekt okładki Edyta Borzych ISBN 978-83-7660-119-9 Wydawnictwo JEDNOŚĆ 25-013 Kielce, ul. Jana Pawła II nr 4 Redakcja tel. 41 349 50 00 ]]>www.jednosc.com.pl]]> e-mail: jednosc@jednosc.com.pl