Rybitzky wstydzi się mohair'owego przykrycia głowy.Mnie ta czapeczka, berecik czy kapelusik nie wadzi.

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Przeczytałem tę rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim.
Na początku tygodnia był tez ciekawy wywiad z ks. prymasem kardynałem Jóżefem Glempem /uleciało mi gdzie ale na pewno nie w gw, bo tego lajna nie biorę od ponad dekady do ręki/.
Było też kilka różnych zdarzeń, które w żaden sposób nie układają mi się w przyszłe pasma
klęski Pis.
Rybitzky albo miał słabszy dzień, albo popadł w krótko trwałą, mam nadzieje listopadową melancholię.
Ale po kolei. Czy to coś złego aby sobie na okres zimowy przykryć głowę mohair.owa czapeczką. Dlaczego mamy się tego wstydzić.? czy jest w tym coś złego? Czy to coś gorszego?
Niechaj Rybitzky się rozejrzy. Premier Tusk POroduje!! z odkrytą głową okrągły rok. I co?
Latem przygrzało, jesienią schłodziło! Nawet nie chodzi o przerzedzone kędziorki ale co on wygaduje, bez sensu. Pleć pleciugo! Schetyna tako samo! A Niesiołowski, karpiniuk!
A POlikot!
Ich niedawny kolega, Jan Maria zawsze główka zabezpieczona przed wpływami natury; przed globalnym ociepleniem jak i niespodziewanym schłodzeniem!! Niegrożne mu ani kwaśne deszcze ani schładzanie prof. Balcerowicza.
Raz panama, innym razem coś z Filipa Marlow ba! i nawet gangsterki a Leonid Breżniew się nie wstydzi. I co? Głupstwa go się imają! POza jednym , że dał się namówić na tenora! A co gorzej na ...premiera z Krakowa!
Mohair, czy to takie złe? Jam mohair, zacofaniec, ciemnogrodzianin.
Oparcie się na parafiach! czy to coś złego? kompromitującego? czy ludzie angażujący się w życie publiczne w polskich parafiach są, byliby gorsi od innych aktywizujących się środowisk?
Rybitzky, tego się nie tylko wstydzi ale i boi!
Górski powiedział kilka słów celnych o Obamie! I bardzo dobrze1 czy to zle dla PIS?
Pani poseł Kruk nawet jeśli sobie dziobnęła szczeniaczka a może i stakańczyka na śniadania to na ... zdrowie! A czy na trzeżwo da się słuchać ehhhowania płemieła, bzdur hallowej, idiotyzmów kłopotka czy kopaczowej, chamskich wtrętów komarowskiego-niesiołowskiego czy też paraburdelowych jęków postękiwań poślicy synyszyn???
Nie na trzeżwo tego się nie da znieść!
Po prostu opozycja, mówię o PIS oczywiście powinna zaczynać pracę w sejmie od dobrego kielicha. Sld tego nie muszę zalecać bo oni i na trzeżwo zawsze bredzą jak pijani.
Tak więc Rybitzky niepotrzebnie się wstydzi i martwi o mahair,ową tonację w wypowiedziach prezesa pis.
Parafie, mohair,y mogą okazać się niezłym wsparciem PIS do obalenia dyktatury ciemniaków i cwaniaków rządzących naszym krajem od roku.
pozdr

Brak głosów