Mieszkańcy ulicy Poprzecznej

Obrazek użytkownika wiki3

Olsztyn, ul. Poprzeczna, przechodzę przez stalową furtkę obok bramy wjazdowej, idę odwiedzić babcię która mieszka na tej ulicy już od 38 lat.<p></p> <p>Idę szeroką aleją, z lewej strony widzę pomnik wykuty w kamieniu, a na nim naszego orła w koronie, czytam kim był mieszkaniec tej kwatery, wiele przeszedł, czarne litery na pomniku opisują jego życie, ciężkie życie.</p> <p>1935 – 1939 Policja Państwowa</p> <p>1940 – 1941 Lagier Kozielsk</p> <p>1941 Syberia Płw. Kola</p> <p>1941 – 1945 Armia Andersa</p> <p> Monte Casino </p> <p> Ancona Bolonia </p> <p></p> <p>1947 Obóz w Gdyni</p> <p></p> <p> Cóż PRL zapłacił jak umiał.</p><p></p> <p>Idę dalej, tutaj tylko symbol, brak mieszkańców, oni zostali w nieludzkiej ziemi, kamienny pomnik, z boku kamienne tablice.</p><p></p><p></p> <p>W kamieniu wykuto: 1940 Katyń, krzyż z orłem, Miednoje Charków.</p> <p></p> <p>Obok napis: Pamięci ponad 21 tysięcy oficerów WP, policjantów, żandarmów, żołnierzy KOP,</p> <p>pracowników więziennictwa i innych zamordowanych przez stalinowskich oprawców.</p> <p></p> <p>Pomnik wzniesiono w 55 rocznicę mordu, dzięki staraniom Rodziny Katyńskiej i społeczeństwa.</p> <p></p> <p>Przed pomnikiem czyściutko, stoją świeże kwiaty, palą się znicze.</p> <p></p> <p>Potem pomnik wzniesiony ku czci żołnierzy AK i znowu, czyściutko, świeże kwiaty, płonące znicze.</p><p></p><p></p> <p></p> <p>Więc pamięć jest żywa, ktoś dba o te symbole polskości i poniesionej ofiary krwi w imię wolności Ojczyzny.</p> <p></p> <p>To wszystko z lewej strony alei, przenoszę wzrok na prawą stronę, tu też pomnik kamienny.</p><p></p><p></p> <p></p> <p>Na pomniku napis:</p> <p>Funkcjonariuszom milicji obywatelskiej i służby bezpieczeństwa poległym w latach 1945 – 1948</p> <p>w walce o utrwalenia władzy ludowej na terania miasta Olsztyna.</p> <p> Cześć ich pamięci.</p> <p></p> <p>Po otoczeniu widać, że coraz mniej ludzi o nich pamięta, coraz mniej dba o pomnik..</p> <p>Wkoło nie ład, stare zwiędłe kwiaty, wyblakłe plastiki. Zniczy brak, wygląda na to, że nikt już poległym funkcjonariuszom ich nie zapala.</p> <p></p> <p>Więc może ten Olsztyn nie do końca jest taki czerwony, jednak powoli zachodzą zmiany w mentalności ludzkiej.</p> <p></p> <p>Dziwne, ale nie czuję do tych co leżą pod tym pomnikiem, ani nienawiści, ani niechęci, ja im po prostu współczuję. Czy to spowodowane moim wiekiem? A może upływem czasu od tamtych chwil, nie wiem. </p> <p></p> <p>Idę dalej, tutaj mieszkają przeciętni zjadacze chleba, cmentarz jest stary, rosną duże drzewa, krzewy, pełno pomników, czym starsze tym uboższe.</p> <p></p> <p>Tutaj też wkraczają nowe obyczaje, coraz więcej mieszkańców jest skremowanych, zamieszkują albo lapidarium, albo osobliwe osobne kwaterki.</p><p></p> <p>Cóż, mnie się to niezbyt podoba, wolę takie urokliwe cmentarze, pełne pomników, drzew i kwiatów.</p> <p></p> <p>I tak to doszedłem do babci, była zwykłą kobietą, której było dane przejść wywózkę w głąb Rosji, I Wojnę Światową, rok 1920, II Wojnę Światową, PRL, przeżyła 96 lat.</p> <p>Dzielne były te polskie kobiety, czy dzisiejsze panie zdają sobie sprawę jakie trudy musiały ponosić ich prababcie? Czy też potrafiłyby sprostać zadaniom które wyznaczyła historia im poprzedniczkom?</p>

Brak głosów